Tego dnia 1861 roku rozpoczęła się pierwsza bitwa wojny secesyjnej, bitwa o Fort Sumter
Bitwa o Fort Sumter miała miejsce w dniach 12-14 kwietnia 1861 roku i zapoczątkowała amerykańską wojnę domową. Kiedy Karolina Południowa odłączyła się od Unii w grudniu 1860 roku, forty portowe US Army w Charleston, dowodzone przez majora Roberta Andersona, zostały odizolowane. Wojska wycofały się do Fortu Sumter, twierdzy na wyspie, która została później oblężona przez siły Konfederacji.
Nowo utworzony rząd Konfederacji polecił generałowi brygady P.G.T. Beauregardowi zaatakować go 12 kwietnia 1861 roku. Po krótkiej bitwie Fort Sumter został zmuszony do poddania się i pozostał pod kontrolą Konfederacji aż do ostatnich tygodni wojny.
Obejrzyj również:
Secesja Stanów Zjednoczonych
Po wyborze prezydenta Abrahama Lincolna w listopadzie 1860 roku, Karolina Południowa rozpoczęła rozmowy na temat secesji. 20 grudnia odbyło się głosowanie, w wyniku którego stan podjął decyzję o wyjściu z Unii. W kolejnych tygodniach Missisipi, Floryda, Alabama, Georgia, Luizjana i Teksas poszły w jej ślady.
Zajrzyj też tu, by dowiedzieć się, jak doszło do wojny secesyjnej: Podatki przyczyną wojny secesyjnej
Wraz z secesją stanów, lokalne siły zaczęły zajmować federalne budynki i instalacje. Forty Sumter i Pickens w Charleston, SC, i Pensacola, FL, były punktami wojskowymi, które odmówiły poddania się. Prezydent James Buchanan wahał się przed podjęciem agresywnych działań przeciwko konfiskatom, obawiając się, że mogą one zachęcić do dalszej secesji inne stany.
Tu przeczytasz o genezie wojny secesyjnej: Wojna secesyjna. Geneza wojny amerykańskiej
Major Robert Anderson dowodził garnizonem Unii w Charleston. Był on wykwalifikowanym oficerem i służył jako protegowany generała Winfielda Scotta podczas wojny meksykańsko-amerykańskiej. Anderson został wyznaczony do kierowania obroną Charleston 15 listopada 1860 roku. Pochodził z Kentucky i administracja miała nadzieję, że jego nominacja będzie postrzegana jako dyplomatyczne posunięcie, biorąc pod uwagę jego równy temperament i zdolności przywódcze.
Po przybyciu na nowe stanowisko, Anderson spotkał się z silną presją ze strony lokalnej społeczności. Natychmiast zabrał się do pracy nad umocnieniem fortyfikacji w Charleston. Napotkał jednak silny sprzeciw, gdy próbował usunąć wydmy wokół Fortu Moultrie na Wyspie Sullivana, które były prawie tak wysokie, jak mury fortu i mogły umożliwić atak. Wysiłki Andersona były krytykowane przez charlestońskie gazety i lokalnych przywódców.
W tygodniach poprzedzających upadek, sytuacja w Charleston nadal się zaostrzała, a garnizon fortów portowych stawał się coraz bardziej odizolowany. Władze Karoliny Południowej umieściły w porcie łodzie, aby monitorować działania żołnierzy. Po secesji Karoliny Południowej 20 grudnia, major Robert Anderson, obawiając się o bezpieczeństwo swoich ludzi, nakazał im 26 grudnia zniszczenie dział i powozów w Forcie Moultrie i przeniesienie się do Fortu Sumter.
Fort Sumter
Fort Sumter, położony na piaszczystym brzegu u ujścia portu, był uważany za jedną z najsolidniejszych fortec świata. Budowa fortu rozpoczęła się w 1827 roku, ale nie została jeszcze ukończona. Gubernator Francis W. Pickens był rozwścieczony działaniami Andersona, wierząc, że prezydent Buchanan obiecał, iż Fort Sumter nie zostanie zajęty. W rzeczywistości Buchanan nigdy nie podjął takiego zobowiązania i zawsze pisał swoje listy do Pickensa, aby zachować maksymalną elastyczność działania w kwestii fortów w porcie Charleston.
