Podczas prac prowadzonych przez archeologów ze stowarzyszenia „Pomost” dokonano odkrycia ponad 300 grobów niemieckich żołnierzy z czasów II Wojny Światowej. W jednej z mogił natrafiono na… destrukt niemieckiego karabinu maszynowego MG 81Z.
Archeolodzy ze Stowarzyszenia „Pomost” przeprowadzili na starym cmentarzu w Koźlu kolejne prace ekshumacyjne. Tym razem udało im się wydobyć szczątki 304 niemieckich żołnierzy poległych podczas II wojny światowej. Na starym cmentarzu przy ul. Raciborskiej odkryto już ponad tysiąc mogił niemieckich żołnierzy. Są to głównie groby powstałe w latach 50., gdy tworzono zbiorcze pochówki poległych. W grobach nie znaleziono zbyt wiele artefaktów, choć w niektórych archeolodzy natrafili jednak na medaliki, obrączki, klamry i elementy żołnierskiego ekwipunku, a nawet militaria. „W jednej ze skrzyń znajdował się destrukt lotniczego karabinu maszynowego MG 81Z. Został przekazany miejscowej policji. O znalezisku poinformowane zostało również jedno z opolskich muzeów. Niewykluczone, że trafi ono do jego zbiorów” – wyjaśnia Maksymilian Frąckowiak, archeolog ze Stowarzyszenia Pomost. Karabin maszynowy MG 81Z (Zwiling – bliźniak) składał się z dwóch połączonych kaemów MG 81 wyzwalanych jednym spustem i był wykorzystywany głównie jako uzbrojenie strzelców pokładowych na niemieckich bombowcach Heinkel He-111, Heinkel He-177, Junkers Ju-88 i Junkers Ju-87 Stuka.
Źródło: kk24.pl
Fot.: Mg 81 obsługiwany przez dwóch żołnierzy Volkssturmu. Fot. Wikipedia Commons.
Piotr Rapiński