Atlas II wojny światowej

Atlas II wojny światowej |Recenzja

David Jordan, Andrew Wiest, Atlas II wojny światowej

Lubisz książki o II wojnie światowej? Ja tak, i to z kilku względów. Jeśli chcesz się dowiedzieć czegoś ciekawego, ale nie wymagającego długich godzin poszukiwań, ta książka jest dla Ciebie. Cudowne mapy, w których ukazano kierunki uderzeń armii biorących udział w konflikcie. Opisy aren różnych kampanii, których nie znajdziecie w podręcznikach do historii. Atlas II wojny światowej posiada wszystko, co może was skusić do uważnej lektury.

Co? Jak? Kiedy? Dlaczego?

Autorzy rozpoczynają książkę krótkim, ale bardzo dosadnym opisem czynników, które doprowadziły do wybuchu światowego konfliktu. Pochylili się nie tylko nad przyczynami natury ideologicznej, ale również biernością światowych demokracji, które nie chciały dostrzec nadciągającej burzy.

Od strony europejskiej chodziło o plany odtworzenia cesarstwa rzymskiego, co było marzeniem Benito Mussoliniego, oraz chęcią wzięcia odwetu za upokarzające warunki pokoju wersalskiego dla Niemiec, czego konsekwencją był upadek cesarstwa niemieckiego.

Ze strony azjatyckiej mamy możliwość zapoznania się z sytuacją wewnętrzną republikańskich Chin, które rozdarte były konfliktami lokalnych watażków, zwanych warlordami. Jedno z najzasobniejszych państw świata wykrwawiało się w niekończących się walkach, ulotnych konstelacjach politycznych, głodzie i epidemiach. Nic przeto dziwnego, że uboga w surowce Japonia skorzystała z okazji, aby zdobyć to, czego potrzebowała.

Światową sytuację polityczną można łatwo podsumować. Wszyscy widzieli, nikt nic nie zrobił. Dlatego brutalna siła wzięła górę, doprowadzając w konsekwencji do niebotycznych klęsk i ludzkich tragedii.

Atlas II wojny światowej daje możliwość szerszego zapoznania się z kampanią wrześniową (1 IX-6 X 1939), „dziwną wojną” na Zachodzie (IX 1939-V 1940), wojną zimową (XI 1939-III 1940), niemiecką agresją na Norwegię i Danię (IV 1940), kampanią francuską (V-VI 1940), bitwą o Anglię (VIII-X 1940), bitwą o Atlantyk (1940-1943), kampaniami afrykańskimi (1940-1943), kampaniami bałkańskimi (1940-1941), atakiem na ZSRR i kampanią moskiewską (VI-XII 1941), ekspansją Japonii w Azji i na Pacyfiku (1939-1942), walkami na froncie wschodnim (1942-1944), powrotem armii alianckich na Zachód Europy (1943-1944), walkach na Pacyfiku, Indochinach  czy w Chinach (1942-1945).

Ekspansja Japonii w Azji

W 1926 roku młody tenno został cesarzem Japonii. Kraj Kwitnącej Wiśni przeżywał ogromny , zwłaszcza demograficzny – Japonia była przeludniona, a kraj nie posiadał środków, aby móc wyżywić i zapewnić wszystkim pracę. Nic przeto dziwnego, że do głosu zaczęli dochodzić lokalni skrajni nacjonaliści, którzy zaczęli głosić, iż jedynym – najlepszym – rozwiązaniem kryzysu jest ekspansja terytorialna. Długo nie trzeba było czekać na przejście od słów, do czynów.

18 października zainscenizowano incydent pod Mukdenem. W efekcie Japończycy zyskali pretekst do wkroczenia do Chin i zajęcia zasobnej w surowce Mandżurii. W 1932 roku została ona przekształcona w lenne państewko Mandżukuo, rządzone przez bezwolnego ostatniego cesarza z obalonej dynastii Qing. Jednak nie zyskało ono mandatu Ligi Narodów, więc Japończycy zdecydowali się opuścić tę organizację.

A w kraju nadal nie działo się najlepiej. Wprawdzie udało się zniweczyć pucz dokonany przez młodych japońskich oficerów, ale koniec końców – władza w kraju i tak przeszła do rąk dowódców wojskowych. Nawiązano współpracę z Włochami Mussoliniego oraz III Rzeszą Hitlera. W 1936 roku podpisano Pakt Antykominternowski, a w cztery lata później – traktat berliński. Tak oto powstała oś Berlin – Rzym – Tokio.

