Etapy mongolskiej ekspansji – Jawa 1292-1293

Po zjednoczeniu plemion mongolskich przez Czyngis-chana na początku XIII wieku, wojska Mongołów opanowały sporą część Eurazji. Patrząc na współczesną mapę, zasięg ekspansji objął w przeciągu dwóch pokoleń tereny od Korei i Chin na wschodzie, po Polskę i Bliski Wschód na zachodzie. Niniejszy artykuł jest częścią większego cyklu, który będzie opowiadał o wybranych etapach mongolskich podbojów. Pod warsztat wzięte zostaną w głównej mierze te kampanie, o których zwykle wspomina się mało albo wcale.

W tej części skupimy się na nieudanej inwazji Mongołów na Jawę (1292-1293).

Kubilaj-chan i dynastia Yuan

Imperium zapoczątkowane przez Czyngis-chana nie zachowało długo swojej jedności. Do trwałego podziału dochodzi już w II połowie XIII wieku, po którym żaden z potomków Wielkiego Chana nie był w stanie narzucić hegemonii swoim krewnym, rządzącym w poszczególnych regionach. Jednym z najbardziej rzutkich następców Czyngisa był wówczas Kubilaj-chan.

Przypuszczalny zasięg mongolskiej dynastii Yuan i jej terytoriów zależnych w roku 1300
Fot. Wikimedia Commons

Władał on wschodnią częścią dawnego imperium, która obejmowała tereny współczesnej Mongolii, Północnych Chin, Korei, oraz południowych obszarów Syberii. Po dojściu do władzy, jednym z jego głównych celów było dokończenie procesu podboju Chin. Ich południowa część nadal znajdowała się pod rządami dynastii Song, dla której Mongołowie byli zwyczajnie najeźdźcami i łupieżcami. Pomimo regularnych klęsk, ostatni Songowie mieli pod swoim dowództwem oddanych urzędników oraz zdolnych wojskowych, co pozwoliło im stawić zacięty opór. Jednak zasoby, technika wojenna i dynamika wydarzeń była po stronie północnego przeciwnika, więc Chińczykom ostatecznie nie udało się uchronić swojej dynastii przed upadkiem, a jedynie opóźnić ten proces w czasie.

W 1279 roku dochodzi do morskiej bitwy pod Yamen, u ujścia Rzeki Perłowej, podczas której ginie ostatni, ośmioletni cesarz dynastii Song. Wraz z tym zwycięstwem, proces podboju Chin dobiega końca.

Kubilaj-chan zabrał się za organizację zdobytych obszarów jeszcze przed ostatecznym upadkiem swojego przeciwnika. Już w 1271 roku ogłosił się cesarzem, zakładając tym samym dynastię Yuan, mającą panować w Chinach do 1368 roku. Był również mecenasem kultury i sztuki, jak również dbał o sprawy gospodarcze – z jego rozkazu wyremontowano m.in. niektóre odcinki Wielkiego Kanału, co miało usprawnić handel. To Chińczycy stanowili główny żywioł imperium Kubilaja, stąd też jego decyzja o wykorzystywaniu chińskich rozwiązań w administrowaniu państwem. Jednocześnie nastąpił czterostopniowy podział ludności cesarstwa, który regulował prawa każdego z mieszkańców. Najwyżej w hierarchii stali Mongołowie, następnie przedstawiciele podbitych ludów północnych, potem Chińczycy z północy, a najbardziej pozbawionymi praw zostali Chińczycy z południa. Kubilaj-chan chciał być może w ten sposób ukarać te regiony, które były najdłużej i najbardziej oddane Songom.

Poza metodami zarządzania, mongolska dynastia Yuan posiłkowała się chińskim postrzeganiem relacji pomiędzy dworem cesarskim, a państwami i plemionami regionu, które odbywały się poprzez sinocentryczny system wasalno-trybutarny. Polegał on na tym, że dany władca składał cesarzowi chińskiemu hołd (nieraz osobiście), uznając jego zwierzchnictwo. Zwykle musiał też przy tej okazji przekazać określony podarek. W zamian cesarz uznawał jego władzę, co często wiązało się z przekazaniem hołdownikowi prezentu w postaci kosztowności (często przewyższających wartość podarku poddanego), nadaniem tytułu, czy zezwolenie mieszkańcom swojego lennika na prowadzenie handlu z cesarstwem. System ten, jak widać, niósł korzyści dla obu stron, a władza cesarska nad zwierzchnikiem była nieraz tylko teoretyczna.

Jedna z takich misji dyplomatycznych, podczas której Kubilaj-chan chciał wyegzekwować hołd dla siebie i swojej dynastii, miała przypłynąć na Jawę.

