Podczas tegorocznych badań archeologicznych prowadzonych na miejscu bitwy pod Kunowicami, odkryto elementy wyposażenia żołnierzy biorących udział w starciu.
O pracach prowadzonych pod Kunowicami na bieżąco informowaliśmy na naszych łamach. Jak się okazuje wykopaliska pozwoliły odnaleźć składający się z 30 elementów depozyt pobitewny. Znalezione elementy należały do żołnierzy każdej z armii biorących udział w starciu. Najcenniejsze znalezione przedmioty to pięć obiektów będących na wyposażeniu żołnierzy rosyjskich. Trzy z nich to dekorowane barkowym ornamentem wykonane z wytłoczonej blachy emblematy, które pierwotnie znajdowały się na klapie ładownicy bądź torby grenadierskiej. Siedem artefaktów pochodzi z armii austriackiej. Jest to sześć emblematów w formie płonącego granatu oraz emblemat, który znajdował się na ładownicy muszkieterskiej lub torbie grenadierskiej. W jego środku przedstawiono orła Habsburgów oraz inicjały cesarza rzymskiego Franciszka I i jego żony Marii Teresy. Aż 18 znalezionych obiektów jest związanych z armią pruską. Wśród nich znajdują się emblematy przytwierdzone do czapki fizylierskiej.
Bitwa pod Kunowicami była jednym z ważniejszych starć w trakcie wojny siedmioletniej. 12 sierpnia 1759 roku armia pruska starła się z połączonymi siłami austriackimi i rosyjskimi. Król pruski Franciszek II poniósł druzgocącą porażkę, która nie została jednak ostatecznie nie została w pełni wykorzystana przez jego przeciwników. Badania archeologiczne na miejscu walk prowadzone są od 2009. Naukowcy zdołali ustalić między innymi, że pole bitwy było większe niż dotychczas sądzono.
Źródło: archeo.edu.pl, tvn24
Fot.: Wikimedia Commons
Magdalena Makówka
Franciszek II? Chyba Fryderyk.