Tego dnia 1042 roku cesarzowa Zoe rozpoczęła samodzielne rządy. Przetrwała pięciu władców Bizancjum
Zamknięta za pałacowymi murami, przez lata milcząca obserwatorka władzy, której odmawiano głosu i sprawczości. A jednak, gdy nadszedł jej moment, cesarzowa Zoe stanęła na czele imperium, pokazując światu, że purpura nie jest tylko kolorem dziedziczonym po ojcu, ale również ciężarem i siłą woli. Jej historia to opowieść o zemście, ambicji i bezlitosnym blasku władzy, który niejednokrotnie oślepiał tych, którzy uznali ją za figurantkę.
Cesarzowa Zoe Porfirogeneta (gr. Ζωή Πορφυρογέννητη), czyli „Zoe urodzona w purpurze”, przyszła na świat około 978 roku jako druga córka cesarza Konstantyna VIII i jego małżonki Heleny. Jej tytuł – porfirogeneta, pochodzący od słowa porphyra, oznaczającego purpurę – miał w Bizancjum ogromne znaczenie. Odnosił się do dzieci urodzonych w specjalnej purpurowej komnacie Wielkiego Pałacu w Konstantynopolu, zarezerwowanej wyłącznie dla potomstwa aktualnie panującego cesarza. Purpura była kolorem władzy, świętości i boskiego wybrania – nie mogła być noszona przez zwykłych śmiertelników.
W Bizancjum, gdzie rytuały, symbolika i ceremonialność miały ogromne znaczenie, fakt narodzin w purpurze był nie tylko przywilejem – stanowił również formalny argument potwierdzający prawa sukcesyjne. Choć nie zawsze przekładało się to bezpośrednio na objęcie tronu, tytuł ten wzmacniał pozycję w politycznym labiryncie cesarskiego dworu.
Zoe dorastała w cieniu swojego potężnego stryja – Bazylego II, jednego z najpotężniejszych cesarzy w historii Bizancjum. Znany jako Bazyli Bułgarobójca, prowadził długą i bezwzględną kampanię militarną przeciwko Bułgarom, wzmacniając granice imperium i odbudowując jego potęgę. Rządził samodzielnie przez ponad cztery dekady, ale nigdy się nie ożenił i nie pozostawił potomków.
Jako człowiek wyjątkowo podejrzliwy i kontrolujący, Bazyli II nie pozwolił, by jego bratanice – Zoe, Eudokia i Teodora – wyszły za mąż. Obawiał się, że ich ewentualni małżonkowie mogliby wykorzystać koneksje rodzinne do przejęcia tronu. W efekcie młode kobiety zostały niemal całkowicie odizolowane od spraw publicznych i zamknięte w gineceum – żeńskiej części pałacu, gdzie życie toczyło się zgodnie z regułami patriarchalnej izolacji, a kobiety mogły pełnić jedynie symboliczne role ceremonialne.
Niedoszła cesarzowa Zachodu – wielkie plany i nagła śmierć Ottona III
Po raz pierwszy Zoe została wciągnięta w wir wielkiej polityki międzynarodowej w 996 roku, kiedy to pojawił się pomysł zawarcia sojuszu poprzez jej małżeństwo z Ottonem III, młodym, ambitnym cesarzem Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Otton był zafascynowany starożytnym Rzymem i ideą odnowienia cesarstwa w duchu uniwersalistycznym, z wyraźnym nawiązaniem do Bizancjum. Planował poślubić bizantyjską księżniczkę, by scementować symboliczne i religijne zjednoczenie Wschodu i Zachodu.
Wysłannicy Ottona przybyli do Konstantynopola ponownie w 1001 roku, aby wybrać żonę dla swojego władcy spośród trzech córek cesarza. Według źródeł:
- Eudokia miała twarz oszpeconą przez ospę, co dyskwalifikowało ją jako kandydatkę w oczach zachodnich posłów,
- Teodora, najmłodsza, była uważana za nieatrakcyjną fizycznie,
- Zoe, wówczas 23-letnia, odznaczała się nie tylko urodą, ale również godnością rodu i potencjałem politycznym.
Wybór padł więc na Zoe. Jednak zanim zdążyła dotrzeć do portu w Bari, z którego miała popłynąć do Italii, Otton III zmarł nagle na febrę. Miała wówczas przed sobą całe życie, a już po raz pierwszy doświadczyła, jak brutalna może być gra o władzę – i jak kruche bywają polityczne plany.
Małżeństwo z Romanosem III Argyrosem – rozczarowanie i upadek
Po śmierci Bazylego II w 1025 roku, władzę objął jej ojciec – Konstantyn VIII, który do tej pory pełnił jedynie funkcje reprezentacyjne. Rządził zaledwie trzy lata, nie zostawiając po sobie męskiego dziedzica. Aby zapewnić ciągłość dynastii macedońskiej, postanowił wydać Zoe za mąż, wskazując w ten sposób przyszłego cesarza.
