Na terenie dzisiejszej północno – wschodniej Jordanii zbadano kości zwierzęce, w tym wypadku kości psów. Analizy dowiodły, że te zwierzęta nie tylko były pupilami ludzi, ale także pomagały naszym przodkom w polowaniach.
Do niezwykłego odkrycia doszło na terenie Jordanii. Archeolodzy przebadali szczątki psów i doszli do wniosku, że te zwierzęta pomagały ludziom w polowaniach. Dowodem na to są liczne relikty mniejszych zwierząt, takich jak zające, z epoki wczesnoneolitycznej, które udało się znaleźć w natufijskim stanowisku Shubayqa 6.
Badania szczątków prowadzą archeolodzy z Uniwersytetu Kopenhaskiego oraz Uniwersytetu College’u Londyńskiego. Zooarcheolog, Lisa Yeomans, wyjaśnia, że analizowany zbiór kości ujawnił dużą ilość elementów szkieletów ze śladami przejścia przez przewód pokarmowy innego zwierzęcia. Według badaczki ludzie nie mogliby przełknąć tych kości, gdyż są zbyt duże, dlatego ustalono, że najprawdopodobniej strawiły je psy. Zające zapewne zaganiano do zagród, gdzie psy je atakowały.
Czworonogi mieszkały na tym trenie razem z ludźmi, nie były odosobnione, uczestniczyły w życiu swoich opiekunów, mogły poruszać się swobodnie i posilać wyrzuconymi kośćmi – dodaje badaczka.
Przeanalizowane szczątki udowodniły, że na stanowisku Shubayqa 6 oprócz psów odnaleziono także relikty zajęcy. Na te małe zwierzęta polowano, aby pozyskać ich mięso, a z ich kości robiono koraliki.
Źródło: kopalniawiedzy.pl, humanities.ku.dk
Fot. Wikimedia Commons
Karolina Charchowska