3 września 1621 roku – drugi dzień bitwy chocimskiej. Przebieg działań
Rankiem na polu bitwy pojawiły się kolejne oddziały tureckie. Zajęły pobliskie wzgórza i tereny wczorajszych harców. Jak wyglądał drugi dzień bitwy chocimskiej?
Zajrzyj TUTAJ, żeby przeczytać o pierwszym dniu bitwy pod Chocimiem
Do walki obok wczorajszych wojsk ruszyło około 8 000 janczarów i 3 000 sipahów. Skierowali oni swój atak na słabo jeszcze umocnioną część obozu, gdzie znajdowała się cerkiew. Chodkiewicz, obawiając się szturmu, wzmocnił tę część piechotą.
Rozpętała się walka ogniowa, która przyniosła spore straty wśród janczarów. Okazało się, iż to był tylko pozorowany atak, ponieważ wojska ottomańskie ponownie runęły na obóz kozacki.
Po dwugodzinnym ostrzale Turcy trzykrotnie podchodzili pod obóz. Jednak Zaporożcy, nie obawiając się wroga, śmiało wychodzili z taboru i ruszali do kontrataku. Wspierani przez baterię wojewody chełmińskiego, Jana Wejhera, przepędzali za każdym razem napastników.
Drugi dzień bitwy chocimskiej był udany dla obrońców. Wojska Rzeczpospolitej straciły kilkudziesięciu ludzi, a straty przeciwnika przekraczały 200 osób. Do tego Kozacy podczas jednego z wypadów zdobyli 4 działa oraz jeńców. Niestety na tyłach grasowali ordyńcy, którzy paraliżowali linie zaopatrzenia i łupili okolicę.