Krótki film opublikowany na Twitterze przez brytyjskiego dealera sztuki Philipa Moulda o nowatorskiej metodzie usuwania starego lakieru z liczącego 400 lat obrazu zszokował ekspertów w dziedzinie renowacji zabytków na całym świecie.
Brytyjski dealer sztuki Philip Mold – gospodarz programu telewizyjnego „Fake or Fortune”, emitowanego w BBC wrzucił na Twittera krótki filmik, na którym widać jak ktoś nakłada na obraz przedstawiający jakobińską kobietę z 1618 roku substancję żelową i szoruje powierzchnię obrazu narzędziem podobnym do pędzla, niemal natychmiast odsłaniając żywe kolory tajemniczej twarzy pod postarzałą żółtą powierzchnią. Czyszczony tą metodą obraz jakobińskiej kobiety w czerwonej sukni datowany jest na 1617 rok. Film zszokował i przeraził konserwatorów sztuki na całym świecie, którzy twierdzą, że daje on fałszywy obraz wykonywanej przez nich na co dzień żmudnej i metodycznej pracy związanej z renowacją zabytkowych obrazów. Według ekspertów technika zastosowana na filmiku może spowodować oderwanie starej farby od grafiki, trwale uszkadzając obraz.
Hisorycznie prawie wszystkie stare obrazy były pokryte lakierami takimi jak mastyk lub dammar. Materiały te, wykonane z żywicy drzewnej, zasadniczo „zwilżają” powierzchnię obrazu, nadając barwom większe nasycenie, głębię i definicję. Jednak z upływem czasu lakiery ulegają procesom starzenia, dając brzydki, matowo – żółty kolor. Mijające stulecia również odciskają na obrazach swoje piętno w postaci brudu i sadzy na ich powierzchni.
Filmik opublikowany przez Moulda przedstawił proces konserwatorski jako pospieszny, przypadkowy i dramatyczny – zupełne przeciwieństwo tego, jak dzieje się w przypadku najbardziej renomowanych projektów konserwatorskich – powiedział jeden z eksperów w dziedzinie renowacji obrazów Rob Proctor.
Źródło: livescience.com
Zenon Purta