Bogurodzica – pochodzenie utworu i analiza tekstu

Bogurodzica” jest powszechnie uważana za najstarszy polski tekst poetycki oraz prawdopodobnie najstarszą pieśń religijną w języku polskim. Najdawniejszy przekaz omawianego utworu zachował się w rękopisie Biblioteki Jagiellońskiej, sygn. 1619, na okładce kazań łacińskich pisanych przez Macieja z Grochowa, wikariusza w Kcyni w 1407 roku[1]. W okresie średniowiecza uważana była za najbardziej znaną i lubianą. Jan Długosz wspominał o „Bogurodzicy” jako o hymnie państwowym („carmen patrium”) odśpiewanym przez wojska polskie przed bitwą pod Grunwaldem[2], dzięki czemu prawdopodobnie tekst utworu „wszedł” do Statutów: koronnego i litewskiego w XVI wieku[3].

Do dziś jednak nie znamy ani autora jej słów, ani kompozytora, a wśród badaczy nadal panują odmienne teorie dotyczące czasu i miejsca powstania „Bogurodzicy”. Najczęściej datuje się ów tekst na XII-XIV wiek. Wiemy natomiast, że już w XV wieku pełniła funkcję hymnu rycerskiego, pieśni patriotycznej, religijnej oraz wojennej[4]. Podobnie ustalenie autorstwa pierwszego polskiego tekstu poetyckiego stanowi poważny problem. Brakuje bez wątpienia bezpośrednich i twardych dowodów, a liczne wnioski naukowe pozostają tylko teoriami. Jedną z poszlak dotyczących ustalenia autora „Bogurodzicy” jest Statut Jana Łaskiego z 1506 roku, w których zawarł tekst utworu z informacją dotyczącą jej autora – św. Wojciecha. Większość badaczy odrzuca powyższy pogląd, argumentując, iż św. Wojciech nie znał języka polskiego[5], niemniej jednak niektórzy pracownicy naukowi potwierdzają teorię, jakoby to ów polski święty napisał tekst dla omawianego utworu. Jednym z nich był Józef Birkenmajer.

Rękopis Bogurodzicy przechowywany w Bibliotece Jagiellońskiej, Zdj. Wikimedia Commons
Rękopis Bogurodzicy przechowywany w Bibliotece Jagiellońskiej,
Zdj. Wikimedia Commons

Józef Birkenmajer w swoich licznych opracowaniach dotyczących analizy treści, formy, tekstu i historii „Bogurodzicy” starał się udowodnić prawdziwość teorii, mówiącej o św. Wojciechu jako autorze pierwszej polskiej pieśni religijnej. J. Birkenmajer próbował argumentować swoją teorię, m.in. poprzez analizę faktu, iż wszystkie teksty łacińskie, które zawierają chociaż minimalne podobieństwo do Bogurodzicy, pochodzą z tych miejscowości, z którymi, jak świadczą źródła, miał styczność św. Wojciech, czyli – Monte Casino, Nonantola, St. Gallen, Reichenau, St. Emmeram, Moguncja[6]. Argumentem według niego był również wspomniany wyżej zapis Jana Łaskiego w Statucie z 1506 roku, dodawał przy tym, że nie tylko Łaski w owym czasie wysuwał podobne wnioski. W cieszyńskim rękopisie z roku 1516 z lat panowania Władysława Jagiellończyka autorstwo „Bogurodzicy” także przypisane jest św. Wojciechowi[7]. Prof. Birkenmajer w swoich rozważaniach doszedł do następujących wniosków: 1. Należy stanowczo odrzucić mniemania, jakoby Bogurodzica była pieśnią ludową czy z ludowego podłoża wyrosłą. 2. Jest ona pieśnią artystyczną, stworzoną przez człowieka wykształconego, znającego teorię wierszowania i muzyki. 3. Nie mamy dowodów na to, by na jej powstanie wpłynął jakikolwiek wzór zachodni: łaciński, czeski lub niemiecki. 4. Przyjmując, że twórca pieśni był niewątpliwie znawcą najkunsztowniejszych okazów poezji średniowiecznej, stwierdzić musimy, że tych okazów nie dostarcza nam poezja niemiecka, łacińska czy czeska, a mianowicie poezja bizantyńska. Wykazuje w ten sposób podobieństwo „Bogurodzicy” do hymnografii greckiej, po czym wnioskuje możliwość poznania jej dobrze przez św. Wojciecha dzięki jego współpracy ze św. Nilusem[8]. Podsumowując swój wywód, Józef Birkenmajer pisał, że „jako jeden z najuczeńszych ludzi swego wieku, przyjaciel wszystkich naówczas wybitnych uczonych, literatów, poetów i muzyków, znawca wszelkich odmian rytmiki, muzyki i wierszowania, a wreszcie jako czynny literat i poeta, święty Wojciech był zdolny już w X wieku stworzyć pieśń tak kunsztowną, jaką jest Bogurodzica”[9] – oczywiście zdecydowana większość argumentów autora to głównie domysły, spekulacje i zaledwie poszlaki. Niestety, najprawdopodobniej nigdy nie uda nam się ustalić bezdyskusyjnego autora „Bogurodzicy”, nazwanej przez prymasa Łaskiego „pierwszym pisanem prawem polskiem”, przez jezuitę Jakuba Wujka „katechizmem polskim”, a przez kaznodzieję Piotra Skargę „mądrem a krótkiem wyznaniem wiary, utwierdzeniem nadziei, nauką pokuty i roztropną modlitwą”[10].

Równie wiele niejasności, co pochodzenie tekstu utworu, budzi jej melodia. Pomimo że wskazuje się podobieństwo pierwszego motywu muzycznego, obejmującego siedem nut nad słowem Bogurodzica, do charakterystycznych dla średniowiecza pieśni kościelnych motywów, to pozostała jej część zdaje się być oryginalna, powstała ok. XIII-XIV wieku[11].

Bogurodzica” była wykorzystana m.in. podczas mszy koronacyjnej św. Szczepana, jako pieść koronacyjna dla Władysława Warneńczyka czy jako pieść powitalna dla Zygmunta I Starego. Utwór ten powszechnie traktowany jako „wykład wiary”, „prawowierne wyznanie”, „katechizm” czy „zebranie nauk chrześcijańskich” był bardzo często śpiewany przed kazaniami lub po ich ukończeniu. Uważa się, że „Bogurodzica” miała funkcję potrójną: obrzędową (liturgiczną), bojową i katechizmową (kaznodziejską)[12].

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*