Powstające w Białymstoku Muzeum Pamięci Sybiru będzie samodzielną placówką, przestanie być oddziałem Muzeum Wojska, zostanie z niego wydzielone i od nowego roku stanie się osobną jednostką muzealną.
W dniu 20 czerwca radni prawie jednogłośnie (przy jednym głosie wstrzymującym się) i praktycznie bez dyskusji przyjęli uchwałę w sprawie zamiaru i przyczyn podziału samorządowej miejskiej instytucji kultury – Muzeum Wojska w Białymstoku. 1 stycznia 2017 roku, zostanie utworzona nowa placówka – Muzeum Pamięci Sybiru.
Przyczyną podziału okazała się potrzeba wzmocnienia ochrony dziedzictwa kulturowego w zakresie upamiętniania, badania i dokumentowania zsyłek na Syberię, losów obywateli polskich w Rosji i ZSRR oraz upowszechniania wiedzy w tym zakresie. Budowa tego muzeum, a potem także jego działalność po otwarciu, ma być współfinansowana z budżetu państwa, przez ministerstwo kultury.
Koszt budowy szacowany jest na ponad 30 mln zł. We wcześniejszych latach pojawiły się problemy ze sfinansowaniem budowy. Plan finansowy zakładał dofinansowanie zewnętrzne na poziomie połowy tej kwoty. Okazało się, że samorząd nie może liczyć na dofinansowanie unijne, a wnioskując o dofinansowanie z resortu kultury – mógł liczyć na 4,5 mln zł. Jednak pod koniec maja wiceminister kultury Jarosławem Sellin zadeklarował, że resort jest gotowy współprowadzić przyszłe muzeum, a także wesprzeć budowę placówki większą niż dotychczas przyznaną kwotą.
Lokalizacja nowej placówki jest ustalona. Gotowy jest też projekt architektoniczny z pozwoleniem na budowę i koncepcja aranżacji wnętrz.
Źródło: dzieje.pl
Łukasz Gładysz