Arma et tela. Uzbrojenie zaczepne i ochronne piechoty rzymskiej

W kwestii funkcjonalności istotna jest również waga kolczugi z „dodatkami” takimi jak naramienniki. Szubelak mówi o około 15 kilogramach. Aby zniwelować w jak największym stopniu wagę stosowano pasy cingulum, do których doczepiano broń, a poprzez odpowiednie ściśnięcie paskiem mniejszy ciężar opierał się na ramionach[9]. Dodatkowo, aby kolczuga była możliwie najbardziej wygodna sensownym wydawałoby się związanie jej rzemieniem na szyi, dzięki czemu ciężar nie opada bezpośrednio na ramiona, które w trakcie walki obciążone są tarczą i bronią.

Obok kolczug Rzymianie używali także innych pancerzy – pancerz łuskowy, lamelkowy i lorica segmentata. Pancerz łuskowy składał się z łusek, jak sama nazwa wskazuje. Te zachodziły na siebie niczym rybie łuski. Poprzez otwory w nich nawiercone przeprowadzano rzemień i tak jedna łuska łączyła się z kilkoma innymi (nawet do 6). Sposób wiązania pokazuje Żygulski[10]. Zbroja lamelkowa była bardzo podobna do łuskowej, jednak lamelki były nieco dłuższe, ich sposób łączenia inny, a zbroja sama w sobie solidniejsza i sztywniejsza. Oba typy były drogie w wykonaniu.

A tutaj w lorica segmentata – najbardziej rozpowszechniony typ pancerza rzymskiego w popkulturze Zdj. Wikimedia Commons
A tutaj w lorica segmentata – najbardziej rozpowszechniony typ pancerza rzymskiego w popkulturze
Zdj. Wikimedia Commons

Lorica segmentata jest najbardziej charakterystyczną zbroją rzymska. Jest to wytwór typowo rzymski i rozpowszechniona została w I i II w. n.e.[11]. Składała się z połączonych ze sobą za pomocą nitów i rzemieni fragmentów blach – segmentów, wygiętych w odpowiedni sposób. Lorica segmentata była krótsza i lżejsza od lorica hamata i jednocześnie skuteczniejsza, gdyż ciężej jest przebić bądź przeciąć kawałek blach aniżeli stalowe łączone kółko.

Podstawowe uzbrojenie ochronne uzupełnia hełm, zwany cassis (metalowy) lub galea (skórzany wzmocniony okuciem). Hełm zapinany był pod brodą rzemieniem. Wyróżniamy kilka typów hełmów legionowych. Były to Montefortino, Coolus, Agen (nazwy pochodzą od miejsca znalezisk pierwszych egzemplarzy). Generalnie zasada budowy była prawie taka sama. Jedyne różnice to inna ochrona karku (typ Coolus ma większą i płaską aniżeli Montefortino) czy drobne różnice w ochronie policzków. Hełmy legionów wykonywano z brązu lub żelaza. Egzemplarze należące niegdyś do mniej zamożnych żołnierzy były wykonywane z fragmentów, tj. z dwóch połówek dzwonu, oddzielna osłona karku i policzków. Do hełmów dodawano także grzebienie bądź pióropusze, co skutkowało optycznym powiększeniem legionisty nawet do 40 cm[12]. Piechota auxiliares używała hełmów, które były niejako tańszymi, uproszczonymi wersjami hełmów legionistów[13]. Hełmy rzymskie mają korzenie w wojskach etruskich, italskich i celtyckich.

Jako uzupełnienie arma Rzymianie używali wspomnianego wyżej już pasa cingulum, do którego troczono uzbrojenie. Czasem doczepiano doń osłonę podbrzusza zwaną pteruges. Były to wąskie paski zwisające luźno, na które nabijane były skuwki etc. Niekiedy pteruges mogło stanowić ochronę innych części ciała. Dodatkowo na zbroję narzucano płaszcz żołnierski sagum, który był uboższą wersją paludamentum. Zapinano go pod szyją fibulą. Sagum w niesprzyjającą pogodę zastępowane było grubszym płaszczem z kapturem zwanym paenula. Legioniści także przejmowali zwyczaje Galów czy Brytów i zaczęli zakładać spodnie.


Pod pancerzem skrywała się tunika wełniana, najczęściej czerwona. Sięgała mniej więcej kolan, a rękawy sięgały łokci. Stanowiła ona ochronę przed podrażnieniami, jakie mógł powodować pancerz. Pod szyją znajdowała się chusta
focale, która spełniała podobną funkcję. A. Graczkowski podaje, że pod lorica segmentata znajdowały się dwie tuniki[14].

