Rekonstrukcja Ossów 2014 – fotorelacja

Rekonstrukcja w 94. rocznicę „Cudu nad Wisłą” już za nami. Zmagania uczestników dla upamiętnienia zwycięstwa Polaków nad nawałą bolszewicką były tylko częścią kilkudniowych obchodów w Ossowie. W tym roku frekwencja była duża, choć nie taka, jakiej spodziewali się organizatorzy. Powodem była prawdopodobnie defilada w Warszawie, która rozmachem przyciągnęła nie tylko mieszkańców woj. mazowieckiego.

Kalendarz obchodów był bardzo bogaty. 14 sierpnia w godzinach wieczornych odbywał się Apel Pamięci pod krzyżem upamiętniającym śmierć księdza Ignacego Skorupki. Kolejnego dnia także tu rozpoczęto uroczystości, od złożenia kwiatów. Następnie delegacje udały się pod ossowską szkołę, gdzie oddano hołd ks. Skorupce, pod jego pomnikiem. Stałym już elementem obchodów była msza święta w kaplicy przy małym Cmentarzu Poległych pod Ossowem. W tym roku odsłonięto także tablicę poświęconą polskim oficerom walczącym w Bitwie Warszawskiej, którzy zostali zamordowani przez Rosjan w 1940 r. oraz dwa popiersia upamiętniające gen. Ryszarda Błasika i prawosławnego arcybiskupa Mirona Chodakowskiego. Mszę celebrował arcybiskup Henryk Hoser, który następnie odebrał odznaczenie ks. Ignacego Skorupki, wręczone przez Ryszarda Madziara – burmistrza Wołomina oraz starostę wołomińskiego – Piotra Uścińskiego.

Rekonstrukcja w Ossowie cieszy się zawsze sporą frekwencją i zainteresowaniem. Największą atrakcją jak zawsze byli pasjonaci historii, których umundurowanie pozwala poczuć klimat wydarzeń z 1920 r. Wystrzały karabinowe, wybuchy, po których mokra ziemia unosiła się w powietrze i śmierć kapelana Skorupki wzmagały wrażenia, ale stanowiły także swoistą lekcję historii. Bolszewiccy komisarze, którzy brutalnie traktowali ludność cywilną, pozwalają zrozumieć czym był złudna doktryna internacjonalizmu tamtego okresu, która wykluczała patriotyzm państwowy. Czym jest ów patriotyzm pisał w 1922 r. dr Leon Wauthy w książce Dusza Żołnierza:

Patriotyzm jest uczuciem naturalnem, wrodzonem. Jest on siłą właściwą nie tylko skupieniem etnicznym, geograficznym i językowym, ale także historycznym, mającym swą własną duszę. Istnieje ono u wszystkich narodów rozmaicie rozwinięte. Bardzo często, w czasach pokojowych patrjotyzm znajduje się w stanie utajonym i dopiero wojna ożywia go. Wpływ jego działa na wszystkich walczących, niezależnie od ich wieku i stanowiska społecznego. Można go rozbudzić w każdym. 

Jak twierdzą sami organizatorzy i uczestnicy, rekonstrukcje nie są dla nich tylko dobrą zabawą. Mają przybliżać minione wydarzenia, oddać hołd bohaterom i sprawić, że będziemy mogli wyciągnąć odpowiednie nauki także dla siebie. Czy rekonstrukcja historyczna ożywia patriotyzm? Na to pytanie każdy powinien odpowiedzieć sobie sam.[1]

Po rekonstrukcji rozpoczęto XV zawody Militari o szablę Starosty Wołomińskiego i puchar Przewodniczącego Rady Powiatu. Na początku dało się słyszeć komentarz pana Andrzeja Michalika, który stał się niechlubnym bohaterem czerwcowego reportażu „Uwaga!” telewizji TVN[2]. Następnie odbył się bieg dziecięcy „Cud nad Wisłą” i festyn, a wieczorem koncert Sylwii Grzeszczak oraz zespołu „Piękni i młodzi”. Wszystko zakończyło się pokazem sztucznych ogni.

Na szczególną pochwałę zasługuje udział wielu organizacji społecznych, które w rozmaity sposób pomagały w zabezpieczeniu imprezy – harcerzy, strzelców i wielu innych, których wymienić nie sposób. Warto wspomnieć o zaangażowaniu uczniów I Liceum Ogólnokształcącego Płockiego Uniwersytetu Ludowego z Wołomina i Ciechanowa, którzy pomagali jako społeczna służba porządkowa, ale także uczestniczyli w rekonstrukcji jako ludność cywilna.

Marcin Sochoń

Przypisy:

[1] Dr Leon Wauthy – Dusza Żołnierza w przełożeniu mjr. Tadeusza Różyckiego z przedmową ppłk. A. Koca, wyd. Stow. Związek Strzelecki, 1922 r.
[2] http://uwaga.tvn.pl/65653,news,,co_sie_stalo_z_koniem_radnego,reportaz.html

 

 

 

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*