Kawałek amerykańskiej historii znaleziony w szkockim zamku

Zamek w Edynburgu odegrał kluczową rolę w wielu aspektach szkockiej kultury i historii, jednak odwiedzający ten charakterystyczny obiekt turyści nie zdają sobie sprawy z kryjącego się w jego podziemiach dziwnego kawałka historii Stanów Zjednoczonych. Na zabytkowych drzwiach prowadzących do podziemi odkryto rysunek stanowiący jeden z najwcześniejszych wizerunków amerykańskiej flagi, przedstawiający gwiaździsty sztandar.

Ten unikatowy amerykański artefakt, datowany na koniec XVIII wieku został wyryty na drzwiach prowadzących do historycznych podziemi zamku, w których przetrzymywani byli więźniowie, począwszy od piratów, kobiet podejrzewanych o czary i Jakobitów. W podziemiach zamku trzymano również więźniów narodowości francuskiej, amerykańskiej i hiszpańskiej, pojmanych przez Anglików podczas rewolucji Amerykańskiej. Zamek w Edynburgu od 1757 r. pełnił funkcję więzienia dla tysięcy jeńców wojennych – uczestników wojny siedmioletniej, rewolucji amerykańskiej i wojen napoleońskich. Przebywając w tym ponurym miejscu więźniowie dla zabicia czasu, w oczekiwaniu na proces lub transport wydrapywali na drzwiach cel swoje imiona i nazwiska oraz rozmaite rysunki. I właśnie na jednych z takich drzwi odkryto ten osobliwy kawałek amerykańskiej historii – jedną z najwcześniejszych ilustracji gwiaździstego sztandaru po tej stronie Atlantyku. Przypuszcza się, że odnaleziona rycina przedstawiająca amerykańską flagę powstała w 1780 r., na trzy lata przed końcem amerykańskiej wojny o niepodległość. Autor tego graffiti pozostaje bliżej nieznany. Drzwi na których wyryto gwiaździsty sztandar zostały wyeksponowane na wystawie poświęconej więźniom wojennym.

Źródła: edinburghnews.scotsman.com

Fot.: Wikimedia Commons

Zenon Purta

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*