9 września 1621 roku – ósmy dzień bitwy chocimskiej
Hetman tego dnia również postanowił wyjść całym wojskiem z obozu, ale i tym razem Turcy nie podjęli wyzwania. Ponownie postanowili skupić się na ostrzale artyleryjskim, a przez cały dzień trwały jedynie harce.
Po południem Turcy skierowali ogień na obóz kozacki i po półtorej godzinnej kanonadzie ruszyli do ataku. Chodkiewicz posłał Kozakom na pomoc piechotę Lermonta i Denhoffów. Gdy Turcy zbliżyli się pod obóz z flanki zaatakowali ich lisowczycy, powodując niemałe zamieszanie. Po trzech godzinach walki napastnicy po raz kolejny musieli ustąpić.
Na prawym skrzydle Lubomirski postanowił rozprawić się z ordyńcami i w tym celu rzucił na nich 30 chorągwi jazdy, które przepędziły Tatarów.