bitwa pod Wronowem

17 kwietnia 1831 rozegrała się bitwa pod Wronowem

Tego dnia 1831 roku rozegrała się bitwa pod Wronowem

Dym wsiąkał w poranną mgłę, a huk dział rozdzierał ciszę nad Wisłą, niosąc zwiastun klęski. W tym dramatycznym starciu, jakim była bitwa pod Wronowem, odwaga zderzyła się z bezlitosną przewagą liczebną i ogniową. Choć walczono z determinacją, która mogłaby odwrócić losy kampanii, rzeczywistość pola walki okazała się bardziej bezwzględna niż najśmielsze plany.

Bitwa pod Wronowem była istotnym starciem zbrojnym podczas powstania listopadowego, które rozegrało się 17 kwietnia 1831 roku pomiędzy wojskami polskimi dowodzonymi przez generała Juliana Sierawskiego a siłami rosyjskimi pod komendą generała Cypriana Kreutza. Wydarzenia te stanowiły część działań wojennych na południowym teatrze wojny polsko-rosyjskiej, a porażka w tej bitwie przyczyniła się do późniejszych niepowodzeń strony polskiej w kampanii wołyńskiej oraz doprowadziła do kolejnej klęski pod Kazimierzem Dolnym dzień później.

Tło historyczne

Powstanie listopadowe, rozpoczęte 29 listopada 1830 roku przez podchorążych z warszawskiej Szkoły Podchorążych pod przewodnictwem Piotra Wysockiego, szybko rozszerzyło się na tereny całego Królestwa Polskiego. W styczniu 1831 roku Sejm Królestwa Polskiego podjął decyzję o detronizacji cara Mikołaja I, co spowodowało wkroczenie wojsk rosyjskich pod dowództwem feldmarszałka Iwana Dybicza na tereny Królestwa Polskiego. Do lutego Rosjanie zajęli obszary województwa lubelskiego i podlaskiego, przejmując kontrolę nad takimi miastami jak Lublin, Puławy i Kazimierz Dolny.

Wyprawa korpusu generała Sierawskiego w Lubelskie była jedną z kilku nieskoordynowanych operacji wojskowych prowadzonych przez dowództwo powstania. W tym samym czasie rozwijała się ofensywa na szosie brzeskiej, gdzie Polacy odnieśli sukcesy w bitwach pod Domanicami i Iganiami, a także trwała wyprawa generała Józefa Dwernickiego na Wołyń. Działania te miały na celu wzniecenie powstania na terenach Wołynia i Podola, znajdujących się wówczas w granicach Rosji.

Bitwa pod Wronowem – siły walczących stron

Korpus polski dowodzony przez generała Juliana Sierawskiego składał się z siedmiu batalionów piechoty, dwunastu szwadronów kawalerii oraz sześciu dział. Wśród polskich oficerów wyróżniał się podpułkownik Juliusz Małachowski, który wsławił się wcześniej w bitwach puławskich, a później odegrał znaczącą rolę również w bitwie pod Wronowem.

Przeciwko siłom polskim feldmarszałek Iwan Dybicz wysłał grupę wojsk pod dowództwem generała Cypriana Kreutza, liczącą sześć batalionów piechoty, dwadzieścia pięć szwadronów kawalerii, osiem sotni kozaków oraz dwadzieścia siedem dział. Ta przewaga liczebna, zwłaszcza w artylerii, dawała Rosjanom znaczącą przewagę taktyczną.

Bitwa pod Wronowem – przebieg

Bitwa rozpoczęła się 17 kwietnia 1831 roku o godzinie 7:00 rano i miała dramatyczny przebieg. Wcześniej, 14 kwietnia, korpus Sierawskiego przeprawił się na prawy brzeg Wisły, a jego awangarda odniosła nawet pewne sukcesy w potyczce pod Babinem 17 kwietnia. Jednakże tego samego dnia doszło do właściwej bitwy pod Wronowem.

Polacy zajęli pozycje obronne we wsi Wronów, gdzie zostali zaatakowani przez przeważające siły rosyjskie. Powstańcy początkowo zdołali odeprzeć atak oddziałów pod dowództwem generała Delingshausena, który dowodził częścią wojsk generała Kreutza. Pomimo bohaterskiej postawy polskich żołnierzy i skutecznego dowodzenia podpułkownika Małachowskiego, przewaga liczebna i ogniowa Rosjan zaczęła przynosić rezultaty.

Obrona polska we wsi załamała się pod naporem rosyjskiej artylerii i kawalerii. Polskie oddziały poniosły znaczne straty, szacowane na około 800 ludzi, co stanowiło znaczącą część korpusu Sierawskiego. Wobec tych strat i zagrożenia całkowitym rozbiciem, generał Sierawski podjął decyzję o zarządzeniu odwrotu.

Skutki bitwy

Przegrana pod Wronowem zmusiła generała Sierawskiego do odwrotu w kierunku Wisły. W nocy z 17 na 18 kwietnia jego korpus dotarł do Kazimierza Dolnego, gdzie planowano przeprawę na lewy brzeg rzeki. Co ciekawe, mimo wygranej bitwy, siły rosyjskie pod dowództwem generała Kreutza nie zdecydowały się na natychmiastowy pościg za wycofującymi się Polakami.

Ta decyzja nie została jednak właściwie wykorzystana przez stronę polską. Generał Sierawski, mimo posiadania statków niezbędnych do przeprawy, nie przeprowadził jej ani w nocy, ani przez połowę następnego dnia. To opóźnienie okazało się fatalne w skutkach, gdyż 18 kwietnia wojska generała Kreutza dotarły do Kazimierza i zaatakowały polskie oddziały w trakcie przeprawy, co doprowadziło do kolejnej porażki.

Bitwa pod Wronowem, wraz z następującą po niej bitwą pod Kazimierzem Dolnym, stanowiły istotne ogniwo w łańcuchu wydarzeń, które doprowadziły do fiaska wyprawy wołyńskiej podczas powstania listopadowego. Te porażki znacząco osłabiły siły polskie na południowym teatrze działań wojennych i przyczyniły się do udaremnienia planów wzniecenia powstania na Wołyniu i Podolu.

Historyk Tomasz Strzeżek w swojej obszernej monografii poświęconej tym bitwom określa je jako „preludium fiaska wyprawy wołyńskiej”, podkreślając ich znaczenie dla dalszego przebiegu wojny polsko-rosyjskiej w 1831 roku. Wskazuje to na strategiczne znaczenie tych pozornie lokalnych starć dla całości operacji wojskowych podczas powstania listopadowego.

Comments are closed.