W drodze do samodzielności. Stosunki chorwacko-bizantyjskie w latach 800-928

Wchodzące od VI wieku w skład Cesarstwa Wschodniego ziemie Dalmacji i Panonii stały się w połowie następnego wieku łakomym kąskiem dla przybywających zza Dunaju plemion słowiańskich. W bardzo krótkim czasie plemię Chorwatów opanowało te tereny i zaczęło prowadzić działania zmierzające do zbudowania własnej, trwałej państwowości. Rok 800 wraz z przyjęciem chrześcijaństwa stał się dla Chorwatów zamieszkujących Dalmację sygnałem do wzmocnienia działań mających uniezależnić młode państwo od potężnego i zaborczego bizantyjskiego sąsiada. Kolejny wiek minął Chorwatom i Bizantyjczykom pod znakiem walk i układów, aż do 910 roku, kiedy tron objął Tomisław I. To właśnie jego panowanie doprowadziło do zjednoczenia Chorwacji Panońskiej i Dalmatyńskiej, oraz pełnego zrzucenia zależności od Cesarstwa, skutkując przyjęciem tytułu królewskiego i całkowitym usamodzielnieniem młodego słowiańskiego państwa.

mapa podziału imperium rzymskiego, 395 rok (Zdj. Wikimedia Commons)
mapa podziału imperium rzymskiego, 395 rok
(Zdj. Wikimedia Commons)

Podział Cesarstwa Rzymskiego przeprowadzony w 395 roku przez Teodozjusza doprowadził do zachowania terenów Panonii i Dalmacji w granicach cesarstwa zachodniego. Podczas gdy tereny równiny panońskiej oficjalnie pozostawały pod zwierzchnictwem cesarstwa zachodniego a następnie państwa Karolingów, Dalmacja dzięki działaniom cesarza Justyniana Wielkiego, w VI wieku została wchłonięta w granice Cesarstwa Bizantyjskiego. W tym też czasie i na początku wieku VII na tereny Bałkanów zaczęły masowo przybywać grupy Słowian i Awarów. Wśród tych pierwszych największą rolę odgrywało plemię Chorwatów, którzy jak pisze Konstantyn Porfirogeneta doszli do Dalmacji i zastali tam Awarów, którzy opanowali tę ziemię. I jakiś czas walczyli jedni z drugimi, Chorwaci stali się od nich silniejsi… Od tego czasu ziemią tą zawładnęli Chorwaci[1]. Na fali najazdów rodowici mieszkańcy Dalmacji schronili się za murami miast i na wyspach, tworząc w ten sposób przyszłą Dalmację Bizantyjską. Słowiańscy przybysze z kolei zajęli tereny porzucone przez rodowitych mieszkańców dając tym samym podwaliny Chorwacji Przymorskiej. W ten sposób powstały dwa praktycznie niezależne od siebie chorwackie księstwa – Chorwacja Posawska w Panonii i Chorwacja Przymorska. W krąg chorwackich wpływów dostało się również zamieszkujące tereny między Cetiną a Neretwą plemię Neretlan, którzy to dadzą
w przyszłości podwaliny silnej chorwackiej flocie. Tworzący się w tym czasie Przymorski byt polityczny nie tylko znajdował się na terenach zależnych od cesarstwa, ale również pozostawał pod jego silnym wpływem, o czym świadczy sama nazwa
arhonta, którą to określano władcę Dalmatyńskiej Chorwacji. Przyjęcie przez Chorwatów chrześcijaństwa z rąk wysłanników papieskich[2] włączyło oba księstwa w strefę wpływów rzymskich, co w przypadku Dalmacji oficjalnie podlegającej Bizancjum nie gwarantowało dobrych stosunków.

Między Frankami i Bizancjum

Chrzcielnica Viseslava Zdj. Wikimedia Commons
Chrzcielnica Viseslava
Zdj. Wikimedia Commons

Rokiem wyjątkowym dla stosunków chorwacko-bizantyjskich był rok 803, kiedy to w Akwizgranie państwo Karolingów i cesarstwo[3] dokonały nowego podziału Europy. Na mocy podziału Chorwacja Przymorska wraz z Istrią trafiła pod panowanie Franków. W rękach Konstantynopola pozostały jednak wszystkie miasta i wyspy znajdujące się na Dalmatyńskim wybrzeżu. Podział ten doprowadził do pojawienia się wewnętrznego konfliktu na terenie Dalmacji, gdzie bizantyjskie miasta zostały podniesione do roli warowni zorganizowanych w themę podlegającą rezydującemu w Zadarze strategowi. Taki obrót spraw nie tylko utrudniał handel, ale również mógł być odbierany przez słowiańskich mieszkańców Dalmacji jako pewne zagrożenie. Śmierć Karola Wielkiego w 814 roku i osłabienie władzy centralnej doprowadziły do podjęcia przez Bizancjum próby przywrócenia swojej dominacji w obu księstwach chorwackich i swojej pozycji na Adriatyku. Panujący w tym czasie w Chorwacji Posawskiej książę Ljudevit dostrzegł w tym działaniu możliwość wyrwania się spod frankijskiej dominacji i dokonania zemsty na margrabim Friuli Cadolahu, co doprowadziło do wsparcia cesarstwa Bizantyjskiego w walce. Jak czytamy u Porfirogenety, margrabiowie frankońscy, a zwłaszcza Cadolah dokonywali straszliwych zbrodni na ziemiach Ljudevita: zabijali chorwackie niemowlęta i rzucali je psom[4]. Pierwotnie Ljudevit podjął próbę pokojowego rozwiązania konfliktu wysyłając do Akwizgranu swoich wysłanników. Kiedy to nie przyniosło skutku, przystąpił do tworzenia koalicji mającej wesprzeć Bizancjum. Wezwał do walki nie tylko Dalmatyńskiego księcia Bornę, plemiona słowiańskie zamieszkujące dzisiejszą Słowenię, ale również bułgarskich Timoczan. Z wezwanych stawili się wszyscy z wyjątkiem Borny, który poparł w tym konflikcie cesarstwo Frankijskie. W wyniku działań zbrojnych Borna zajął większość bizantyjskich miast – warowni położonych na dalmatyńskim wybrzeżu, po czym uderzył w 819 roku na Ljudevita. Sam książę Posawski do tej pory odnosił znaczące sukcesy w walkach z Frankami. W roku 819 obaj chorwaccy książęta starli się nad rzeką Kupą, gdzie Borna poniósł klęskę, do której doszło na wskutek ucieczki wspierających go Gaczan z doliny Gacki. Szczęście opuściło Ljudevita pod koniec roku, kiedy w czasie oswobadzania bizantyjskich miast na skalistym wybrzeżu poniósł szereg klęsk w prowokowanych przez Bornę walkach podjazdowych. Nizinne wojska z Panonii nie były w stanie dotrzymać pola doświadczonym w górzystym terenie oddziałom Borny. Borna zmarł w niewyjaśnionych okolicznościach w 821 roku, w czasie trwania walk. Pozwoliło to Bizancjum na odzyskanie miast i przywrócenie status quo na terenie Dalmacji. Ljudevit z kolei toczył dalsze walki z Frankami do początku 823 roku, kiedy to opuszczony przez wszystkich sojuszników musiał porzucić wzniesioną przez Bizantyjczyków warownię w swoim stołecznym Sisaku i zbiec do Liki do wuja Borny Ljudemysła, który to go zamordował. Ziemie Chorwacji Posawskiej dostały się pod krótkotrwałe panowanie Bułgarów.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*