Słubicki badacz Grzegorz Podruczny i grupa Eksploracja Kołobrzeg Parsęta przeprowadzili kolejne prace na polu bitewnym, gdzie toczyła się bitwa pod Kunowicami. Podczas ostatnich badań z wykrywaczami metali udało się znaleźć głównie guziki i kule. Łącznie na tamtejszym terenie znaleźli ponad 350 zabytkowych eksponatów.
Badane ziemie, to tereny gdzie w 1759 roku miała miejsce jedna z bitew wojny siedmioletniej, zwanej „bitwą pod Kunersdorf”. Prace naukowe trwają tam już od 2009 roku. Grupom badaczy przewodzi dr hab. prof. UAM Grzegorz Podruczny z Polsko Niemieckiego Instytutu Badawczego w Collegium Polonicum. Ostatnie prace zostały wykonane w dniach 6-8 kwietnia. Prócz Grzegorza Podrucznego brali w nich udział Andrzej Kazana, jaki i nowi goście z grupy Eksploracja Kołobrzeg Parsęta.
– Nawiązałem z nimi współpracę w zeszłym roku, kiedy w Kołobrzegu weryfikowaliśmy jeden z obiektów wojny siedmioletniej. Byli bardzo zainteresowani współpracą przy przeszukiwaniu pola bitwy pod Kunowicami. Okazuje się, że nasz projekt jest znany w środowisku poszukiwaczy – powiedział portalowi slubice24.pl Grzegorz Podruczny.
Łącznie na trudnym terenie przez trzy dni pracowało 15 osób. Jak podkreślił naukowiec – Skuteczność poszukiwań ograniczał teren, po którym się poruszaliśmy, a był to np. młodnik i tereny bagniste, przez które przeprawiała się armia pruska, było ciężko.
Jak podkreślił prof. Podruczny tereny te były już wcześniej przeszukane zarówno przez nich, jak i nielegalnych poszukiwaczy, ponadto dodaje – Pomagają mi one[prace na polu bitwy] znacznie osiągnąć zamierzone cele. Chciałbym do maja 2019 roku zamknąć fazę poszukiwawczą badań pola bitwy wszystkich terenów, które są dostępne – czyli tę prowadzoną z wykrywaczem metali.
Naukowiec zdradził również, że do sprawdzenia jest jeszcze jedna anomalia. Wielce prawdopodobne, że jest to poszukiwany masowy grób. Niestety sporą część pola bitwy dziś zajmują współczesne osiedla i ich przebadanie nie jest już możliwe.
Grzegorz Podruczny poinformował, że udało się znaleźć głównie kule i guziki – Jest to standard, ale zarazem są to znaleziska najważniejsze, bo dzięki temu, że się je znajduje wiadomo, że to właśnie tu toczyła się bitwa. Kule były wystrzeliwane, a żołnierze padali, wstawali lub ginęli, gubiąc guziki.
Oprócz tego udało się znaleźć 3 emblematy z torby pruskiego grenadiera (na torbie znajdowały się 4 takie elementy). A także fragment prawosławnego krzyżyka i wiele monet, np. pochodzącą z Pomorza (tzw. szerf) datowaną na XVI w. czy bardzo rzadki XVII w. grosz maryjny.
Kolejne prace to wyczyszczenie i opisanie znalezisk, co potrwa około tygodnia. Po tym żmudnym i równie trudnym zadaniu będzie można o eksponatach powiedzieć więcej. Każde takie pozornie małe znalezisko to kolejny krok w poznaniu historii bitwy pod Kunowicami. Miejsca odnalezienia zabytków zostaną naniesione na mapy, a to co pokażą prof. Podruczny skonfrontuje z dotychczasowymi ustaleniami bitwy.
Prócz zabytków związanych z bitwą znaleziono również metalowy czołg zabawkę – Jest to świadectwo tego, że w tym miejscu dalej toczyła się historia, mała zabawka pokazuje fragment minionego świata – powiedział Grzegorz Podruczny.
Pojawiał się pomysł aby ze znalezisk zrobić stałą ekspozycję w Słubicach, która będzie cieszyć zarówno miejscowych mieszkańców jak i turystów. Na konkretne informacje musimy jednak jeszcze trochę poczekać.
Źródło: slubice24.pl
Fot.: Wikimedia Commons
Kamil Janczarek
