Marta Kania, Historia Peru. Dzieje niepodległej republiki
Polski czytelnik chcąc dowiedzieć się nieco więcej o dziejach Peru musiał się naprawdę wysilić. Spośród licznych prac dostępnych na rynku księgarskim, większość dotyczy dziejów prekolumbijskich. W tym sensie znakomita Historia Peru. Dzieje niepodległej republiki znakomicie wypełnia lukę w tej tematyce.
Skąd w Peru znalazło się tylu Chińczyków? Kim byli jefe superemos czy hacjendados? Czym były boom guana, wojna o saletrę, gorączka kauczukowa czy rewolucja APRA? Co łączy terrorystów ze Świetlistego Szlaku z powieszeniem psów na latarniach w Limie? Dlaczego historia Peru naznaczona jest aż tyloma juntami wojskowymi, powstaniami i wojnami domowymi?
Do tych pytań warto dodać jeszcze inne, zasadnicze, które postawiła sama autorka:
Dwieście lat po proklamacji generała San Martina, który wszystkich mieszkańców Peru, bez względu na kolor skóry i pochodzenie nazwał peruanos, warto postawić pytanie: w jakim stopniu udało się ukształtować naród, który uznaje i akceptuje swoje zróżnicowanie?
Na te i bardzo wiele innych pytań, można znaleźć wyczerpujące odpowiedzi w jej syntezie dziejów Peru.
Autorka
Marta Kania jest historykiem, pracownikiem naukowym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Jest autorką kilkudziesięciu prac poświęconych historii Ameryki Południowej – a w szczególności Peru. Współpracuje z Centrum Studiów Latynoamerykańskich i Ośrodkiem Studiów Amerykańskich w Warszawie a także podobnymi instytucjami w Meksyku, Peru, Niemczech czy na Kubie.
Warto dodać, że autorka jest prywatnie związana z tytułowym krajem, co prezentowanym w książce treściom z pewnością dodaje autentyczności i ciekawy punkt widzenia.
Zawartość i wydanie
Jak sam tytuł wskazuje, książka traktuje o historii Peru. Należy jednak uściślić, że narracja prowadzona jest od dziejów XVIII-wiecznych powstań, które są niejako wstępem do zasadniczej tematyki, czyli historii republiki Peru.
Książka podzielona jest na 8 rozdziałów, formalnie od 1820 roku (wspomniane powstania są wstępem do zasadniczej problematyki) aż do 2021 roku, z drobnym dalszym komentarzem. Dzieje prekolumbijskie w pracy są poruszane, ale jedynie jako odniesienie i tło historyczne mające wyjaśnić motywy działania różnych postaci czy ruchów społeczno-politycznych.
W ramach kolejnych rozdziałów autorka szczegółowo, i przyznać należy, bardzo ciekawie opisuje burzliwe losy Peruwiańczyków i ich państwa. Zarówno w kontekście politycznym, społecznym czy gospodarczym oraz militarnym. Osoby zainteresowane XIX-wieczną historią nauki również znajdą w niej wiele ciekawostek.
Autorka zajmuje się również dziejami Polaków w Peru, dlatego i tego wątku nie mogło w książce zabraknąć. Osoby zainteresowane nim bez trudu znajdą w teście wiele informacji o Bronisławie Malinowskim, ale i wielu innych Polakach, których różne koleje losu przywiodły do tego odległego kraju.
Publikacja oparta jest na licznych źródłach. Oczywiście głownie w języku hiszpańskim. Znajdziemy w niej bogaty aparat krytyczny. Wybrana literatura liczy 11 stron. Nie brakuje również zdjęć, czy rycin. Ponieważ wykorzystano przypisy harwardzkie, cytowania nie zaburzają lektury.
Bibliografię poprzedzają spis prezydentów Republiki Peru w latach 1821-2021, kalendarium i słownik terminów obcojęzycznych. Ten ostatni dodatek jest szalenie przydany ponieważ książka pełna jest określeń potocznych – używanych i powszechnie znanych w społeczeństwie peruwiańskim, lecz niekoniecznie polskiemu czytelnikowi.
Na samym końcu pracy znajdziemy spis ilustracji i map oraz indeks osobowy.
Książka ukazała się nakładem Towarzystwa Autorów i Wydawców Prac Naukowych Universitas, w ramach serii „Studia latynoamerykańskie Uniwersytetu Jagiellońskiego”. Wydano ją w miękkiej oprawie. Jest także dostępna w formie e-booka.
Historia Peru. Dzieje niepodległej republiki – ocena
Trudno byłoby odpowiedzieć na pytanie do kogo adresowana jest ta książka. Najogólniej rzecz ujmując – do osób zainteresowanych tematyką latynoamerykańską. Jednak i takie stwierdzenie nie jest wyczerpującą odpowiedzią. I tu, znów posłużę się pytaniami, które autorka stawiała przy okazji omawiania wątku dnia peruwiańskiej niepodległości:
(…) jak bowiem wytłumaczyć fakt, że bohaterami niepodległości peruwiańskiej nie byli sami Peruwiańczycy? Że jej protagonistami były wojska argentyńsko-chilijskie i generał, który przybył z La Platy? A proklamowana przez San Martina niepodległość została potwierdzona dopiero trzy lata później, lecz stało się to dzięki zwycięstwu armii, w której Peruwiańczycy stanowili zaledwie jedną trzecią i którą dowodził wenezuelski generał?
Zawiłe? Skomplikowane? Można to tak ująć, ale historia Polski też jest przecież niełatwa. W wyżej cytowanym fragmencie objawia się bodaj największa zaleta tej książki. Traktuje ona bowiem o burzliwych i szalenie ciekawych dziejach narodu peruwiańskiego ale w sposób stonowany i analityczny.
To rzetelna i obszerna, licząca ponad 440 stron tekstu, synteza naukowa. Nie jest jednak napisana przesadnie trudnym językiem. Jedyną niedogodnością jest edycja tekstu, który zdecydowanie mógłby mieć więcej akapitów.
Poza czytelnikami wymienionymi wcześniej, gorąco polecam tę książkę ogółem pasjonatom historii powszechnej. Można znaleźć w niej ogrom bardzo fascynujących i szczegółowo wyjaśnionych zagadnień.
Wydawnictwo: Universitas
Ocena recenzenta: 6/6
Maciej Kościuszko
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Universitas.