A. Nowak, Dzieje Polski – Tom 1 do 1202. Skąd nasz ród
Już jakiś czas temu na polskim rynku wydawniczym ukazała się nowa synteza historii Polski. Jej autor Andrzej Nowaka w publikacji „Dzieje Polski – Skąd nasz ród” szczegółowo przygląda się pierwszym dwom stuleciom dziejów naszego państwa. I nie jest to kolejna pozycja akademicka!
W pierwszym tomie dzieła profesor Andrzej Nowak, historyk sowietolog i publicysta prezentuje czytelnikom swoje, często nowatorskie spojrzenie na dzieje Polski, od samego ich zarania, a często nie do końca historycznych początków aż po rok 1202, którą to cezurę bardzo zgrabnie objaśnił czytelnikowi. Sam tytuł, rozpatrywany w kontekście pojawiających się tomów kolejnych, tworzy wrażenie kolejnej typowo akademickiej syntezy dziejów. Podczas lektury czytelnik przekonać się może, że jest jednak zupełnie inaczej.
Pierwszym co rzuca się w oczy każdemu w czyje ręce trafiają „Dzieje Polski” jest fenomenalne wydanie. Jak przystało na wydawnictwo, również i ta publikacja ukazała się w przepięknym i solidnym wydaniu. I mimo powszechności przekonania o „nieocenianiu książki po okładce”, właśnie to, jako pierwsze rzuca się w oczy i to skutecznie zachęca czytelnika do sięgnięcia po książkę. A naprawdę warto. Bo treść w mojej opinii jest nawet lepsza niż sama forma.
„Dzieje Polski” nie zostały napisane w skostniałym i trudnym języku naukowym. Czytelnik dostaje zamiast tego lekki, łatwy w lekturze styl, który umożliwia błyskawiczne wręcz przebrnięcie przez książkę. Narracja po prostu wciąga, co niebywale ułatwia zapoznawanie się z najważniejszymi wydarzeniami w dziejach naszego kraju, które Nowak fenomenalnie opisał.
Mnie osobiście ujął też sposób, w jaki autor opowiada o trudnych, czasem dyskusyjnych elementach naszej historii. W swojej narracji przedstawia czytelnikowi więcej niż jedną interpretację, zawsze lub niemal zawsze prezentując spojrzenie na fakt czy wydarzenie w szerszym kontekście, ułatwiając spojrzenia na „obie strony medalu”. Dlatego często Nowak nie stawia własnych ocen, ale pozostawia czytelnikowi komplet informacji, który umożliwia mu wyciągnięcie własnego wniosku. Dlatego „Dzieje Polski” trzeba czytać z otwartym umysłem.
Co ciekawe w pozycji nie tylko opisano wydarzenia wczesnego, polskiego średniowiecza, ale też ukazano ich wpływ na późniejsze wieki. Między innymi w ten sposób autor pokazuje czytelnikowi jakie konsekwencje choćby decyzje pierwszych Piastów miały dla wydarzeń, do których doszło nawet po setkach lat.
Choć narracja w „Dziejach Polski” bardzo do mnie trafiła nie mogę zgodzić się z wszystkimi sądami Nowaka. W mojej opinii odwoływanie się przez niego do świadomości narodowej poddanych pierwszych Piastów jest już lekką przesadą. I nie trzeba być historykiem mediewistą, by to dostrzec. Autor bowiem wiele wydarzeń stuleci X – XII rozpatruje w kontekście wolności narodu, rozbudzonej świadomości narodowej, czy dążności narodu do samostanowienia Moim zdaniem zbyt daleko posunięta teoria. Podobnie nie można zgodzić się z twierdzeniem, iż samowola szlachecka rodzić zaczęła się już w rycerstwa polskiego w czasie rozbicia dzielnicowego. W mojej – zbudowanej na analizie dzieł uznanych mediewistów – opinia zupełnie nieuprawniona.
Ujął mnie jednak fakt, iż w wielu miejscach autor nie waha się zacytować ustaleń innych historyków. Ta pokora badacza często wzbudza w czytelniku zaufanie. I wzbudziła u mnie. Dlatego mimo oczywistych i bezlitośnie wypunktowanych wad stawiam pozycji ocenę wysoką. Czyta się ją świetnie i szybko a wzbogacić intelektualnie potrafi czytelnika ogromnie.
Wydawnictwo: Biały Kruk
Ocena recenzenta: 5,5 / 6
Dawid Siuta