P-51 Mustang jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych samolotów II wojny światowej. Przez wielu ekspertów jest on uznawany za jeden z najlepszych samolotów myśliwskich tego konfliktu, nie ustrzegł się jednak kilku wad związanych z wiekiem dziecięcym tej konstrukcji.
P-51A Mustang został zamówiony wraz z serią 500 bombowców nurkujących A36 Apache (bazujących na konstrukcji P51). Wyprodukowano 310 sztuk tej serii z czego 50 z nich dostarczono w ramach Lend Lease Act do Wielkiej Brytanii, gdzie nosiły oznaczenie Mustang Mk.IIs.
Samolot uzbrojony był w 4 karabiny maszynowe kaliber 12,7 mm (50 CAL). Napędzany był silnikiem Allison V-1710-81 o mocy 1445 KM co pozwalało osiągnąć prędkość maksymalną 409 mph (658 km/h) na wysokości 10 000 ft (3 000 m). Poważną wadą tej konstrukcji jest brak turbosprężarki co powodowało znaczący spadek mocy na wyższych wysokościach. Inną wadą był brak możliwości podczepiania dodatkowych zbiorników z paliwem, co ograniczało zasięg operacyjny. Było to szczególnie dokuczliwe przy misjach eskortowych wypraw bombowych. Znaczna część wyprodukowanych egzemplarzy została wysłana do Birmy w ramach 1 Air Commando Group, gdzie walki toczyły się na niższych wysokościach niż w Europie. Była to jedna z najlepszych decyzji amerykańskiego dowództwa. Wersja „A” pokazała tam swoją wyższość nad sprzętem japońskim, i to w znacznej mierze dzięki niej udało się wywalczyć panowanie nad birmańską dżunglą.
W grze samolot ten charakteryzuję się dość dobrą zwrotnością, zarówno w manewrach poziomych, jak i w czasie nurkowania. Problemem jest krótki czas doładowania (10 sekund), co nie pozwala na szybkie wznoszenie po ataku z lotu nurkowego, jak również na gwałtowne manewry w czasie wznoszenia. Powoduje to również szybkie wytracanie prędkości i przeciągnięcie przy ataku na przeciwnika, który leci wyżej od nas. Jednak przy walce kołowej na wysokości ok. 1000 metrów praktycznie nie ma sobie równych wśród maszyn na swoim poziomie. Jest idealnym połączeniem zwrotności i siły ognia przy starciach z myśliwcami swojego tieru i przewyższa je wszystkie w praktycznie każdym aspekcie.
Jednakże w walce z silniejszym przeciwnikiem uzbrojenie jedynie w cztery karabiny maszynowe się nie sprawdza. Atak na cięższe maszyny myśliwskie takie jak P38, Mosquito czy Me410 może zakończyć się naszą szybką śmiercią. Podobnie jak atak na bombowce będzie musiał być powtarzany wielokrotnie co wystawia nas na atak przeciwnika. Problemem przy atakach na nie jest również małą prędkość wznoszenia co powoduje wytracenie prędkości i wystawienie się na atak szybszego przeciwnika.
Największą wadą jest jednak delikatna konstrukcja objawiająca się jedynie w 260 punktach HP. Jest to poważny problem przy walkach z silniej uzbrojonym przeciwnikiem, który jest w stanie zniszczyć nas samemu nie doświadczając większych zniszczeń.
Samolot ten jest jednym z lepszych w swojej klasie zarówno pod względem siły ognia jak i osiągów czy zwrotności. Jednakże w walce z cięższym lub silniejszym przeciwnikiem nie sprawdza się już tak dobrze i trzeba liczyć przede wszystkim na jego zwrotność i prędkość oraz unikać wysokich pułapów.
Wiktor Stypczyński