Tego dnia 1779 roku James Cook został zamordowany przez Hawajczyków
James Cook, legendarny angielski marynarz, urodził się w 1728 roku w Yorkshire. Pochodził z wielodzietnej rodziny, ale dzięki staraniom ojca już od najmłodszych lat miał możliwość uczęszczania do szkoły. Jako nastolatek James opuścił rodzinę i przeniósł się do wioski Staithes, położonej nad brzegiem morza, kilkadziesiąt kilometrów dalej. Tam zajął się pracą w sklepie, zza szyby którego mógł spoglądać na bezkres morza. Niewykluczone że to właśnie wtedy odkrył swoje powołanie.
W wieku osiemnastu lat Cook nawiązał kontakt z braćmi Walker, kupcami posiadającymi kilka statków, które żeglowały po wybrzeżu brytyjskim. Nie zwlekając rozpoczął u nich praktykę, jednocześnie podnosząc swoje kwalifikacje dotyczące marynarki. Jego zawodowy szlak wkrótce zaprowadził go na morze bałtyckie, gdzie również zajmował się handlem. Ostatecznie w 1755 roku Cook wstąpił do Royal Navy., w której mógł liczyć na większy zarobek i, co ważniejsze, szybką i ciekawą karierę. Wziął udział w wojnie siedmioletniej, walcząc w Ameryce Północnej przeciwko flocie francuskiej.
Pierwszą ekspedycję Cook, już jako głównodowodzący, rozpoczął w 1768 roku. Jego flota wypłynęła z Plymouth, docierając po ośmiu miesiącach do Thaiti. W swoich dziesięcioletnich podróżach Cook dotarł między innymi do Nowej Zelandii, Australii czy na nieszczęsne Hawaje, gdzie zginął zamordowany przez tubylców.
To Cook jako pierwszy dopłynął do wschodnich wybrzeży Australii. Stworzył mapy, które w użyciu były jeszcze ponad sto lat po jego śmierci. Zrewolucjonizował także codzienne życie na statku, poprawiając higienę wśród marynarzy i wprowadzając dietę, która zmniejszyła problem ze szkorbutem wśród załogi. Nie był jednak nieomylny. Forsował tezę, wedle której ląd południowy miałby nie istnieć. Doprowadziło to do tego, że przez dłuższy okres żeglarze go zwyczajnie nie szukali.
Dziś James Cook jest uważany z jednego z największych marynarzy w historii.