Kertanegara i Królestwo Singhasari

Zanim na Archipelag Malajski przybył islam, był on zdominowany przez królestwa hindusko-buddyjskie utrzymujące się z handlu bądź rolnictwa. W XIII wieku jednym z takich królestw była Sriwijaya, mająca swoje korzenie już w połowie VII wieku n.e. Na przestrzeni historii, królestwo to zajmowało większą część Sumatry, zachodnią Jawę, południową część Półwyspu Malajskiego, oraz zachodni i północno-zachodni Kalimantan[1]. Drugim znaczącym królestwem tamtej epoki było Kediri, nazwane od miasta o tej samej nazwie, a założone w połowie XI wieku i obejmujące wschodnią Jawę, Małe Wyspy Sundajskie, część Wysp Korzennych (Moluków), oraz południowy Kalimantan.

W latach dwudziestych XII wieku Kediri upadło. Zostało podbite przez Ken Aroka, który założył nowe królestwo – Singhasari. Państwo to istniało bardzo krótko, bo zaledwie do końca XII wieku, a szczyt jego świetności przypada na okres panowania ostatniego władcy, Kertanegary, który rządził w latach 1268-1292.

Zasięg ekspansji królestwa Singhasari na Archipelagu Malajskim
Fot. Wikimedia Commons

Kertanegara zapisał się na kartach historii jako z jednej strony wojownik, a z drugiej – uczony. Za jego panowania doszło do próby synkretyzmu buddyzmu i hinduskiego siwaizmu z tradycyjnymi wierzeniami jawajskimi. Miało to zapobiec niepokojom, wynikających z faworyzowania któregoś z tych nurtów. Kertanegara z powodzeniem rozszerzał granice królestwa – za jego czasów wpływy Singhasari obejmowały terytorium wschodniej Jawy, Wyspy Bali, południowo-wschodniej Sumatry, południowego Kalimantanu, południowej części Półwyspu Malajskiego, oraz niektórych Wysp Korzennych.

Tło konfliktu

Główną przyczyną, która stała za decyzją Kubilaj-chana o wysłaniu ekspedycji karnej na Jawę, była odmowa Kertanegary do złożenia hołdu mongolskiemu władcy. Wspominają o niej dostępne nam źródła. Według Historii Yuan (Yuan Shi), spisanej w XIV wieku pod kierownictwem Song Liana, Kubilaj-chan wysyłał do króla Singhasari kolejne misje dyplomatyczne w latach 1279, 1280, 1281, 1286, oraz w roku 1289. Za każdym razem, Kertanegara odsyłał cesarskich wysłanników z niczym, nie zgadzając się na jakąkolwiek formę zwierzchności.

Podczas ostatniej misji z 1289 roku, emisariuszem mongolskim zostaje niejaki Meng-qi (lub też Meng Shi), który został szczególnie upokorzony przez władcę Singhasari. Yuan Shi wspomina, że Meng-qi został naznaczony gorącym żelazem, a inne źródła wzmiankują, że Kertanegara osobiście uszkodził nos mongolskiemu wysłannikowi lub też nawet odciął mu jedno ucho. Taka zniewaga nie mogła zostać zignorowana przez Kubilaja, który zarządził przygotowania do ekspedycji karnej przeciwko królestwu Singhasari.

Dodatkowo, Ketanegara utrzymywał dobre stosunki z królestwem Czampy, zajmującym w tamtym czasie tereny środkowego i południowego Wietnamu, na Półwyspie Indochińskim. Kolejni królowie Czampy, Indravarman V (1257-1288) i Jaya Simhavarman III[2] (1288-1307) nie chcieli podporządkować się Kubilajowi, który wystosowywał do nich poselstwa od 1280 roku, a od 1283 roku wysyłał lądowe i morskie ekspedycje karne. Czampa otrzymała wówczas wsparcie od Singhasari, co też rzutowało na gorsze relacje jawajskiego królestwa z mongolskim cesarstwem Yuan.

Według niektórych jawajskich źródeł, za inwazją mongolską stał niejaki Wiraraja, regent Madury, malutkiej wyspy leżącej przy północno-wschodniej części Jawy. Miał on poprosić Mongołów o wsparcie przeciwko swojemu zwierzchnikowi, ale milczą o tym pozostałe źródła.

Inną hipotezą, którą wskazuje się jako przyczynę konfliktu jest chęć uzyskania przez Kubilaj-chana większej kontroli nad handlem przyprawami, odbywającym się na terenie Archipelagu Malajskiego. W 971 roku, a więc w czasach panowania dynastii Song, dwór cesarski ustanowił w mieście Kanton[3] urząd ds. handlu zamorskiego, który miał zajmować się m.in. handlem z państwami z terenów współczesnej Azji Południowo-Wschodniej. Miałoby to wskazywać, że obszar ten był przedmiotem zainteresowania chińskich kupców już od kilkuset lat. Nie ma jednak jednoznacznych dowodów, jakoby Ketanegara utrudniał Mongołom wymianę handlową, skoro było to jedno z ważniejszych źródeł dochodów królestwa Singhasari. Gwoździem do trumny tej hipotezy jest fakt, że Kubilaj-chan nie wykonywał wrogich ruchów przeciwko innym graczom zajmującym się handlem przyprawami, czyli m.in. królestwu Sriwijayi, kupcom arabskim, czy nawet piratom, z których usług nieraz korzystał.

