Tertulian i Kommodus

17 lipca 180 roku męczennicy Scylitańscy zostali straceni za to, że byli chrześcijanami

Tego dnia 180 roku w Kartaginie męczennicy Scylitańscy zostali skazani za to, że byli chrześcijanami

Męczennicy Scylitańscy najpierw zostali poddani procesowi, a następnie skazani na śmierć. Męczeństwo 12 mieszkańców Scilitium jest pierwszym poświadczonym w regionie Afryki dowodem na prześladowanie chrześcijan (a przy tym pierwszym świadectwem ich obecności w tym miejscu). Przekaz o nim przetrwał w tzw. Acta sanctorum scilitanorum, najstarszym oficjalnym dokumencie potwierdzającym obecność wyznawców Chrystusa w tej prowincji.

Miało to miejsce na początku panowania Kommodusa i było jednym z ostatnich akordów prześladowań z czasów ojca cesarza, Marka Aureliusza.

Chrześcijanie w Afryce w II wieku

Pod koniec II wieku wyznawcy Chrystusa byli liczną mniejszością (zwłaszcza wśród nizin społecznych) na całym obszarze imperium rzymskiego. Szczególną rolę w pierwotnej organizacji kościelnej odgrywały kościoły afrykańskie. To z nich wywodziło się wielu pierwszych, znakomitych w sztuce retorycznej, teologów chrześcijańskich. Jednym z najwybitniejszych był Tertulian, dzięki któremu akta procesu scylitańczyków przetrwały do dziś.

Za czasów prokonsulatu Publiusa Vigeliusa Saturninusa (według Tertuliana) miało dojść do pierwszych większych prześladowań chrześcijan w Afryce. W tym czasie nie były one jeszcze kierowane centralnie i ich występowanie w dużej mierze zależało od tolerancji danego namiestnika i bieżących nastrojów społecznych w danej prowincji.

Za panowania Marka Aureliusza liczba takich lokalnych prześladowań wzrosła, choć nie ma żadnych dowodów na udział w nich osoby cesarza. Wciąż były to jednak zaledwie incydenty, zwykle nie dochodziło do większych pogromów. Często konsekwencję ponosiła tylko niewielka grupa chrześcijan, sądzona i skazywana na pokaz. Następnie cała społeczność przechodziła do porządku dziennego.

Proces męczenników Scylitańskich

Oskarżeni nosili następujące imiona:

  • Speratus,
  • Nartzalus,
  • Cintinus (Cittinus),
  • Veturius,
  • Felix,
  • Aquilinus,
  • Laetantius,
  • Januaria,
  • Generosa,
  • Vestia,
  • Donata,
  • Secunda.

Grono to składało się z 7 mężczyzn (żaden z nich nie należał do stanu duchownego) i 5 kobiet. 2 z powyższych imion mają pochodzenie punickie (Nartzalus, Cintinus), ale reszta to imiona czysto łacińskie, co może wskazywać, że Scilitium było już wówczas silnie zromanizowane lub mieszkali tam potomkowie rzymskich weteranów.

Całej dwunastce przewodził Speratus. Przyprowadzony przed prokonsula miał tłumaczyć się, że niczym nie uchybili swoim sąsiadom i lokalnej społeczności. W tym momencie Saturninus nakazał oskarżonym uznać władzę cesarską.

Ci jednak nie uznawali cesarza za najwyższego władcę, byli gotowi podporządkować się tylko swojemu Bogu. O ile Rzymianie nie ingerowali w kult żadnej z lokalnych religii bezpośrednio, to jednak gdy ktoś nie podporządkowywał się władzy był traktowany jak buntownik. To, obok odmowy składania ofiar ku czci państwa, było główną winą chrześcijan wobec Rzymu, gdyż łamało pax deorum – pokój z bogami.

Co ciekawe, to z tego źródła można wyznaczyć najpóźniejszy czas redakcji listów św. Pawła – Speratus, odpowiadając na pytanie co ma w swojej torbie, wskazał właśnie na listy pawłowe.

Relacja przekazana przez Tertuliana wskazuje także na neutralny i stosunkowo sprawiedliwy system rzymskiej jurysdykcji wobec chrześcijan. Przy stanowczej odmowie uznania boskiego cesarza, Saturninus chciał dać oskarżonym 30 dni do namysłu, jednoznacznie dając do zrozumienia, że jeśli się ukorzą, unikną kary.

Męczennicy Scylitańscy – wyrok i upamiętnienie

Chrześcijanie odrzucili jednak taką możliwość. Postawieni przed zarzutem zdrady cesarza nie wyparli się swoich przekonań, wobec czego skazano ich na śmierć przez ścięcie. Wykonanie wyroku pokazuje, że wbrew obiegowej opinii o brutalnych morderstwach wyznawców Chrystusa, Rzymianie nie traktowali ich gorzej niż innych. Jako obywatele nie byli torturowani, a sam sposób śmieci uchodził za bardziej godny od innych (np. od słynnej kary worka).

Po uznaniu chrześcijaństwa za wyznanie tolerowane w IV wieku, 12 męczenników scylitańskich zostało patronami nowo wybudowanej bazyliki w Kartaginie. Niedługo później o ich śmieci pisał św. Augustyn z Hippony.

W V wieku, z obawy przed zniszczeniem relikwii przez ariańskich Wandalów, szczątki męczenników przetransportowano na Sardynię. Już w IX wieku, z rozkazu Karola Wielkiego, ich relikwie trafiły do Lyonu. Później przeniesiono je do Rzymu, gdzie znajdują się do dziś.


Krzysztof Izdebski

Bibliografia:

  • Carrington Philip, The early Christian church, Cambridge 1957.
  • Rutherfurd Andrew, Robinson James, The Passion of the Scillitan Martyrs, w: Ante-Nicene Fathers, t. 9, red. A. Roberts, J. Donaldson, Nowy Jork 1896, s. 283-291.
  • Wipszycka Ewa, Kościół w świecie późnego antyku, Warszawa 2006.
  • Ziółkowski Adam, Starożytność, Warszawa 2009.

Comments are closed.