W 1937 roku doszło do wymiany ognia pomiędzy japońskimi i chińskimi żołnierzami nieopodal Pekinu. Tokio uznało to za casus belli i 7 lipca 1937 roku wypowiedziało Chinom otwartą wojnę. Trwać ona miała aż do 1945 roku. Co ciekawe, gdy w Europie nadal liczono na zażegnanie konfliktu z Niemcami, w Azji trwała już wojna. I wszystko wskazywało na to, że rozleje się ona poza same Chiny…

Początek wojny na Pacyfiku

Japoński atak na bazę morską w Pearl Harbor był konsekwencją nałożenia embarga handlowego przez prezydenta Stanów Zjednoczonych Franklina D. Roosevelta (26 VI 1941 r.). Wcześniej Japończycy podejmowali próby dogadania się z Amerykanami. Proponowali rozgraniczenie stref wpływów – korzystnych także dla Jankesów – ale rozmowy nie przyniosły żadnych rezultatów. Wobec tego Japończycy zdecydowali się uderzyć. Choć atak był zaskoczeniem, można się go było spodziewać.

Atak był początkiem wielkiej kontrofensywy japońskiej armii. Jej celem było zajęcie amerykańskich, brytyjskich i holenderskich posiadłości w Azji Południowo-Wschodniej. Już 8 XII Japonia zaatakowała Filipiny. Dwa dni później japońska marynarka wojenna zatopiła brytyjskie pancerniki „Prince od Wales” i „Repulse”. W szybkim tempie „samuraje” zajęli Tajlandię (14 XII Tajlandia została zmuszona do sojuszu z Japonią) oraz wyspę Guam.

 26 XII skapitulował Hongkong, a 15 II 1942 roku – Singapur. Wiosną 1942 roku Japonia zdołała podporządkować sobie również Półwysep Malajski, Filipiny, Indonezję (Holenderskie Indie Wschodnie) oraz wiele wysp na Pacyfiku. Stojąc u szczytu ekspansji, ojczyzna Godzilli równocześnie runęła w odmęty upadku, o czym miała przekonać się 4 VI 1942 roku, gdy doszło do bitwy o Midway. Ale o tym to dowiecie się więcej ze stron „Atlasu…”.

Plusy

Jak wiadomo, każdy atlas powinien opierać się na mapach. Tak samo jest w tym wypadku. W książce znajdziecie całą masę pięknie graficznie wykonanych map. Są one rzeczowe, bogato zaopatrzone w niespotykane gdzie indziej informacje. Słowem – taki zwyczajny atlas do szkoły, może się schować ze wstydu.

Wszystko to okraszone jest krótkim, ale naprawdę rzeczowym komentarzem historycznym Autorów. Znajdziecie tam sporo perełek – jak choćby wspomniany już przeze mnie konflikt japońsko-chiński. Tekstu jest sporo, informacji jeszcze więcej. Czyta się naprawdę wyśmienicie. Do tego wklejono sporo ciekawych zdjęć i reprodukcji. Pod względem szaty graficznej – książka jest naprawdę genialna.

Minusy

Z całym poważaniem – ale tych nie znajduję. Lubię czasem narzekać, ale tym razem nie mam na co. A mocno się starałem!

Książka posiada 10 większych rozdziałów, które składają się na 256 stron tekstu i grafik. Lektura była wciągająca i szybka. Na ogromny plus dla tej pozycji wpłynęło zwłaszcza umieszczenie w niej opisu, przynajmniej z naszej polskiej perspektywy, pomijanych kampanii – na przykład w Chinach. Nie rozumiem, dlaczego tak ważna arena walk, jest u nas traktowana po macoszemu?

Przecież alianci, zwłaszcza Amerykanie, dokładali wszelkich starań, aby jak najmocniej związać armie japońskie w Państwie Środka. Ileż się natrudzili, aby zjednoczyć wojska Czang Kaj-szeka z komunistycznymi watażkami, z Mao Tse-tungiem na czele… Ale tak. Wróćmy do rzeczywistości. Atlas II wojny światowej to jedna z ważniejszych pozycji, którymi warto zasilić własną biblioteczkę.


Wydawnictw Dragon
Ocena recenzenta: 5/6
Ryszard Hałas


Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Dragon.

Comments are closed.