Jednostka brała udział w operacji ewakuacyjnej „Hannibal”, podczas której została zatopiona 22 marca 1945 roku przez radzieckich lotników. Celem statku była Gdynia, skąd miał zabrać na swój pokład niemieckich uchodźców.
Z udzielonych przez członków grupy infomacji możemy dowiedzieć się, iż wrak znajduje się w odległości 40Mm na północ od Rozewia i spoczywa na głębokości 82 metrów. Jak możemy przeczytać na wpisie dotyczącym odkrycia dzwonu SS Frankfurt: Rok temu, jako Baltictech postawiliśmy sobie za cel odnalezienie ostatnich pięciu nieodkrytych dotąd wraków statków, biorących udział w operacji „Hannibal” – największej morskiej ewakuacji w dziejach, podczas której Niemcy stracili aż 247 jednostek.
Na dnie Morza Bałtyckiego do dnia dzisiejszego spoczywa jeszcze około 150 statków i okrętów. Wśród nich znajdują się trzy bardzo znane:Wilhelm Gustloff, Goya i Steuben. Jak możemy przeczytać na profilu Baltictechu: Większość wraków jest bardzo zniszczona, spora cześć to małe kutry i barki, które są niemożliwe do zidentyfikowania. Z pewnością wśród największych, które wciąż pozostawały nieodnalezione, są m.in. Orion, Frankfurt, Karlsruhe, Baltenland i Gerrit Fritzen.
To jednak nie pierwszy sukces grupy. W zeszłym roku udało jej się odnaleźć i zlokalizować wrak SS Karlsruhe.
Wrak SS Frankfurt jest w dobrym stanie, z rufą lekko zakopaną w dnie. Pozostałą część gęsto oplatają pozrywane rybackie sieci, ale wygląda pięknie. Jednostka jest “zmilitaryzowana”, czyli posiada gniazda działek przeciwlotniczych na dziobie i rufie – mówią członkowie Baltictechu. 100% identyfikacja wraku nastąpiła dzięki odnalezieniu dzwonu z inicjałami.
W skład zespołu Baltictech wchodzą:
Tomasz Stachura
Tomasz Zwara
Marek Cacaj
Jacek Kapczuk
Lukasz Piorewicz
Piotr Lalik
Lukasz Pastwa
Kamil Macidłowski
Krzysztof Wnorowski
Źródło: divers24.pl Fot: divers24.pl
Jakub Zieliński