Zespół amerykańskich naukowców bombarduje wysokoenergetycznym promieniowaniem rentgenowskim bardzo starą księgę zawierającą niezbyt interesujące chrześcijańskie hymny. A wyjaśnienie, dlaczego tak robią, trwa już prawie dwa tysiąclecia.
Osiemnaście stuleci temu grecki lekarz Galen dokonał spisania najbardziej zaawansowanej nauki medycznej swojej epoki: anatomii, leczenia poprzez upuszczanie krwi i pomysłów na temat tak zwanych humorów ludzkiego ciała.
Piętnaście stuleci temu ktoś zapisał jeden z tekstów Galena na kartach pergaminowej księgi, w starożytnym języku syryjskim. Z kolei tysiąc lat temu ktoś inny usunął atrament z tych stron i zapisał w ich miejsce psalmy chrześcijańskie na każdy dzień tygodnia, także w starożytnym języku syryjskim. We wczesnych latach XX wieku księga ta z klasztoru św. Katarzyny na półwyspie Synaj trafiła do Niemiec.
Teraz, 1800 lat po tym, jak Galen po raz pierwszy napisał swój tekst, naukowcy z Narodowego Laboratorium Departamentu Energii USA (SLAC) w Menlo Park w Kalifornii bombardują starodawny rękopis promieniowaniem rentgenowskim wysokiej rozdzielczości, próbując odczytać słowa sławnego greckiego medyka.
Wcześniejszy, VI – wieczny atrament reaguje trochę inaczej na promieniowanie rentgenowskie niż późniejszy atrament z XI wieku n. e. Pod wpływem energii różnice te są na tyle znaczące, że naukowcy są przekonani, iż uda im się z powodzeniem przeanalizować pozostałości oryginalnego tekstu, pomimo śladów wcześniejszego skrobania, dodatkowego tuszu i tak długiego upływu czasu. Do tej pory nie udało im się ujawnić całego ukrytego tekstu, który został dokładnie wyszorowany w niektórych sekcjach – powiedział jeden z naukowców SLAC
Wszystkie z 26 stron, które naukowcy bombardują promieniami rentgenowskimi, zostaną poddane 10 – godzinnemu skanowaniu, a wyniki zostaną opublikowane online.
Źródła: livescience.com
Fot.: domena publiczna
Zenon Purta