David Petraeus, Andrew Roberts, Konflikt. Militarna historia wojen po 1945
Od końca II wojny światowej do późnych lat 80 ubiegłego stulecia na świecie było ponad 150 wojen. Oczywiście nie osiągnęły one skali porównywalnej do konfliktu zbrojnego z lat 1939-1945. Nie ulega jednak wątpliwości, że działania zbrojne nadal pozostały w arsenale międzynarodowej dyplomacji, choć wykorzystywano je z różnym skutkiem.
W powojennym świecie niestety nie zabrakło wojennych tragedii. Wojny w Korei, Wietnamie, na Falklandach, w Afganistanie czy Iraku odcisnęły trwałe piętno w historii światowej wojskowości. W tym sensie historia konfliktów zbrojnych doby zimnej wojny stanowi przyczynek do rozważań, których podjęło się dwóch autorów – historyk i zawodowy wojskowy.
Odnosząc się do tytułu zamieszczonego na okładce, można powiedzieć, że tandem autorów jest bardzo trafny. Co najważniejsze, sprawdza się on w lekturze choć trudno jednoznacznie stwierdzić, kto odpowiada za dany fragment.
Pierwszym z autorów jest amerykański wojskowy generał David Petraeus. Jest absolwentem West Point. Chcąc krótko podsumować rolę i znaczenie tego oficera wystarczy powiedzieć, że był on naczelnym dowódcą sił koalicyjnych w Iraku, później w Afganistanie. Był też szefem CIA, jednak to krótki i zdaje się mniej udany epizod w jego karierze.
Drugą osobą wymienioną na okładce jest brytyjski historyk Andrew Roberts. Polskim czytelnikom znany za sprawą kilku książek również poświęconym historii wojskowości. Zarówno tej XIX i XX wiecznej. Jest znanym i cenionym autorem o czym świadczą liczne publikacje jak i jego członkostwo w Królewskim Towarzystwie Historycznym.
Obaj panowie mają więc wiedzę i doświadczenia zawodowe dobrze korespondujące z tytułową tematyką.
Zawartość i wydanie
Z oczywistych przyczyn tytuły książek często zawierają pewne uproszczenia czy skróty myślowe. W tym przypadku wypada ostrzec czytelników, że ta książka nie jest atlasem wszystkich konfliktów zbrojnych po 1945 roku. Zawiera ich wybór, opatrzony komentarzami.
Tekst dotyczy konfliktów z czasów zimnej wojny ale i tych, do których doszło później. Autorzy odnoszą się nawet do współczesnych konfliktów zbrojnych – w tym wojny na Ukrainie. Osobny rozdział poświęcono temu jak wojny mogą wyglądać w przyszłości.
Sami autorzy uzasadniają, że takie ujęcie było konieczne gdyż odniesienie się do każdej wojny (w tym nawet pomniejszych konfliktów) byłoby zadaniem obejmującym wiele tomów. Dlatego też osoby chcące szukać w tej książce skomplikowanych naukowych analiz, zawierających liczne szczegóły przestrzegam, że to nie jest tego typu publikacja.
Książka podzielona jest na 11 rozdziałów ułożonych chronologicznie. Odnoszą się one do słynniejszych konfliktów zbrojnych. Każdy z nich opatrzony jest komentarzem, który ma na celu jasne i czytelne wskazanie jakie przesłanki zdecydowały o zwycięstwu lub porażce.
W książce zawarto ilustracje. Na szczęście nie zabrakło również map, choć umieszczenie ich na końcu książki jest nieco irytujące. Książka posiada również aparat krytyczny ale w mojej opinii to jednoznacznie popularnonaukowa praca.
Publikacja ukazała się nakładem wydawnictwa Znak Horyzont. Jak zwykle w przypadku wydanych przez nich publikacji, uwagę zwraca charakterystyczna i bardzo schludna oprawa graficzna. Książkę wydano w twardej oprawie, a jakość jej wydania nie budzi żadnych zastrzeżeń. Jest to przekład z języka angielskiego autorstwa Arkadiusza Romanka.
Konflikt. Militarna historia wojen po 1945 – ocena
Wypada zacząć od zalet. Poza ładnym wydaniem, książkę się bardzo dobrze czyta. To typowy przykład anglosaskiego piśmiennictwa historycznego. Narracja jest prowadzona ciekawie a wnioski są formułowane bardzo jasno.
Z uwagi na szeroki zakres tematyczny to naprawdę ciekawa podróż po dziejach konfliktów zbrojnych na przestrzeni minionych dziesięcioleci. Jednak jak zwykle bywa w przypadku szerokiego zakresu tematycznego, zaleta może być i wadą, o czym poniżej.
Widać wyraźnie, że autorzy poruszają się dobrze w tematyce zawierającej anglojęzyczne źródła. W odniesieniu do innych konfliktów, można odnieść wrażenie, że poruszono je z konieczności. Nie znaczy to jednak, że zostało to zrobione źle. Widać wyraźnie, że jest to publikacja popularnonaukowa, więc z oczywistych przyczyn autorzy nie zagłębiają się zanadto w szczegóły, których mógłby oczekiwać zapalony fan historii wojskowości.
Z powyższego powodu niemało w niej banalnych wniosków – co nie znaczy, że pozbawionych słuszności. Po prostu jest to publikacja skierowana do szerokiego grona czytelników a nie tylko specjalistów z zakresu historii wojskowości.
Książkę jednak gorąco polecam fanom historii, szczególnie tym, którzy chętnie sięgnęliby po tekst nie obciążony mnogością detali czy zawiłych analiz. Jeśli ktoś ma w domu fascynata historii wojskowości, to znakomity pomysł na prezent.
Wydawnictwo Znak Horyzont
Ocena recenzenta: 5/6
Maciej Kościuszko
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Znak Horyzont.