Wydaje się, że wielokrotna odmowa Ketanegary do złożenia hołdu Kubilajowi, połączona z upokorzeniem cesarskiego wysłannika i wspieraniem królestwa Czampy, były wystarczającymi argumentami do organizacji ekspedycji karnej na Jawę. Inne powody, jeżeli rzeczywiście istniały, musiały mieć znaczenie drugorzędne.

Przygotowania do ekspedycji oraz przebieg konfliktu

Organizacja wyprawy trwała przeszło dwa lata, a miejscem koncentracji ustanowiono południowe Chiny. Flota, która miała wyruszyć na Jawę, liczyła około tysiąc okrętów, a według Yuan Shi, liczebność wojsk inwazyjnych wynosiła od 20 do 30 tysięcy, głównie lekkozbrojnych wojowników, przystosowanych do walki w tropikalnych warunkach. Na czele ekspedycji stanęło trzech dowódców o różnych narodowościach: Mongoł, Ujgur, oraz Chińczyk Han. Kubilaj, tak jak większość mongolskich przywódców, był w tej materii pragmatyczny. Nie zważając na rasę, podczas swojego panowania korzystał z pomocy każdego, kto dowiódł mu swojej użyteczności.

Część floty inwazyjnej stanowili piraci, z którymi Mongołowie nieraz utrzymywali dobre stosunki. Należy w tym miejscu nadmienić, że azjatyckie piractwo osiągało nieraz ogromną skalę. Przykładowo, piraci Zhu Qing i Zhang Xuan mieli w drugiej połowie XIII wieku pod swoim dowództwem kilka tysięcy ludzi oraz około 500 okrętów, z których sam Kubilaj korzystał m.in. w kampaniach przeciwko dynastii Song, a także podczas ekspedycji na Wyspy Japońskie, czy właśnie na Jawę.

Główne kierunki inwazji dynastii Yuan w kierunku Azji Południowo-Wschodniej w latach 1271-1300
Fot. Wikimedia Commons

Flota wyruszyła z Kantonu w grudniu 1292 roku, hołdując i ściągając po drodze trybut z pomniejszych państewek. Ekspedycja miała przybyć na Jawę na wiosnę 1293 roku, wraz z ustaniem pory deszczowej na wyspie.

Kiedy flota inwazyjna wypłynęła z południowych Chin, na Jawie panował chaos. W 1292 roku zginął bowiem Kertanegara, zamordowany przez księcia Kediri Jayakatwanga, jednego ze swoich wasali. Osobą, która postanowiła pomścić króla i obalić uzurpatora, był jego zięć Nararya Sanggramawijaya, znany też jako Raden Wijaya.

Ekspedycja mongolska przybyła do wschodniej Jawy na przełomie marca i kwietnia 1293 roku, zatrzymując się w delcie rzeki Brantas. Raden Wijaya podobno przekonał wtedy wojska inwazyjne do zmiany celu wyprawy, co wynikało ze śmierci Ketanegary. Wojska Kubilaja miały się odtąd skupić na obaleniu Jayakatwangi. Raden Wijaya obiecywał Mongołom, że po upadku uzurpatora złoży cesarzowi hołd, jako prawowity następca Ketanegary. Dowódcy ekspedycji przystali na takie warunki i zaczęli działania przeciwko Jayakatwandze. Walki nie trwały długo, bowiem już w kwietniu 1293 roku zostało zdobyte miasto Kediri, gdzie ukrywał się uzurpator Jayakatwang, który został stracony. Jest to wersja wydarzeń przedstawiona w podaniach indonezyjskich, bowiem źródła chińskie milczą o tym, że wojska inwazyjne brały udział w miejscowych walkach o schedę po królestwie Ketanegary.

Dalszy bieg zdarzeń jest już jednak zgodny we wszystkich źródłach. Raden Wijaya miał po zdobyciu władzy obrócić się przeciwko wojskom Kubilaja, rozpoczynając wojnę podjazdową. Teatr działań objął głównie górny i dolny bieg rzeki Brantas. Wojska jawajskie są według źródeł przeszacowywane – mówi się o 100 tysiącach zbrojnych, ale najprawdopodobniej Radej Wijaya dysponował siłą równą wojskom inwazyjnym, czyli miał pod sobą ok. 20-30 tysięcy wojowników.

