Dan Sivilich i członkowie jego archeologicznego zespołu od lat zbierają artefakty z Monmouth Battlefield Park. Próbują połączyć szczegóły obrazu wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych.
Znaleźli między innymi kule pochodzące z muszkietów. Ich liczba wskazuje na to, że w danym miejscu toczyły się ciężkie walki. Teraz odkryli na jednej z kul ludzką krew. Jest to pierwszy przykład odnalezienia krwi z okresu wojny między Trzynastoma Koloniami, a Imperium Brytyjskim.
„To bardzo ekscytujące, że zidentyfikowaliśmy pociski, które uderzyły w człowieka, co definiuje ostatecznie to, że znaleźliśmy pole bitwy” – powiedział Sivilich, prezes Battlefield Restoration and Archeological Volunteer Organization.
Na wykopalisku w dniu 16 kwietnia 2016 roku członek Bill Hermstedt z South River znalazł kulkę muszkietową, która zwróciła uwagę Sivilicha. Miał na sobie to, co wydawało się być tkaniną, sugerując, że uderzyła w człowieka.
Nie ma możliwości wykorzystania wyników badań krwi w celu ustalenia, kto padł ofiarą tej kuli, ponieważ DNA związany z nim zniknął dawno temu po wystawieniu na działanie powietrza. Sivilich mówi, że może w przyszłości będzie możliwość określenia: „Nigdy nie wiadomo, zaledwie kilka lat temu nie mieliśmy sposobu na określenie jakiejkolwiek analizy”, powiedział.
Fot.: Wikimedia Commons
Błażej Filipiak