W kościele na warszawskiej Białołęce odnaleziono tajemnicze przejście, które prowadziło do krypty.
W kościele pod wezwaniem św. Jakuba Apostoła na warszawskiej Białołęce od lipca prowadzone są prace konserwatorskie. W czasie ich trwania za jedną ze ścian odkryto schody, które prowadziły do krypty. W krypcie odnaleziono krzyż zrobiony z białej cegły. Do krzyża doczepiona była ołowiana tabliczka z nazwiskiem Ignacego Ossolińskiego. W momencie śmierci (w 1755 roku), spowodowanej najprawdopododniej zapaleniem płuc, Ossoliński miał mieć zaledwie 5 lat. Trumnę ze szczątkami Ignacego Ossolińskiego odnaleziono w 1978 roku w jednej z kościelnych krypt. Została ona przeniesiona, jednak do tej pory nie wiedziano gdzie się znajduje.
Kościół pod wezwaniem św. Jakuba na Tarchominie (osiedle na Białołęce) powstał w 1518 roku. Tarchomin został zakupiony przez rodzinę Ossolińskich na początku XVIII wieku. W kościele znajduje się kilka krypt grobowych, przeznaczonych na pochówek członków rodu. W kościele św. Jakuba Apostoła pochowano w nich jednak tylko jedną osobę – Ignacego Ossolińskiego.
Źródło: tvnwarszawa.tvn24.pl, warszawa.wyborcza.pl
Hubert Nowak