5 stycznia 1968 roku, w wyniku wyboru na I sekretarza Komunistycznej Partii Czechosłowacji Alexandra Dubčeka, rozpoczął się w tym kraju proces liberalizacji. Głoszone przez Dubčeka postulaty głębokich przemian społecznych, gospodarczych i politycznych zapoczątkowały okres tzw. Praskiej Wiosny. Jednak budowa „socjalizmu z ludzką twarzą” zaczęła wyraźnie zagrażać partii rządzącej. Coraz bardziej śmiałe żądania wysuwane ze strony opozycji, a także petycja Dwa tysiące słów napisana przez Ludvika Vaculíka z inicjatywy pracowników Czechosłowackiej Akademii Nauk, a podpisana przez wiele znaczących osób ze świata kultury i polityki. Wyrażone w petycji zaniepokojenie pozostającym w partii komunistycznym „betonem”, a także nawoływanie do jeszcze głębszych reform popartych aktywnymi wystąpieniami społeczeństwa zaniepokoiło nie tylko czechosłowackich komunistów. Swoje zaniepokojenie stabilnością ustroju komunistycznego w Czechosłowacji zaczęła wyrażać coraz bardziej aktywnie także Moskwa.
Podczas spotkania przywódców Układu Warszawskiego w Dreźnie w marcu 1968 roku otwarcie mówiono o „kontrrewolucji” w Czechosłowacji. Praska Wiosna była najbardziej piętnowana przez Waltera Ulbrichta i Władysława Gomułkę. Ten ostatni tym gorliwiej wyrażał jedność swoich poglądów z linią Moskwy, ponieważ sam zmagał się ze strajkami studenckimi. Kolejne spotkania „warszawskiej piątki” (bez udziału Czechosłowacji) miały miejsce w maju i czerwcu 1968 roku. Ustalono wtedy, aby w ramach nacisku na przywódców Czechosłowacji od 18 czerwca do 2 lipca na jej terytorium odbyły się manewry wojsk Układu Warszawskiego pod kryptonimem „Szumawa”. Stały się one wstępem do największej operacji wojskowej w historii Europy po zakończeniu II wojny światowej.
Po zakończeniu „Szumawy” rozpoczęto dyslokację m.in. 24 Gwardyjskiej Dywizji Strzelców Zmotoryzowanych z rejonu Lwowa, która została później rozmieszczona w rejonie Cieszyna, Bielska-Białej i Pszczyny. Przygotowane wojska Polski, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Związku Socjalistycznych Republik Sowieckich, Węgier i Bułgarii skoncentrowane w pobliżu granicy z Czechosłowacją rozpoczęły manewry „Pochmurne lato 68”, które miały płynnie przejść w Operację „Dunaj”. Całością dowodził marszałek sowiecki Iwan Jakubowski, którego sztab rozmieszczono w Legnicy.
(Zdj. Wikimedia Commons)
Pierwszy rzut wojsk interwencyjnych liczył 250 tysięcy żołnierzy i 4200 czołgów, a po drugim rzucie liczba wojsk zaangażowanych w Operację wzrosła do 450 tysięcy żołnierzy i 6500 czołgów. W ich skład wszedł polski kontyngent w liczbie 24 tysięcy oficerów i żołnierzy, 647 czołgów, 566 transporterów, 191 dział i moździerzy, 84 dział przeciwpancernych, 96 dział przeciwlotniczych, 4798 samochodów i 36 śmigłowce. Takie zaangażowanie polskich sił sprawiła, że aż do Grudnia 1970 była to największa powojenna operacja wojskowa sił Ludowego Wojska Polskiego.
Zgodnie z planami inwazji wojska Układu Warszawskiego został podzielone w następujący sposób:
-
Grupa Armii „Północ” pod dowództwem generała armii Iwana Pawłowskiego (sztab w Legnicy) miała wkroczyć z terenu NRD i Polski, opanowując północne i zachodnie Czechy ze szczególnym uwzględnieniem trójkątu Karlowe Vary-Pilzno-Ceskie Budiejovice. Grupa „Północ” składała się z sowieckich 1 i 11 Gwardyjskiej Armii Pancernej nacierających z terenu NRD i 2 Armii Wojska Polskiego – utworzonej na bazie Śląskiego Okręgu Wojskowego, a dowodzonej przez generała brygady Floriana Siwickiego.
-
Grupa Armii „Południe” pod dowództwem generała pułkownika Konstantina Prowałowa (sztab w Mátyásföld koło Budapesztu) miała wkroczyć z Węgier, NRD i Ukrainy Zakarpackiej, dążąc do zajęcia Słowacji oraz południowo-środkowych Czech wraz z Praga. W jej skład wchodziły sowieckie 20 i 38 Armia Gwardyjska atakująca z terenu NRD oraz nacierające z Węgier sowiecka 36 Armia Lotnicza i węgierska 8 Dywizja Strzelców Zmotoryzowanych.
Interwencję wspomagały także sowieckie wojska powietrznodesantowe tj. 7 i 103 Gwardyjska Dywizja Powietrznodesantowa. Do ich zadań należało opanowanie Pragi i Brna. Co ciekawe jednostki Narodowej Armii Ludowej NRD, które miały wziąć udział w Operacji, czyli7 Dywizja Pancerna z Drezna i 11 Dywizja Strzelców Zmotoryzowanych z Halle, pomimo postawienia w stan gotowości bojowej w lipcu 196 roku nie wkroczyły do Czechosłowacji. W sztabie wojsk Układu Warszawskiego w Milovicach znajdowało się tylko kilku oficerów niemieckich i wydzielona grupa z 2 Pułku Łączności.
W nocy z 20 na 21 sierpnia 1968 roku wojska interwencyjne wkroczyły na teren Czechosłowacji. Jako pretekst przedstawiono niepodpisany list opublikowany w sowieckiej prasie. Z jego treści wynikało, że czechosłowaccy przywódcy zwracają się do ZSRS z prośbą o pomoc, nie wykluczając zbrojnej interwencji. Początkowo list uważano za falsyfikat, jednak przekazana w latach 90 prezydentowi Vaclavovi Havlovi kopia okazała się podpisana przez przedstawicieli stalinowskiego skrzydła Komunistycznej Partii Czechosłowacji. Działania zbrojne na terenie Czech i Słowacji wywołały wiele protestów, jednak najbardziej tragicznym i symbolicznym było dokonanie 8 września 1968 roku przez byłego żołnierza AK Ryszarda Siwca samospalenia na Stadionie Dziesięciolecia podczas ogólnokrajowych dożynek.
Operacja „Dunaj” zakończyła się politycznym i wojskowym sukcesem. Pomimo protestów społecznych i manifestacji udało się ostatecznie stłumić Praską Wiosnę. Dodatkowo na terenie Czechosłowacji pozostał kontyngent wojsk sowieckich. Inwazja pociągnęła za sobą 500 ofiar śmiertelnych wśród Czechów i Słowaków, ok. 400 tysięcy osób w dwóch falach wyemigrowało z kraju. Straty bojowe po stronie Układu Warszawskiego to 12 zabitych i 25 rannych żołnierzy. Straty niebojowe to 90 zabitych i zmarłych oraz 62 rannych i poszkodowanych.
Daria Czarnecka
Bibliografia
Pajórek L., Polska a Praska Wiosna: udział Wojska Polskiego w interwencji zbrojnej w Czechosłowacji w 1968 roku, Warszawa 1998.
Wokół Praskiej Wiosny, red. Kamiński Ł., Warszawa 2004.
Kwapis R., Praska Wiosna, Toruń 2004.
Tekst powstał w kooperacji z enrs.eu