Tego dnia 1627 roku rozpoczęła się bitwa pod Tczewem
Bitwa pod Tczewem to starcie w ramach tzw. wojny o ujście Wisły, pomiędzy wojskami szwedzkimi (ok. 10 000) pod dowództwem króla Szwecji Gustawa Adolfa, a wojskami Rzeczypospolitej (ok. 8 000) pod dowództwem hetmana polnego koronnego Stanisława Koniecpolskiego.
Celem króla Szwecji było podejście pod Gdańsk. Jednak aby tego dokonać, musiał rozprawić się z armią polską, zanim ta połączy się z posiłkami habsburskimi.
Do spotkania doszło w okolicach Tczewa, obie strony dzieliły bagna Motławy, a jedyna droga prowadziła przez dwie groble. Północna na Tczew, południowa na Rokitniki. Gustaw postanowił sprowokować Polaków, aby Ci przeszli przez groblę i podeszli pod obóz. Wtedy Szwedzi mieli ich ostrzelać i zaatakować rajtarią wspartą muszkieterami.
Rankiem 17 sierpnia do ataku ruszyła szwedzka rajtaria, która zaatakowała polskie straże przed groblą. Widząc to hetman rzuciła na pomoc chorągwie, które bez problemu zepchnęły jazdę szwedzką. Jednak Koniecpolski zauważył fortel Gustawa i nie kwapił się do ataku na obwarowany obóz. Wysłał tylko harcowników, aby Ci sprowokowali Szwedów do walki.
Zachęty okazały się bezskuteczne i po dwóch godzinach hetman rozkazał odwrót. Gdy większość chorągwi już się przeprawiła, do ataku ruszali Szwedzi. Po raz pierwszy ruszyli do walki na broń białą, co całkowicie zaskoczyło koroniarzy. Oddziały polskie poszły w rozsypkę. Dopiero ogień polskiej piechoty przy grobli powstrzymał rajd Szwedów. W obozie szwedzkim rozeszła się informacja, że hetman zginął.
18 sierpnia Szwedzi z zapałem rozpoczęli bombardowanie polskiego szańca. Skutkiem czego było zdobycie szańca pod Rokitnikami. Gustaw Adolf zbliżył się do grobli, aby samemu ocenić sytuację.
Dostrzegł go dowódca roty Samuel Nadolski, który rozkazał dwóm muszkieterom strzelić do króla.
Jeden strzał dosięgnął władcę Szwecji i ranił go w szyję. Efekt był potężny, przygnębieni Szwedzi musieli się cofnąć.
Tym samym bitwa dobiegła końca i pozostała nierozstrzygnięta.
Naprawdę dalej propagujecie takie błędne informacje, i to po wydaniu książki Tczew 1627? Masakra.
Szanowny Panie, nie śledzimy wszystkich wydawnictw na bieżąco, niestety jest to czasem trudne do wykonania. Notka ma już ponad dwa lata. Jeżeli uważa Pan, iż należy ją zmienić to bardzo prosimy o podesłanie nowego wpisu i na pewno go zamieścimy