W lipcu 2015 roku znowelizowano ustawę o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z roku 2003. Trybunał konstytucyjny w wyroku z dnia 25 maja 2016 potwierdził jej zgodność z Konstytucją RP, umożliwiając tym samym wejście w życie z dniem 25 listopada br.
W związku ze zwłoką doszło do sytuacji, w której zmiana pewnych przepisów dotyczących treści znowelizowanej ustawy wymusiła dokonanie dodatkowej nowelizacji. Mimo tych przejściowych trudności termin podpisania ustawy przez Prezydenta RP nie zostanie zmieniony. Ostatecznie ma ona precyzować wymagania dotyczące wykształcenia oraz doświadczenia, jakimi muszą się legitymować osoby prowadzące prace konserwatorskie przy zabytkach wpisanych do rejestru zabytków oraz znajdujących się na Liście Dziedzictwa Narodowego. Zgodnie z ustawą, listę taką będzie tworzył Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a o umieszczeniu na niej zabytku będzie się decydować „z urzędu”, lub też na wniosek jego właściciela.
Jakie będą skutki prawne umieszczenia obiektu na takiej liście? Przede wszystkim nie będzie mowy o jego bezkarnym zniszczeniu, a w razie podejrzenia, że dojść może do aktu wandalizmu, będzie on mógł zostać skonfiskowany. Przewiduje się również odpowiednie procedury, kiedy koniecznym będzie jego transport lub konserwacja. Stałym nadzorem zostaną objęte warunki przechowywania przedmiotu zabytkowego. Zobaczymy, jak przepisy ustawy będą wyglądały po zderzeniu z zawodową praktyką.
Źródło: dzieje.pl
Szymon Kwiecień