Nocą 29 na 30 stycznia 1944 roku w okolicach wsi Szarów (Puszcza Niepołomicka) miał miejsce nieudany zamach na pociąg, którym jechał do Lwowa generalny gubernator Hans Frank
Zamach na Hansa Franka przeprowadził oddział Armii Krajowej „Błyskawica”. W jej wyniku nikt nie zginął. Zamach przeprowadził specjalny zespół krakowskiego Kedywu, którym dowodził major Stanisław Więckowski „Wąsacz”. Akcje zaplanował cichociemny porucznik Ryszard Nuszkiewicz „Powolny”.
W momencie przejazdu pociągu specjalnego, którym Frank jechał do Lwowa na uroczystości 11. rocznicy przejęcia władzy przez Hitlera, wysadzono tory. Pomimo, że pociąg w części stoczył się z nasypu nikt nie zginął. Celem akcji było wysadzenie salonki, w której podczas podróży przebywał Frank, lecz ładunek eksplodował z minimalnym opóźnieniem.