„PeKiN” zniknie z mapy Warszawy? Kontrowersje wokół planów wyburzenia Pałacu Kultury i Nauki

Pałac Kultury i Nauki w Warszawie ochrzczony przez Warszawiaków mianem „pekinu” może niebawem lec w gruzach i zniknąć z mapy stolicy. Kilku prominentnych polityków obozu rządzącego zgłosiło niedawno postulat jego wyburzenia, choć jak wiadomo 10 lat temu Pałac wpisany został do rejestru zabytków. W mediach rozgorzała dyskusja, czy rozbiórka tego kontrowersyjnego, ale jednak historycznego obiektu w ogóle ma jakiś sens.

Kilku wpływowych polityków partii rządzącej, w tym m. in. dwóch obecnych wicepremierów, zgłosiło wcale nie nowy, bo już wcześniej zgłaszany postulat zburzenia reliktu komunistycznego reżimu jakim jest wybudowany w 1955 roku Pałac Kultury i Nauki w Warszawie. Swoją pomoc w rozbiórce Pałacu nazywanego przez Warszawiaków „pekinem” wstępnie zadeklarował resort obrony narodowej kierowany przez ministra Antoniego Macierewicza. Jednocześnie padły pytania o koszty finansowe ewentualnego wyburzenia PKiN, które wstępnie wyceniono na 900 milionów złotych. Na pytanie burzyć czy nie burzyć „Pałac Stalina” (tak kiedyś ten obiekt nazywano) w mediach pojawiają się skrajnie różne opinie. Przedstawiciele obozu rządzącego i prawej strony sceny politycznej są jak najbardziej za jego całkowitą likwidacją. Jednocześnie pojawiają się głosy odmienne według których wyburzenie PKiN może doprowadzić do sytuacji absurdalnych żeby nie powiedzieć kuriozalnych, w szczególności np. takich że za chwilę cofniemy się do średniowiecza i zburzymy wszystkie krzyżackie zamki, bo przecież krzyżacy podobnie jak sowieci również mordowali i ciemiężyli Polaków. O co więc tak naprawdę tutaj chodzi ? Tego nie wie nikt. Pałac nadal stoi i na razie ma się dobrze. Nie da się ukryć, że na kilka dziesięcioleci obiekt ten wpisał się w polską historię jaka by ona nie była.

Należy przypomnieć, że budowa PKiN trwała od 1952 do 1955 r. przez 1 176 dni. Pracowało przy niej od 3 500 do 5000 robotników rosyjskich i około 4000  polskich. Do budowy Pałacu zużyto 40 milionów cegieł i 26 000 ton stali, głównymi budulcami były kamień i piaskowiec. Liczący 42 kondygnacje i mierzący 237 metrów obiekt wzniesiono jako „dar narodu radzieckiego dla narodu polskiego” a inicjatorem jego budowy prawodopodobnie był Józef Stalin. Autorem projektu architektonicznego budowi był Lew Władimirowicz Rudniew, twórca m. in. gmachu Uniwersytetu Moskiewskiego im. Łomonosowa. PKiN odwiedziło wiele sławnych postaci m. in. premier Indii Nehru, szach Iranu Reza Pahlawi, koreański dyktator Kim Ir Sen a nawet kosmonauta Jurij Gagarin. W murach pałacu koncertowały takie gwiazdy jak: Marlena Dietrich, Ella Fitzgerald, Jan Kiepura, Louis Armstrong, Branford Marsalis, Leonard Cohen, Yves Montand czy The Rolling Stones. Wiadomo również, że Pałac wykorzystywany był również na potrzeby ówczesnych władz komunistycznych – odbywały się w nim zjazdy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, w tym ten ostatni w 1990 roku.

2 lutego 2007 roku PKiN został uznany za zabytek i postanowieniem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Warszawie wpisany do rejestru zabytków. Decyzja ta wywołała sprzeciw grupy 70 osób ze świata kultury, nauki i mediów, które 30 marca 2007 roku wystosowały do ówczesnego prezydenta RP protest z prośbą o interwencję i cofnięcie decyzji konserwatora zabytków – „List do Prezydenta w sprawie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie”. Według autorów listu decyzja konserwatora była bezprawna, gdyż PKiN nie jest tylko „zabytkiem”, lecz symbolem zniewolenia Polski przez sowieckie imperium, znakiem upokorzenia narodu polskiego i wyrazem pogardy dla de facto – okupowanego w latach PRL „prywislianskogo kraja. Pod protestem podpisały się m. in. takie postaci życia publicznego jak Erazm Ciołek, Jan Pietrzak, Jan Pospieszalski i ks. Tadeusz Isakowicz – Zaleski.

Źródła: rmf24.pl, wikipedia, wiadomości.gazeta.pl

Fot.: Wikimedia Commons

Zenon Purta

One Comment

  1. Zupełnie nie rozumiem, czemu nie można uchylić decyzji o wpisie na poniższych podstawach prawnych.

    Art. 154 [Dopuszczalność zmiany i uchylenia]
    Orzeczenia: tezowane 82, nietezowane 1420Interpretacje: 1Wzory: 1
    § 1. Decyzja ostateczna, na mocy której żadna ze stron nie nabyła prawa, może być w każdym czasie uchylona lub zmieniona przez organ administracji publicznej, który ją wydał, jeżeli przemawia za tym interes społeczny lub słuszny interes strony.
    Orzeczenia: tezowane 5, nietezowane 266
    § 2. W przypadkach określonych w § 1 właściwy organ wydaje decyzję w sprawie uchylenia lub zmiany dotychczasowej decyzji.
    Orzeczenia: nietezowane 25
    § 3.(uchylony)
    Akty wykonawcze: 1Orzeczenia: tezowane 582, nietezowane 4929Komentarze: 6Piśmiennictwo : 25Praktyczne wyjaśnienia: 1Interpretacje: 14Wzory: 1Tłumaczenia GB DE Porównaj
    Art. 155 [Rozwinięcie] Decyzja ostateczna, na mocy której strona nabyła prawo, może być w każdym czasie za zgodą strony uchylona lub zmieniona przez organ administracji publicznej, który ją wydał, jeżeli przepisy szczególne nie sprzeciwiają się uchyleniu lub zmianie takiej decyzji i przemawia za tym interes społeczny lub słuszny interes strony; przepis art. 154 § 2 stosuje się odpowiednio.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*