Po kilkudziesięciu latach od wybuchu II wojny światowej dawny niemiecki obóz koncentracyjny Groß Rosen ponownie przypomniał o swojej mrocznej historii. Podczas badań archeologicznych na terenie obozu odkryto szczątki więźniów zalegające w szczelinie przeciwlotniczej.
W rowie przeciwlotniczym, znajdującym się na terenie dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego Groß Rosen w Rogoźnicy, w województwie dolnośląskim ujawniono zwłoki ponad 30 więźniów. Niewykluczone, że dojdzie do odkrycia w tym miejscu kolejnych szczątków ofiar pomordowanych przez hitlerowców. W październiku planowane są dalsze badania archeologiczne. Na zbiorową mogiłę natrafiono w ubiegłym tygodniu. Przebadano dopiero około 5 procent długości szczeliny przeciwlotniczej, znajdującej się pod zwałami gruzu i ziemi. Zwłoki więźniów znaleziono w pasie terenu o szerokości około 60 metrów. Według relacji jednego z byłych więźniów Groß Rosen, mieszkającego w Belgii, tuż przed ewakuacją obozu w 1945 roku więźniów niezdolnych do wymarszu oraz ciała osób zmarłych wcześniej wrzucono do rowu przeciwlotniczego, który następnie zasypano zwałami ziemi i gruzu skalnego. Do szczeliny wiodły kamienne schody a jej ściany wzmocnione zostały kamieniami.
Obóz powstał w 1940 roku, 60 kilometrów od Wrocławia. Przez Groß Rosen i jego liczne filie łącznie przewinęło się około 125 tysięcy więźniów, głównie narodowości polskiej, rosyjskiej i żydowskiej. Przypuszczalnie 40 tysięcy spośród więźniów straciło w nich życie wskutek katorżniczej pracy w kamieniołomach i licznych innych represji ze strony niemieckich oprawców spod znaku SS.
Źródła: rp.pl
Fot.: Wikimedia Commons
Zenon Purta
Jest: „Niewykluczone, że dojdzie do odkrycia w tym miejscu kolejnych szczątków ofiar pomordowanych przez hitlerowców.”
Powinno być: „Niewykluczone, że dojdzie do odkrycia w tym miejscu kolejnych szczątków ofiar pomordowanych przez Niemców.”