Pierwotnie kandydatem był Konstantyn Dalassenos, wybitny dowódca wojskowy, znany ze swojej lojalności i odwagi. Jednak obawiano się jego silnej pozycji w armii. W związku z tym wybór padł na bardziej uległego i przewidywalnego urzędnika – Romana Argyrosa, ówczesnego prefekta Konstantynopola. Romanos był już żonaty, ale jego małżonka została zmuszona do porzucenia świeckiego życia i złożenia ślubów zakonnych.
Ślub Zoe i Romana odbył się 10 listopada 1028 roku, a dzień później Konstantyn VIII zmarł, czyniąc Romana nowym cesarzem – Romanosem III.
Początkowo nowy cesarz traktował Zoe z szacunkiem i uczuciem. Marzył o założeniu własnej dynastii i oczekiwał, że Zoe urodzi mu syna. Jednak Zoe miała już 50 lat i pomimo zastosowania wszystkich dostępnych metod – zarówno medycznych, jak i magicznych – nie udało się jej zajść w ciążę. Sprowadzano znachorów, stosowano egzotyczne mikstury, modlono się i odprawiano rytuały – wszystko na próżno.
Z czasem Romanos zaczął traktować żonę z chłodem, ograniczał jej fundusze i unikał kontaktów. Zoe, pełna żalu i upokorzona, zaczęła szukać emocjonalnego spełnienia gdzie indziej.
Michał IV – romans, zabójstwo i cesarz z salonu masażu
W 1033 roku Zoe zakochała się w młodym słudze pałacowym imieniem Michał, który był bratem wpływowego eunucha – Jana Orfanotrofa. Michał stał się jej osobistym masażystą, a ich relacja szybko przerodziła się w romans. Pomimo ostrzeżeń, Romanos nie podejrzewał zdrady. Michał przysięgał, że wszelkie oskarżenia to pomówienia – a cesarz mu wierzył.
W 1034 roku Romanos niespodziewanie zmarł. Oficjalnie stwierdzono chorobę, ale wielu historyków uważa, że został zamordowany. Według Psellosa: „trzymano jego głowę przez długi czas pod wodą, usiłując go jednocześnie udusić”. Inni autorzy, jak Jan Skylitzes i Mateusz z Edessy, również sugerowali udział Zoe lub Michała w jego śmierci – poprzez otrucie lub uduszenie.
Zaledwie dzień po zgonie Romana Zoe poślubiła Michała, który następnego dnia został koronowany jako Michał IV. Początkowo ich relacja była pełna namiętności i zaufania, jednak wkrótce Michał zaczął się obawiać, że podzieli los poprzedniego męża Zoe. Odciął ją od polityki i zamknął w pałacowych komnatach. Władzę przejął de facto jego brat Jan.
Gdy Michał IV umierał w 1041 roku, Jan zmusił Zoe do adopcji swojego siostrzeńca – Michała Kalafatesa, który wkrótce został ogłoszony cesarzem jako Michał V.
Cesarzowa Zoe – wygnanie, powstanie i spektakularny powrót do władzy
Po śmierci Michała IV w grudniu 1041 roku, tron objął jego siostrzeniec – Michał V Kalafates, którego Zoe została formalnie matką adopcyjną. Na początku jego panowania wydawało się, że będzie szanował swoją cesarską „matkę”. Zwracał się do niej z szacunkiem, używając słów: cesarzowa, moja Pani. Takie formy grzecznościowe miały znaczenie w ceremonialnym świecie Bizancjum, gdzie rytuał i hierarchia wpływały na realną władzę.
Jednak to dobre wrażenie było krótkotrwałe. Michał V, pragnąc samodzielnej władzy, szybko zaczął marginalizować Zoe. Ograniczył jej dostęp do funduszy, odsuwając ją od spraw państwowych, a następnie – w decyzji, która wstrząsnęła stolicą – zesłał ją na wyspę Prinkipos (obecnie Büyükada, jedna z Wysp Książęcych na Morzu Marmara).
Wygnanie tak znamienitej cesarzowej, urodzonej w purpurze, wywołało oburzenie. Ludność Konstantynopola – wrażliwa na każdy przejaw niesprawiedliwości wobec członków dynastii macedońskiej – wpadła w gniew. Zwykli mieszkańcy, członkowie gwardii, urzędnicy – wszyscy poczuli się zdradzeni. Doszło do zamieszek, które wkrótce przerodziły się w otwarte powstanie.
W obliczu chaosu Michał V próbował ratować sytuację, przywracając Zoe do miasta i pokazując ją tłumowi. Jednak było już za późno. W kwietniu 1042 roku miała miejsce krwawa rewolta. Michał został obalony, a następnie – zgodnie z bizantyjską praktyką wobec uzurpatorów – oślepiony i zamknięty w klasztorze, gdzie resztę życia spędził w zapomnieniu.