Wojska ekspedycyjne walczyły w dżungli, a więc w skrajnie niedogodnych dla siebie warunkach. Podczas wyprawy jawajskiej, wojownicy Kubilaja mieli się spotkać z nieznanym im wcześniej rodzajem broni, jakim były dmuchawki z zatrutymi strzałkami, z których korzystali wojownicy jawajscy. Według Yuan Shi, w walkach po stronie Raden Wijayi uczestniczyły również kobiety, które w czasach pokoju mogły uprawiać zarówno jazdę konną, jak i łucznictwo.

Walki trwały około dwóch miesięcy, podczas których nie doszło do walnej bitwy, której nie chciał wydać najeźdźcom Raden Wijaya. Po tym czasie, osłabione i zdziesiątkowane wojska ekspedycyjne wycofały się z Jawy i dokonały odwrotu. Była to pierwsza i jedyna inwazja mongolska w te rejony. Wyrażenie „mongolska” jest być może trochę nad wyrost, bowiem główny żywioł ludzki stanowili w niej Chińczycy.

Następstwa

Organizacja ekspedycji karnej okazała się dla Kubilaj-chana porażką, ale nie zachwiała ona w żaden sposób jego rządami. Pewien podziw może natomiast budzić stopień organizacji wyprawy. Dystans pomiędzy rzeką Brantas na Jawie a miastem Kanton wynosi w linii prostej około 3400 kilometrów i a więc w rzeczywistości był on znacznie dłuższy. Mimo to, stopień aprowizacji i zaopatrzenia pozostał przez większą część wyprawy na przyzwoicie dobrym poziomie. Jedną z głównych przyczyn klęski wojsk inwazyjnych były bowiem niesprzyjające warunki, wynikające z tropikalnego klimatu, a także mądra decyzja Raden Wijayi o stopniowym wyczerpywaniu przeciwnika.

Należy również pamiętać, że Jawa znajduje się pod równikiem. Często różne opracowania wspominają, ze to chiński admirał pochodzenia muzułmańskiego Zheng He, jako pierwszy przekroczył równik na początku XV wieku, wyprzedzając tym samym Europejczyków o ponad 60 lat. Jak widać, rekord należy do wyprawy Kubilaj-chana, a przewaga Chin nad Europą w dacie przekroczenia bariery równikowej wydłuża się do ok. 180 lat.

Po inwazji mongolskiej, Raden Wijaya założył królestwo Majapahit, ze stolicą w mieście o tej samej nazwie. W XIV wieku, Majapahit rozciągał się już na niemal cały Archipelag Malajski, a w tradycji indonezyjskiej imperium to było od XX wieku inspiracją dla jawajskich elit. Wskazywały one bowiem, że terytorium Indonezji było już wcześniej zjednoczone w sposób samodzielny, do tego pół tysiąca lat przed dominacją holenderską. Miało to zadać kłam twierdzeniom Holendrów, jakoby to oni byli gwarantem jedności indonezyjskich wysp. Empu Tantulara, XIV-wieczny poeta pochodzący z imperium Majapahit, ukłuł w swoich księgach termin Bhinneka Tungal Ika, który oznacza „jedność w różnorodności”. Hasło to stanowi motto dzisiejszej Republiki Indonezji. Być może gdyby nie doszło do mongolskiej inwazji na Jawę pod koniec XIII wieku, losy Raden Wijayi i królestwa Majapahit potoczyłyby się zgoła inaczej.

Jakub Iwan

Bibliografia

Bade D.W., Of palm wine, women and war. The Mongolian Naval Expedition to Java in the 13th Century, Singapore 2013

Buckley Ebrey P. Ilustrowana Historia Chin, Warszawa 2002

Grousset R., The Empire of the Steppes. A History of Central Asia, New Brunswick-New Jersey-London 1988

Hannigan T., A brief history of Indonesia. Sultans, spices and tsunamis: the incredible story of southeast Asia’s largest nation, Tokio-Rutland-Vermont-Singapore 2015

Kałużyński S., Dawni Mongołowie, Warszawa 1983

Laskowska N., Historia państw świata w XX i XXI wieku. Indonezja, Warszawa 2012

Marvin U. Indonesia History. Early History, The Spread of Indian Civilization, The Netherlands Indies Empire, The Society, Economy, Government, Politics. Tourism., Conakry 2016

Rodziński W., Historia Chin, Wrocław 1974

Turnbull S., Wojownik mongolski 1200-1350, Oświęcim 2018

Przypisy:

[1]Kalimantan to indonezyjska nazwa wyspy Borneo.

[2]Jedną z żon Jaya Simhavarmana III miała być jawajska księżniczka Tapasi.

[3]Wcześniejsza nazwa Kantonu to Panyu, zachowała się ona jako nazwa jednej z dzielnic współczesnego Kantonu.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*