Robert Wiśniewski, Chrześcijanie pierwszych wieków. Tom I. Wierni, biskupi, eremici.
Chrześcijanie są najliczniejszą grupą religijną na całym świecie. Stanowią ponad trzydzieści trzy procent populacji. Ciągle słyszymy, że Europa ma chrześcijańskie korzenie, a nasza cywilizacja (łacińska) jest na wskroś chrześcijańska, chociaż coraz częściej sobie tego nie uświadamiamy lub nie chcemy dostrzec. Jakie zatem były początki chrześcijaństwa? W jaki sposób religia ta rozprzestrzeniła się na cały świat? Skąd wzięli się chrześcijanie? Właśnie na takie pytania odpowiada książka Chrześcijanie pierwszych wieków.
O autorze
Tradycyjnie powiedzmy kilka słów o autorze. Robert Wiśniewski jest profesorem historii późnego antyku na Uniwersytecie Warszawskim. Jego zainteresowania naukowe obejmują przemiany religijne i społeczne tego okresu. Ponadto Wiśniewski zajmuje się także historią kleru, kultem świętych oraz monastycyzmem.
Wydawnictwo Radio Naukowe
Nie można w tej recenzji nie zaznaczyć pojawienia się na polskim rynku nowego wydawnictwa. Otóż mowa tutaj o Wydawnictwie RN. Radio Naukowe, znane ze znakomitych podcastów postanowiło zaistnieć na rynku książki. Karolina Głowacka, redaktorka inicjująca, z dużą obawą i nadzieją opowiadała wielokrotnie o tym projekcie.
Tym bardziej cieszę się, że mam zaszczyt recenzować pierwsze dwie książki historyczne, które wydało Wydawnictwo RN. Obie są w twardej oprawie, mają także – oczywiście zamierzony – nieco większy rozmiar niż standardowe książki. Jednym słowem są wydane solidnie i z pewnością będą ładnie prezentować się w domowej biblioteczce.
Chrześcijanie pierwszych wieków – treść
Pozwolę sobie poczynić pewne zastrzeżenie. Otóż jestem teologiem. Przez kilka lat miałem więc wykłady z historii Kościoła, składałem egzaminy z tego przedmiotu, nieobce mi są podręczniki z tej dziedziny. Mimowolnie więc zadawałem sobie fundamentalne pytanie: czy uzasadnione jest pisanie nowej książki o początkach chrześcijaństwa? Czy wszystko to nie są już sprawy znane i dobrze opisane?
Po skończonej lekturze stwierdzam z całą pewnością, że bardzo dobrze się stało, iż prof. Wiśniewski napisał tę książkę. Poniżej postaram się uzasadnić moją opinię. Zacznę jednak od pewnej drobnej polemiki z autorem. Otóż we wprowadzeniu stwierdza on, że literatura i sztuka ostatnich kilkunastu stuleci byłaby nieczytelna bez idei i wierzeń chrześcijańskich. Pozwolę sobie jeszcze wyostrzyć to zdanie – w ogóle by jej nie było w takim kształcie.
Chrześcijanie pierwszych wieków – struktura książki
Recenzowana publikacja została podzielona przez autora na osiem głównych rozdziałów, które z kolei dzielą się na mniejsze podrozdziały. Zabieg ten sprawia, że całość jest przejrzysta, partie tekstu nie są nadmiernie długie, lektura zatem w żaden sposób nie nuży czytelnika. Oczywiście jest to także efektem stylu i języka autora, który jest popularnonaukowy i skierowany do szerokiego grona odbiorców.
Właśnie to jest zaletą tej książki. Z powodzeniem mogą sięgnąć po nią zarówno ci, którzy są dość dobrze zorientowani w temacie jak i ci, którzy nie mają dużej wiedzy o narodzinach chrześcijaństwa.
Narracja Roberta Wiśniewskiego jest żywa i przykuwa naszą uwagę od pierwszej do ostatniej strony. Autor mocno podkreśla, że napisał opowieść o ludziach, ich emocjach i motywacjach. W żadnym wypadku nie są to puste słowa. Oczywiście na kartach książki pojawiają się daty i specjalistyczna terminologia teologiczna, w mojej ocenie jest ona jednak ograniczona do minimum (w niektórych fragmentach aż za bardzo).
Chrystus
Wszyscy zdajemy sobie sprawę, że nie byłoby chrześcijaństwa bez Chrystusa. Kim zatem był Chrystus? Kiedy i gdzie się urodził? W jakim świecie przyszło mu żyć i działać? Nie sposób rozpocząć narracji inaczej niż od tych podstawowych kwestii. Jednak autor proponuje nam szerszą perspektywę.
Sporo pisze o ówczesnym Cesarstwie Rzymskim – jego administracji, społeczeństwie, miastach i wsiach, drogach, kryzysach i wyzwaniach, przed jakimi stało. Informacje te są niezbędne do zrozumienia późniejszego rozwoju chrześcijaństwa.
Pisząc o Jezusie i pierwszych chrześcijanach autor jest bardzo wyważony. Nie szuka żadnych sensacji, nie buduje czarnej lub białej legendy. Proponuje czytelnikom, aby raz jeszcze spojrzeli na wydarzenia, które zmieniły cały świat.
Pytania i odpowiedzi
Mała grupka niewykształconych ludzi uwierzyła, że Jezus jest Zbawicielem. Żyli w potężnym Cesarstwie, w którym istniało wiele wyznań i religii. Doświadczali prześladowań i wielu trudności. W pierwszych wiekach chrześcijaństwem targały potężne spory teologiczne o charakterze doktrynalnym, dyscyplinarnym i moralnym.
Jak chrześcijanie przetrwali to wszystko? Dlaczego z religii pogardzanej stali się religią dominującą? Jak doszło do wyodrębnienia się kleru? W jaki sposób ukształtował się kanon Pisma Świętego i obowiązujące do dziś wyznanie wiary?
Robert Wiśniewski stawia frapujące pytania i udziela na nie fascynujących odpowiedzi. Autor zaprasza czytelników w niezwykłą podróż na wschodnie rubieże Cesarstwa Rzymskiego, gdzie pewnego dnia narodził się Jezus Chrystus. Jego wyznawcy wywarli przemożny wpływ nie tylko na losy Cesarstwa, ale i całego świata.
Zdecydowanie polecam Waszej uwadze publikację pod tytułem „Chrześcijanie pierwszych wieków. Tom I. Wierni, biskupi i eremici. Jest to naprawdę bardzo dobra książka o początkach chrześcijaństwa i pierwszych chrześcijanach. Czekam z niecierpliwością na tom 2.
Wydawnictwo Radio Naukowe
Ocena recenzenta: 6/6
Wojciech Sobański
Recenzja powstała we współrpacy z Wydawnictwem Radio Naukowe.