Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa

Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa |Recenzja

Krzysztof Łapiński, Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa

Z jego łysiny żartowali komicy, uczniowie spierali się o sens jego słów, a sąd miejski wydał na niego wyrok – a jednak to on odważył się mówić prawdę, nawet jeśli brzmiała nieprzyjemnie. W książce Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa Krzysztof Łapiński wskrzesza postać filozofa nie jako pomnik, lecz jako wędrownego rozmówcę z ulic Aten. To nie tylko portret myśliciela, ale także opowieść o mądrości, która nie krzyczy, lecz pyta. I o świecie, który tych pytań coraz bardziej się boi.

Filozof w sandałach, czyli Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa jako opowieść o współczesności zakorzenionej w starożytności

Czasem trafiają się książki, które otwierają przed czytelnikiem nie tyle nowe drzwi, co zupełnie inną przestrzeń – rodzaj rozległego dziedzińca, po którym można spacerować, zaglądać do ukrytych nisz i zatrzymywać się pod rozłożystym platanem, by chwilę pomyśleć. Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa autorstwa Krzysztofa Łapińskiego, wydana przez Wydawnictwo Agora, właśnie do takich książek należy. To nie sucha biografia ani akademicki esej – to żywa, pulsująca opowieść o jednym z najważniejszych ludzi w historii myśli, który… niczego nie napisał.

Tak, Sokrates – ten ateński obdartus, jak go ironicznie nazywano – nie pozostawił po sobie ani jednej księgi, ale zostawił ślad głębszy niż niejeden wielotomowy traktat. Dzięki książce Łapińskiego ten cień nareszcie dostaje ciało, głos, nawet błysk w oku. Poznajemy Sokratesa takiego, jakiego mogli widywać Ateńczycy: łysiejącego, z odstającymi oczami, w jednym płaszczu na każdą pogodę, przystającego na agorze, by rozmawiać z kimkolwiek gotowym na prawdę – i z kimkolwiek gotowym się jej bać.

Autor, czyli filozof, który potrafi słuchać, zanim napisze

Krzysztof Łapiński nie jest przypadkowym gawędziarzem. To filozof, tłumacz Platona, badacz myśli antycznej, który zna grecki świat nie tylko z przypisów, ale z codziennego obcowania z jego językiem i duchem. W jego książce czuje się respekt wobec źródeł, ale też odwagę twórczą, by stawiać pytania tam, gdzie inni biografowie spuszczają wzrok.

Łapiński nie udaje, że wszystko wie. Przeciwnie – często zaznacza, że nasza wiedza o Sokratesie to mozaika, a nie pełny fresk. Pisze wprost: Czytelnicy i czytelniczki niebawem się przekonają, że w tej książce licznie występują słowa typu ‘być może’, ‘niewykluczone’, ‘prawdopodobnie’”. I właśnie w tej intelektualnej uczciwości tkwi wielka wartość Najmądrzejszego.

Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa – czym właściwie jest ta książka?

Choć tytuł sugeruje klasyczną biografię, książka Krzysztofa Łapińskiego to coś znacznie więcej. To próba opowiedzenia życia Sokratesa nie jako ciągu dat i anegdot, ale jako mapy intelektualnej, gdzie każde wydarzenie ma sens tylko w kontekście miejsca, czasu i ludzi.

Na samym początku autor przypomina legendę, według której przyjaciel Sokratesa, Chajrefont, udał się do wyroczni w Delfach z pytaniem, czy Sokrates jest najmądrzejszym z ludzi. Odpowiedź brzmiała: Mądry Sofokles, mądrzejszy Eurypides, z wszystkich zaś ludzi najmędrszy Sokrates. Ten moment staje się dla filozofa punktem zwrotnym – zaczyna badać, czy rzeczywiście jest najmądrzejszy, i dochodzi do wniosku, że mądrość polega na świadomości własnej niewiedzy.

Jak pisze autor, W tej książce główny bohater będzie pokazany na tle współczesnych mu wydarzeń i w otoczeniu ludzi jego czasów: żony, przyjaciół, wrogów, wybitnych twórców, ludzi szlachetnych i nikczemników. A przede wszystkim – na tle Aten, miasta, które nigdy nie przestało być laboratorium demokracji, teatru i sporów o sens życia.

Sens życia na agorze

Zaletą książki jest to, że nie unika wielkich pytań, ale stawia je tak, jak mógłby to robić sam Sokrates – prosto i bezpośrednio. Czym jest dobro? Jak żyć? Co znaczy być sprawiedliwym? Co to znaczy dbać o duszę? I przede wszystkim: czy można umrzeć godnie, pozostając wiernym swoim przekonaniom?

