rozpadu małżeństwa Zygmunta Augusta

Czy wiesz, że planowano doprowadzić do rozpadu małżeństwa Zygmunta Augusta i Elżbiety Habsburżanki?

Niechęć, polityczne intrygi i matczyna ambicja stworzyły scenariusz rodem z królewskiego dramatu. Gdy przyszłość dynastii miała zostać przypieczętowana małżeństwem, planowano doprowadzić do rozpadu małżeństwa Zygmunta Augusta – z powodów znacznie głębszych niż niechęć do wybranki. W grze, którą toczyła królowa Bona, stawką była nie tylko pozycja syna, ale i przyszłość całej monarchii.

Królowa Bona Sforza od początku swojego pobytu w Polsce, była przeciwna małżeństwu swojego jedynego syna – Zygmunta Augusta z córką Ferdynanda I Habsburga i Anny Jagiellonki Elżbietą Habsburżanką. Jednak gdy przyjechała do Polski, decyzja o tym małżeństwie była już podjęta. Zapadła w 1515 roku, podczas zjazdu w Wiedniu, na którym spotkali się cesarz Maksymilian I Habsburg oraz bracia Jagiellonowie: Zygmunt i Władysław.

Na zjeździe zapadła decyzja o tym, że Jagiellonowie będą zawierać związki małżeńskie z potomkami Habsburgów. W zamian za to, Habsburgowie mieli nie ingerować w stosunki polsko-krzyżackie.

Bona znała przebiegłość Habsburgów. Ciekawostką jest też to, że pierwotnie były plany, by wyswatać Włoszkę z Ferdynandem I Habsburgiem (Bogucka). Niemniej jednak do tego nie doszło.

Królowa szukała sposobu, by zablokować przygotowania do tego małżeństwa. Znalazła błąd w piśmie do papieża, z prośbą o udzielenie dyspensy na ten ślub. Był podany zły stopień pokrewieństwa. Habsburgowie szybko naprawili to niedociągnięcie.

Gdy plan „A” nie wypalił, przeszła do realizacji planu „B”, który polegał na podburzaniu szlachty, by ta nie zgodziła się na ten ślub. Mimo tych usilnych starań, małżeństwo i tak zostało zawarte 6 maja 1543 roku, a dzień później odbyła się koronacja Elżbiety Habsburżanki na królową Polski.

Czas unieważnić to małżeństwo!

Elżbieta Habsburżanka wraz z teściami udała się do Niepołomic. Tam miało dojść do zgonów wśród służby dworskiej. To zmusiło do tego, aby królestwo wraz z synową udali się do Nowego Korczyna. Tam zmarło kolejnych kilku panów królewskich. Wtedy zaczęto podróż w kierunku Kielc. Schronili się w dobrach podskarbiego Jana Spytka Tarnowskiego.

Powstał wtedy pomysł, aby doszło do rozwodu Zygmunta Augusta i Elżbiety. Te wieści dotarły do uszu ojca Elżbiety – Ferdynanda I Habsburga oraz jego brata, a stryja Elżbiety Habsburżanki – Karola V Habsburga. W odpowiedzi wysłano poselstwo w osobie Alfonsa – księcia aragońskiego, który był krewnym królowej Bony.

Miał on zapobiec rozpadowi pożycia między małżonkami. Zygmunt August zechciał wtedy udać się na Litwę. Powodem mogła być chęć uniezależnienia się od wpływowej matki. Zygmunt August miał wtedy zagrać rolę kochającego męża, który chce jak najwięcej chwil spędzać z żon. Miał mówić: „nie mam nawet miejsca, gdzie bym mógł zamieszkać z królową żoną”.

Królowej Bonie nie udało się przeforsować planów unieważnienia pierwszego małżeństwa jedynego syna. Młoda królowa wkrótce zmarła w Wilnie – 15 czerwca 1545 roku. Śmierć znienawidzonej synowej rodziła kolejne kłopoty dla królowej Bony. Oto na horyzoncie pojawiła się jej kolejna synowa, która była jeszcze gorsza od tej pierwszej, ponieważ z poddanej stała się królową. Mowa o Barbarze Radziwiłłównie, ale to inna historia.


Bibliografia:

  • Cynarski Stanisław, Zygmunt August, Wrocław, Warszawa, Kraków, Gdańsk, Łódź 1988.
  • Bogucka Maria, Bona Sforza, Warszawa 1989.

Comments are closed.