Nocą 17 na 18 stycznia 1945 roku załoga policyjnego więzienia hitlerowskiego na Radogoszczu w Łodzi rozpoczęła masakrę więźniów zakończoną jego podpaleniem
Masakra w więzieniu na Radogoszczu miała miejsce nocą w styczniu 1945 roku. W obliczu zbliżających się do Łodzi oddziałów Armii Czerwonej, Niemcy podjęli decyzję o zbrodniczej likwidacji więzienia radogoskiego tak, żeby zatrzeć po nim wszystkie ślady. Masakra rozpoczęła się tuż po północy, najpierw wymordowano więźniów funkcyjnych, a następnie rozstrzelano więźniów w Sali nr. 1 budynku głównego. Kiedy oprawcy napotkali na opór więźniów z następnych sal, podpalili je. Niemcy ustawili się dookoła żeby strzelając z bliskiej odległości zabijać tych, którzy próbowali się ratować .
Masakra trwała do wczesnego ranka po czym oprawcy rozpoczęli poszukiwania jeszcze żyjących więźniów by ich dobić. Zbrodni dokonała załoga więzienia, którą dowodził komendant Walter Pelzhausen, prawdopodobnie wsparta bliżej nieustalonym zbrojnym oddziałem. Masakrę przeżyło ok. 30 więźniów, którym udało się ukryć. Podczas tej masakry, życie straciło blisko 1500 Polaków.
Po wojnie komendant więzienia, porucznik policji Walter Pelzhausen, stanął w sierpniu 1947 roku przed polskim sądem i został skazany na karę śmierci. Wyrok wykonano 1 marca 1948 roku w Łodzi.
Na zdjęciu Mauzoleum na Radogoszczu
jestem z tych stron i należy to uszanować
Okropne więzienie i okropna historia, zbrodnia przeciwko ludności, oglądałam ostatnio materiał nt. temat i to jest masakra https://tiny.pl/wgcxs