Dawno zaginione szczątki egipskiej mumii, skradzione z grobowca i przemycone do Stanów Zjednoczonych, mają zostać zwrócone do domu po ponad 90 latach.
Czaszka i dwie roztrzaskane dłonie zostaną zwrócone do Egiptu po interwencji amerykańskich śledczych, którzy uniemożliwili amerykańskiemu dealerowi sprzedanie przedmiotu o historycznej wartości nabywcy z Manhatanu.
Wszystko wskazuje na to, że mumia została pozyskana przez pewnego Amerykanina w Egipcia w roku 1927. Prawdopodobnie egipski pracownik wykopalisk w Luksor sprzedał znalezisko osobie, która przewiozła sarkofag do USA. Całe to zajście jest uznawane za nielegalne na podstawie ustawy z 1912 roku, które zabrania sprzedaży artefaktów z Egiptu.
Luksor, który znajduje się nad brzegiem Nilu, był jednym z pierwszych uznanych ośrodków egiptologii i archeologii starożytnego Egiptu. W okolicy znajdują się nowe odkrycia, w tym 3 500-letni nagrobek odzyskany miesiąc temu.
Fot.: fotografia poglądowa (domena publiczna)
Błażej Filipiak