Anderson uważał, że wykonywał jedynie rozkazy sekretarza wojny Johna B. Floyda, który polecił mu przesunąć swój garnizon do dowolnego fortu, który uznał za najlepiej nadający się do zwiększenia jego szans w razie walki. Mimo to władze Karoliny Południowej odebrały działania Andersona jako naruszenie i zażądały od niego oddania fortu. Anderson odmówił, a jego garnizon przystąpił do obrony.
W miarę eskalacji napięcia między Unią a Konfederacją, prezydent Buchanan rozkazał statkowi Star of the West zaopatrywać Fort Sumter. Jednak baterie Konfederatów ostrzelały statek i zmusiły go do odwrotu. Gdy ludzie Andersona utrzymywali fort, nowo wybrany prezydent Konfederacji Jefferson Davis powierzył generałowi brygady P.G.T. Beauregardowi dowodzenie oblężeniem.
Bitwa o Fort Sumter
4 kwietnia prezydent Lincoln nakazał zebranie ekspedycji ratunkowej, ale rząd Konfederacji postanowił wymusić kapitulację Fortu Sumter, zanim ta zdążyła przybyć. Po nieudanej próbie negocjacji władze Konfederacji zaalarmowały Andersona, że za godzinę otworzą ogień, co stało się początkiem wojny secesyjnej.
12 kwietnia o 4:30 pojedyncza salwa moździerzowa wystrzelona przez porucznika Henry’ego S. Farleya wybuchła nad Fortem Sumter sygnalizując pozostałym fortom portowym otwarcie ognia. Anderson nie odpowiedział aż do godziny 7:00, kiedy to kapitan Abner Doubleday oddał pierwszy strzał. Mając mało żywności i amunicji, Anderson starał się chronić swoich ludzi i minimalizować ich narażenie na niebezpieczeństwo.
W rezultacie ograniczył ich do używania tylko niższych, obudowanych dział, które nie były usytuowane tak, by skutecznie niszczyć inne forty portowe. Trzydziestoczterogodzinny ostrzał spowodował, iż kwatery oficerów Fortu Sumter stanęły w płomieniach, a główny maszt flagowy został ścięty. Podczas gdy wojska Unii montowały nowy maszt, Konfederaci wysłali delegację z zapytaniem, czy fort się poddaje.
Mając resztki amunicji, Anderson 13 kwietnia o godzinie 14:00 zgodził się na rozejm. Przed ewakuacją Anderson otrzymał pozwolenie na oddanie salutu ze 100 dział do flagi amerykańskiej. Podczas tej salwy stos nabojów zapalił się i eksplodował, zabijając szeregowego Daniela Hougha i śmiertelnie raniąc szeregowego Edwarda Gallowaya. Ci dwaj mężczyźni byli jedynymi ofiarami śmiertelnymi podczas bombardowania. 14 kwietnia o godzinie 14:30 Anderson poddał fort.
Unia poniosła dwie ofiary, natomiast Konfederacja zgłosiła czterech rannych żołnierzy. Bombardowanie Fortu Sumter zapoczątkowało wojnę secesyjną, która trwała przez cztery lata i przyniosła wiele ofiar. Po bitwie Anderson stał się bohaterem narodowym i wrócił na Północ. Pomimo kilku prób w czasie wojny, Unia nie mogła odzyskać fortu aż do momentu, gdy oddziały generała majora Williama T. Shermana zajęły w Charleston w lutym 1865 roku. Wreszcie 14 kwietnia 1865 roku Anderson powrócił do Fortu Sumter, by podnieść amerykańską flagę, którą zmuszony był opuścić cztery lata wcześniej.