Tela peditum

Żołnierz, by był skuteczny, musiał mieć czym walczyć, musiał posiadać uzbrojenie zaczepne. Rzymianie też takowe posiadali. W skład podstawowego wyposażenia rzymskiego żołnierza wchodził miecz, zwany gladiusem, sztylet czy też puginał pugio oraz swego rodzaju oszczep, charakterystyczny tylko dla wojsk rzymskich – pilum. W okresie królewskim i wczesnej republiki używano również klasycznych włóczni.

Pilum  Zdj. Wikimedia Commons
Pilum
Zdj. Wikimedia Commons

Bronią rzymskiego wojownika, która była wykorzystywana na początku bitwy było pilum. Oszczep ten miał korzenie etruskie zapewne. Ogółem wyróżniamy dwa podstawowe rodzaje pilum. Jak podaje Szubelak, idąc za Polibiuszem, są to pilum grube i pilum smukłe[15]. Owa broń miała długość około 60cm i grot o piramidalnym kształcie. W lekkim pilum osadzany był poprzez tuleję stożkową. Konstrukcja ciężkiego pilum pozwalała na wpuszczenie trzpienia grotu w drzewiec i umocowanie go nitami. Broń ta pozwalała zarówno na kłucie (pilum comminus) oraz na miotanie (pilum eminus). Nie sposób określić mimo wszystko zasięgu takiej broni i tu pojawia się odległość zarówno 7 jak i 60 metrów[16]. Jednakże dobrze rzucona potrafiła przebić i złączyć ze sobą dwie tarcze, a w momencie kiedy choćby wbiła się w jedną, tarcza stawała się bezużyteczna, gdyż długi metalowy grot uniemożliwiał odcięcie. Manewrowanie tarczą obciążoną pilum ważącym ok. 2 kg, które całkowicie zmieniało wyważenie, stawało się bardzo uciążliwe. Nawet jeśli ktoś zdecydowałby się na odcięcie drzewca, co poskutkowałoby odciążeniem, to dalej byłoby niewygodnie poruszać się z 60 centymetrowym grotem tkwiącym w tarczy.

Pilum, mimo że od początku było niezłą bronią, ewoluowało przez wieki. Jak już wcześniej zostało wspomniane posiada ono korzenie etruskie, gdyż z takich grobów pochodzą najstarsze egzemplarze i datuje się je na V w. p.n.e. Na podstawie rycin umieszczonych przez Warry’ego[17] możemy prześledzić jak rozwijało się pilum. Osadzenie grotów tych pierwszych oszczepów przebiegało poprzez wpuszczenie drzewca w grot i ewentualne przymocowanie go czopami, nitami etc. Pilum pochodzące z IV wieku p.n.e. jest już nieco inne. Mocowane jest poprzez tuleję, a grot jest bardziej stożkowy czy też trójkątny. W III w. p.n.e. był już podział na pilum lekkie i ciężkie, nieco dłuższe. Grot uległ drobnej przemianie i stał się spiczasty, a o jego mocowaniu zostało powiedziane powyżej. W tym czasie mniej więcej wprowadzono inny rodzaj oszczepu zwany verutum, który wykorzystywała piechota velites. Oszczep ten był mierzył ok. 1,2m długości i był prawie dwukrotnie krótszy od ciężkiego pilum. Posiadał dodatkowo amentum, czyli rzemień, dzięki któremu można było dalej rzucić. Z upływem czasu pilum ciężkie odciążano, a lekkie dociążano, by w pewnym momencie stworzyć jedno, około I w. n.e. Grot dorobił się w tym momencie zadziorów i mocowany był poprzez tuleję. Około 100 roku oszczep ten zmniejszono, Żeby dalej mógł przebijać tarczę dodano doń ciężarek z brązu. W ramach zmian w wojskowości starożytności i zyskiwania popularności przez jazdę pilum niejako zostało wyparte przez tzw. Plumbata, które były swego rodzaju krótkimi pociskami dociążonymi ołowiem. Ich zasięg prawdopodobnie przewyższał pilum.