Władza kobiet – rządy Zoe i Teodory
Po upadku Michała V doszło do bezprecedensowej sytuacji. Dwór i lud ogłosili, że władzę przejmą dwie kobiety – Zoe i Teodora – jako współcesarzowe. Nigdy wcześniej w historii Bizancjum dwie kobiety nie rządziły wspólnie jako równorzędne władczynie. To wydarzenie pokazuje, jak wyjątkowe były czasy i jak wielką charyzmę oraz wsparcie społeczne zdobyła Zoe.
Choć formalnie Zoe miała wyższy status jako starsza i porfirogeneta, to jej siostra Teodora cieszyła się znacznie większym autorytetem w sprawach państwowych. To ona podejmowała kluczowe decyzje i prowadziła politykę wewnętrzną. Wspólnie rozpoczęły reformy, których celem było:
- odbudowanie zaufania do cesarskiego dworu,
- eliminacja korupcji w administracji,
- przywrócenie stabilności finansowej imperium.
Napięcia między siostrami były jednak widoczne. Zoe, przyzwyczajona do ceremonialnego życia i intryg pałacowych, nie czuła się dobrze w roli urzędnika państwowego. Wkrótce zaczęła rozważać możliwość ponownego zamążpójścia – nie tylko z osobistych powodów, ale też z myślą o zabezpieczeniu politycznej równowagi.
Konstantyn IX Monomachos – trzeci mąż i złożony układ polityczny
Zoe postanowiła po raz trzeci wyjść za mąż. Jej wybór padł na dawnego ukochanego – Konstantyna Monomacha, który wcześniej został wygnany za udział w politycznych intrygach. Ich ślub odbył się 11 czerwca 1042 roku, a Konstantyn został koronowany jako cesarz Konstantyn IX.
Nowy cesarz, choć formalnie rządził wspólnie z Zoe i Teodorą, w rzeczywistości miał coraz większy wpływ na sprawy państwowe. Zoe zaakceptowała jego związek z Marią Sklerainą – jego długoletnią kochanką, która zamieszkała z nim na dworze jako oficjalna metresa. To wywołało oburzenie wśród mieszkańców Konstantynopola, którzy nie akceptowali obecności innej kobiety przy boku cesarza.
W 1044 roku wybuchł bunt. Ludność groziła zamieszkami, a sytuacja groziła destabilizacją. Wspólne publiczne wystąpienie Zoe i Teodory – ubrane w purpurę i otoczone dworskim przepychem – pozwoliło zażegnać niebezpieczeństwo. Ich widok przywrócił spokój i przypomniał ludowi, kto naprawdę był symbolem ciągłości i legitymizacji cesarskiej władzy.
Cesarzowa Zoe – ostatnie lata życia. Piękno, pasje i koniec dynastii
Cesarzowa ZoePorfirogeneta zmarła w 1050 roku, dożywszy 72 lat – wieku imponującego jak na realia XI wieku. Do końca życia nie porzuciła swojej pasji do dbania o urodę i zdrowie. Prowadziła własne laboratorium kosmetyczne w pałacu, eksperymentowała z eliksirami młodości, pachnidłami i leczniczymi olejkami. Miała dostęp do najlepszych składników z całego imperium – od syryjskich ziół, przez wonności z Indii, aż po rzadkie minerały z Egiptu.
Według Psellosa, kronikarza epoki: każda część jej ciała była w doskonałej kondycji. Nie było to tylko stwierdzenie estetyczne – stanowiło świadectwo jej determinacji w zachowaniu godności, siły i królewskiej postawy aż do ostatnich dni.
Zoe była ostatnią żyjącą przedstawicielką dynastii macedońskiej, która przez prawie dwieście lat kształtowała losy Bizancjum. W swoim życiu była:
- córką cesarza,
- siostrą współwładczyni,
- żoną trzech cesarzy (Romana III, Michała IV i Konstantyna IX),
- adopcyjną matką cesarza Michała V,
- samodzielną i współrządzącą cesarzową.
Jej życie – pełne romansów, zdrad, tragicznych strat i politycznych triumfów – stało się symbolem kobiecej siły, ambicji i przetrwania w brutalnym, patriarchalnym świecie średniowiecznego Bizancjum. Wbrew wszystkim ograniczeniom, które narzucała jej epoka, Zoe udowodniła, że kobieta może nie tylko przetrwać na szczycie władzy – ale też wpływać na losy imperium przez ponad dwie dekady.
Bibliografia:
- Baynes Norman, Bizancjum – wstęp do cywilizacji wschodniorzymskiej, Warszawa 1964.
- Gregory Timothy, Historia Bizancjum, Kraków 2008.
- Jurewicz Oktawiusz, Encyklopedia kultury bizantyńskiej, Warszawa 2002.
- Mango Cyril, Historia Bizancjum, Marabut, Gdańsk 1997.
- Ostrogorski Georg, Dzieje Bizancjum, Warszawa 2008.
- Psellos Michał, Kronika, czyli historia jednego stulecia Bizancjum, tłum. Oktawiusz Jurewicz, Wrocław 2005.
- Zakrzewski Kazimierz, Bizancjum w średniowieczu, Kraków 1995.