W ręce tureckiej policji wpadło trzech złodziei handlujących antykami, którzy dokonali kradzieży zabytkowych artefaktów pochodzących ze starożytnego miasta Knidos w południowo zachodniej Turcji. Złodzieje zamierzali sprzedać skradzione artefakty liczące 2500 lat na czarnym rynku.
Złodzieje wydobyli artefakty pochodzące sprzed 2500 lat z ruin starożytnego greckiego miasta Knidos, położonego w Karii na Wybrzeżu Azji Mniejszej. Obecnie teren starożytnych ruin znajduje się w granicach Turcji, a miasto zmieniło nazwę z Knidos na Tekir. Turecka policja dzięki poufnym informacjom ustaliła potencjalne miejsce ukrycia skradzionych przedmiotów. Okazało się, że były one schowane w domach osób podejrzanych o dokonanie kradzieży. Na szczęście sprawcy zostali zatrzymani zanim złupione przez nich skarby zostały sprzedane na czarnym rynku. Po przesłuchaniu przez policję sprawcy zostali wypuszczeni bez przedstawienia im zarzutów. Zabytkowe artefakty przekazane zostały Dyrekcji Muzeów w Marmaris, gdzie tamtejsi eksperci stwierdzili, że skonfiskowane przedmioty liczą w przybliżeniu co najmniej 2500 lat. Po tym incydencie miejscowa policja wszczęła szeroko zakrojone czynności śledcze mające wyjaśnić wszystkie odnotowane w ostatnim czasie przypadki kradzieży i przemytu archeologicznych artefaktów na terenie dystryku Datca na terenie, którego położone są ruiny starożytnego miasta Knidos.
Knidos wchodząc w skład jednego z sześciu miast doryckich (tzw. Heksapolis) zajmowało w starożytnym świecie hellenistycznym poczesne miejsce, ofiarowując świątyni Apolla w Delfach marmurowy skarbiec. Był to pierwszy budynek w Grecji kontynentalnej, który posiadał podpory architektoniczne w formie postaci kobiecych (tzw. Kariatydy), zamiast typowych kolumn.
Turyści odwiedzający Knidos mogą dziś zobaczyć ruiny dwóch starożytnych portów, amfiteatru, sanktuarium Dionizosa i świątyni Apolla.
Fot.: Wikimedia Commons
Zenon Purta