One Comment

  1. Maksymilian Krasoń

    To może zacznę od początku i przemierzę analizując cały artykuł. Jeśli już mówimy o starożytności to nie KAWALERIA tylko jazda/konnica. Kawaleria pojawia się w XVIII wieku. Wszelkie wojska opierały się piechocie ? Wojska Hunów też ? Jazda była we wszelkich armiach dodatkiem ? Czy dodatkiem nazwać można jazdę perską, macedońskich hetairów, czy jazdę diadochów np. Antiocha III którą próbował od początku do końca rozegrać dwie wielkie bitwy: pod Rafią 217 pne i Magnezją 190 pne ? Jazda była pomocnicza w kontekście rzymskim, ale nie należy uogólniać tego jako tendencja całej epoki. Brak opisu tarczy owalnej używanej między innymi przez auxilia. 9 kg ? Skąd takie wyliczenia ? Ja zawsze spotykałem się z granicą 7kg. O jakie lniane chodzi ? Może o linothorax ? Kompletnie brak informacji na temat cardiophylax. Kirysy nie zostały wyparte/zlikwidowane. Lorica musculata wciąż była używana przez bogatych/wysoko postawionych, przykładem niech będzie rzeźba Oktawiana Augusta. Kolczuga czyli lorica hamata była pancerzem wytrzymałym i trudnym do rozerwania i poprzez pchnięcie i poprzez cięcie. Historyczne są tylko te nitowane, a one są bardzo wytrzymałe. By mieć pojęcie polecam zobaczyć filmiki na kanale youtube użytkownika ThegnThrand. Kolejnym dowodem niech będzie cena (duża) kolczugi i to że przez tyle wieków była używana przez legiony, a segmentata w porównaniu to tak na prawdę tylko „chwilę”. PANCERZ ŁAŃCUSZKOWY to żałosne tłumaczenie wprost z angielskiego i to nazwa niepoprawna. Po polsku mówi się „kolczuga”, „pancerz kolczy”. Wiązanie na szyi ? Żeby się udusił ? Odczuwanie ciężaru po części redukowane było przez pas. Łuska była droga ? Masz informacje jak w stosunku do kolczugi ? Lorica squamata to przede wszystkim mniej pracochłonny pancerz, łatwiejszy w wykonaniu, mniej wygodny i często łatwiejszy do sforsowania. Łuski łączone były także drutem i co ważne do skórzanego, bądź płóciennego podbicia. Galea to hełm skórzany ? Pierwsze słyszę. Autor uniknął wymienienia istotnej serii hełmów „imperialnych”- imperialno- italskie, imperialno- galijskie. Coolus różnił się od montefortino nie tylko nakarczkiem, ale także naczółkiem. Brak zarysowania tego iż coolus nie jedno ma imię i nie jeden kształt napoliczników, wyróżniających się od tych jakie występowały u montefortino. Grzebień był głównie ozdobą i to dość kłopotliwą bo często ulegał uszkodzeniom. Zastanawia mnie brak wspomnienia choć słowem o hełmie italo-korynckim, oraz attyckim widocznym np. na kolumnie Trajana. Osobiście optowałbym za słowem „balteus”, a nie „cingulum”. To bardziej precyzyjne określenie. Rozumiem że autor wspomina o pterugesie jako tych paskach nabijanych ćwiekami etc. Warto było wspomnieć o znaczeniu jakim ta część się cieszyła. Co więcej, używany był też pteruges ochronno-ozdobny taki jak w Grecji. Autor nie wspomniał słowem o subarmalis, czyli „wytłumienia” pod pancerzem bądź skórzanego, bądź zszytego z wielu warstw płótna. Jeśli chodzi o kolor tuniki to czerwony raczej nie był dominujący a kolor… płótna. Wynikało to z kosztów. Hasta używana była aż do reformy Mariusza przez Triarii, a od Oktawiana przez Auxilia. Wyrażenia Comminus/Emminus odnoszą się do odległości RZUTU pilum. Pilum ciężkie (Comminus) używane było na krótszy dystans, lżejsze (Emminus) na dalsze odległości. Zasięg rzutu pilum to 25-30m. Pilum nie zostało wyparte przez plumbatae. Pilum odeszło wyparte przez gaesum, spiculum czyli oszczepy bardziej „włóczniowate” i samą włócznię, lepiej przystosowaną do walki z jazdą niż oszczep-pilum. ŻADEN gladius nie był stworzony głównie do cięcia, KAŻDY gladius ma ostry, wyeksponowany sztych służący do pchnięć. Każdy rodzaj miecza gladius różni się od siebie. Moguncki wygląda ZUPEŁNIE inaczej niż Hispaniensis dla przykładu. Dziwi mnie brak wymienienia przez autora wszystkich typów: hispaniensis, pompeii, fulham, mainz. Przed wejściem gladius’a w użycie najprawdopodobniej używano mieczy greckiego pochodzenia takich jak: xiphos, kopis. Armia rzymska ewoluowała by stać się najbardziej skuteczna, a te zmiany dyktowane były przez warunki prowadzenia walki i samego przeciwnika. Względy ekonomiczne również miały duże znaczenie. Można by wymienić wiele czynników. Podsumowując, artykuł, aspirujący do dobrego i szczegółowego tak na prawdę jest słaby i nie precyzyjny. Autor wyraźnie niedokładnie korzystał z dostępnych materiałów i podchodził do nich za mało krytycznie. Mam wrażenie że nie zapoznał się z artefaktami archeologicznymi i typologiami uzbrojenia.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*