Rząd nie spieszy się z otwarciem w Oświęcimiu nowego muzeum, które ma opowiadać o Polakach pomagających więźniom obozu nazistowskiego.
W czerwcu ubiegłego roku podpisano list intencyjny w sprawie powołania nowego muzeum. Wszystko to odbyło się z udziałem premier Beaty Szydło i ministra kultury Piotra Glińskiego.
Muzeum Sprawiedliwych spod Auschwitz będzie świadectwem o bohaterach i ludziach przyzwoitych – powiedziała w 2017 roku Beata Szydło.
Placówka miała nosić nazwę Muzeum Sprawiedliwych spod Auschwitz, jednak rada powiatu oświęcimskiego zdecydowała, że będzie to Muzeum Pamięci Mieszkańców Ziemi Oświęcimskiej.
Mogłaby być odbierana jako konkurencyjna w stosunku do Muzeum Auschwitz. W czasie, gdy mamy międzynarodowy kryzys na tle relacji polsko-żydowskich, nie ma ona rządzie zbyt wielu zwolenników.
Muzeum zostało oficjalnie powołane, ale nie przyjęliśmy jeszcze daty rozpoczęcia jego funkcjonowania – powiedział starosta oświęcimski, Zbigniew Starzec. Jest to zależne od obiecanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego wsparcia. – Szacujemy, że jej koszty wyniosą 6 mln zł i także zostaną sfinansowane ze środków ministerstwa.
Według starosty placówka może być udostępniona dla zwiedzających już w przyszłym roku.
Źródła: gazetakrakowska.pl, wyborcza.pl
Fot.: Bogusław Kwiecień
Nicola Chwist