Od poniedziałku w szczecińskim muzeum narodowym można obejrzeć ponad pół tysiąca germańskich zabytków. Monety, ozdoby, zapinki, uzbrojenie odkryto w Polsce i wykonane zostały ze szlachetnego kruszcu jak złoto lub srebro.
Wystawa nosi nazwę barbarzyńskie tsunami i nawiązuje do wielkiej migracji plemion barbarzyńskich między IV wiekiem a VI. To te właśnie ludy przekroczyły granice Imperium Rzymskiego, które w następstwie tego potopu upadło. Plemiona germańskie takie jak Goci czy Wandalowie zamieszkiwały na początku naszej ery dorzecza Odry i Wisły. Przedmioty w głównej mierze pochodzą z grobów i skarbów elit ówczesnego czasu.
Wystawa będzie miała formę nowoczesnej prezentacji, użyte zostaną m.in. ekrany dotykowe. Dzięki takim witrynom można będzie zapoznać się z informacjami o zabytkach z gabloty poszerzając wiedzę. Część wykopalisk zostało wykopanych przez archeologów w ostatnich latach. Jednego z większych odkryć miało miejsce w Jaskini Wisielec w województwie śląskim. W jaskini znaleziono kilka szkieletów a wraz z nimi srebrne zapinki, paciorki z bursztynu i szkła i wiele innych artefaktów z około V i VI w. n.e.. Takie przedmioty pozwalają zilustrować po części życie o kulturę dawnych ludów wędrownych na terytorium Polski, zwłaszcza ,że w tym samym czasie zaczęli pojawiać się nasi przodkowie czyli Słowianie.
Do szczecińskiej ekspozycji zabytków dodano dla urozmaicenia kilka znalezisk z innych regionów Europy m.in. Francji o basenu Morza Czarnego. Wystawa jest projektem naukowym prof. Aleksandra Bursche i nosi tytuł: okres wędrówek w dorzeczu Odry i Wisły, i potrwa do 7 stycznia 2018 roku a następnie przeniesie się do Muzeum Archeologicznego w Warszawie.
Źródło: pap.pl
Fot.: Wikimedia Commons
Radosław Dulski