Ostanie badania przy użyciu najnowszych metod i urządzeń przeprowadzone w Izraelu wskazują na wykorzystanie marihuany w I tysiącleciu p. n. e. Choć świątynia i ołtarz, który został poddany dokładnej analizie zostały odkryte już w latach 60. XX wieku, to współczesna nauka pozwoliła na wyciągnięcie bardziej konkretnych wniosków, niż ponad pół wieku temu.
Świątynia pochodzi z VIII wieku p. n. e. i znajduje się w obrębie stanowiska archeologicznego Tel Arad. Została odkryta przez Yohanana Aharoniego w 1962 roku. Znajdują się w niej dwa ołtarze; na jednym z nich, który został umieszczony zaraz przy wejściu do pomieszczenia, prawdopodobnie odbywały się czynności ceremonialne z użyciem marihuany.
Analizy chemiczne materiału znajdującego się na powierzchniach obu ołtarzy przeprowadzone pod koniec lat 60. XX wieku okazały się niejednoznaczne. Korzystając z nowoczesnych urządzeń i metod, zespół kierowany przez archeologa Erana Arie z Muzeum Izraela w Jerozolimie i bioarcheologa Dvory’ego Namdara, przeanalizował skład chemiczny pozostałości znajdujących się na ołtarzach. Jak podali kilka dni temu badacze z Instytutu Archeologii w Tel Awiwie, okazało się, że na mniejszym ołtarzu konopie indyjskie zostały zmieszane z odchodami zwierzęcymi, aby można je było spalić w niskiej temperaturze, umożliwiając tym samym wdychanie oparów. Według badaczy ta próbka marihuany zawierała wystarczającą ilość związku psychoaktywnego THC rośliny, aby wywołać inny stan świadomości. Naukowcy twierdzą, że kadzidło, forma suszonej żywicy drzewnej, zostało umieszczone na większym ołtarzu i zmieszane z tłuszczami zwierzęcymi, które umożliwiły spalenie w temperaturach wystarczająco wysokich, aby uwolnić zapach żywicy. Marihuana jest zupełnie nowa, jeśli chodzi o zrozumienie celu palenia kadzideł w tym regionie, a zwłaszcza w Judei – powiedział Eran Arie. Podejrzewa on, że rośliny konopi uprawiane były daleko od Izraela, w dzisiejszych Chinach lub dzisiejszych terenach południowo-wschodniej Rosji i stamtąd sprowadzane, a w tym okresie na tym terenie jej nie uprawiano.
Wiedza na temat marihuany prawdopodobnie rozprzestrzeniła się ze wschodniej i środkowej Azji do Europy przez Jedwabny Szlak – powiedział archeobotanista Robert Spengler z Instytutu Nauki o Historii Ludzkiej im. Maxa Plancka w Niemczech. Żałobnicy na cmentarzu w zachodnich Chinach wdychali opary konopi około 2500 lat temu. Nie jest jasne, w jaki sposób na Bliskim Wschodzie dowiedziano się i uzyskano silną formę marihuany – powiedział Rober Spengler. Odkrycia w świątyni Arad jeszcze bardziej komplikują wczesną historię marihuany. Według archeologa Shimona Gibsona z University of North Carolina w Charlotte, wiele ołtarzy z epoki żelaza w środkowo-wschodnich regionach przypomina te dwa w Tel Arad. Sugeruje, że nowy raport zawiera pierwsze bezpośrednie dowody na to, że kadzidło, czasem wraz z konopiami indyjskimi, było palone przynajmniej na niektórych ołtarzach.
Badania wskazują na najwcześniejsze użycie marihuany w rytuałach religijnych w tym regionie, lecz nie na świecie. Marihuana była prawdopodobnie jedną z pierwszych uprawianych na świecie roślin. Była wykorzystywana jako pożywienie, do wyrobu odzieży i obuwia, lin, a nawet wczesnej formy papieru. Przez posiadające substancje psychoaktywne była wykorzystywana jako lekarstwo, w rytuałach religijnych i w celach rekreacyjnych. W starożytności była znana m. in. przez Japończyków, Chińczyków, Scytów czy Traków. Najnowsze badania udowodniły wykorzystanie marihuany w na terenie Judei w rytuałach religijnych.
Dokładna analiza chemiczna została opisana przez Instytut Archeologii w Tel Awiwie.
Źródło: tandfonline.com
Fot.: domena publiczna
Czyli Doda miała jednak rację. Teraz Ci, co ją oskarżali niech klękają i przepraszają.