Sokrates mówił: Drzewa niczego nie są mnie w stanie nauczyć, a tylko ludzie w mieście. I dlatego codziennie udawał się na agorę, by rozmawiać. Książka Łapińskiego świetnie oddaje ten miejski puls filozofii – uliczny, dostępny, czasem niewygodny, ale zawsze żywy. Czytelnik nie czyta tej książki, on w niej chodzi po Atenach, przechodzi przez wąskie uliczki, mija teatr Dionizosa, przysłuchuje się komediom Arystofanesa i kłóci się z sofistami.

Filozofia jako sposób życia

Jednym z najważniejszych wątków tej książki jest przemiana znaczenia słowa „filozofia”. W czasach młodego Sokratesa oznaczało ono ogólną erudycję, intelektualną ogładę – coś, czym szczycili się sofiści, uczący retoryki za sowitą opłatą. Sokrates nadał filozofii zupełnie nowe znaczenie – nie jako zestawu wiedzy, ale jako sposobu życia. W jego wersji filozofować to: „dbać o duszę, żyć w zgodzie z prawdą, rozmawiać, nie uciekać od trudnych pytań”.

Jak pisze Łapiński: Od czasów Sokratesa wyraźnie widać, że grecka, a później rzymska filozofia to nie tylko poglądy. Nie można jej zredukować do zbioru doktryn, ponieważ pominiemy wówczas to, że jest ona również sztuką życia.

Tym samym książka staje się komentarzem do naszych czasów – świata, który bardziej niż kiedykolwiek potrzebuje filozofii, nie jako ozdobnika, ale jako praktyki codziennej przyzwoitości i myślenia.

Cień cykuty

Kulminacją opowieści jest proces i śmierć Sokratesa – moment, w którym filozofia spotyka się z polityką, a słowo z mieczem. Autor wnikliwie analizuje źródła i rekonstruuje nie tylko sam proces, ale także kontekst społeczny: zmęczone wojną Ateny, szukające kozła ofiarnego, zawiedzione w swojej utopii demokracji.

Sokrates mógł się uratować – wystarczyło przeprosić, odwołać swoje nauki, udać skruchę. Ale on wolał wypić truciznę i odejść z godnością. Jak pisze Platon w Fajdronie, Sokrates wierzył, że lepiej doznać zła, niż je wyrządzić. To najgłębsza lekcja etyki, jaką może dać filozof – nie tylko słowem, ale życiem i śmiercią.

Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa – struktura książki

Książka otwiera się symbolicznym prologiem zatytułowanym „Wiadomość z Delf”, a następnie prowadzi czytelnika przez osiem obszernych rozdziałów, zamkniętych refleksyjnym zakończeniem. To układ, który nie tylko porządkuje wiedzę, ale też przybliża atmosferę epoki, postać Sokratesa i kulturowy rezonans jego śmierci. Struktura oparta jest na trzech osiach: chronologii historycznej, warstwie filozoficznej oraz rekonstrukcji mitów i źródeł.

Prolog: „Wiadomość z Delf”

Prolog to literackie i symboliczne otwarcie całej opowieści. Opowiada o słynnej wyprawie Chajrefonta do wyroczni delfickiej, gdzie padły słowa, które miały zdefiniować całe życie Sokratesa: Sokrates jest najmądrzejszym z ludzi. To nie tylko legenda – dla autora to początek mitu, który z czasem stanie się rdzeniem zachodniego myślenia o filozofii jako trosce o duszę i prawdę.

Rozdział I: „Pytania o Sokratesa”

Ten rozdział to krytyczna analiza źródeł i opowieści o Sokratesie. Autor zderza ze sobą różne literackie i filozoficzne obrazy filozofa: komediowy Sokrates z „Chmur” Arystofanesa, boski przewodnik Platona, obywatelski myśliciel Ksenofonta, racjonalista Arystotelesa. Znajdujemy tu również rozważania o milczeniu Tukidydesa, dialogach sokratycznych jako mozaikach i o paradoksie niepiśmienności Sokratesa. To wstęp do złożoności postaci, który pokazuje, że każda kolejna opowieść o filozofie jest raczej interpretacją niż bezpośrednim świadectwem.

Rozdział II: „Wczesne lata (469–431 r.)”

Rozdział drugi opisuje dzieciństwo i młodość Sokratesa w kontekście historycznym. Widzimy odradzające się Ateny po wojnach perskich, powstawanie hegemonii morskiej i rozwój kultury demokratycznej. Autor opowiada o rodzinie Sokratesa – jego ojcu, kamieniarzu, i matce, akuszerce – oraz o edukacji filozoficznej poprzez kontakty z filozofią przyrody i presokratykami. Osobne miejsce zajmuje Aspazja, partnerka Peryklesa, i Alkibiades – uczeń i destruktor, którzy odegrali ważną rolę w intelektualnym dojrzewaniu Sokratesa. To rozdział o kształtowaniu się charakteru i wartości, ale też o mieście, które formuje przyszłego filozofa.

Rozdział III: „Sokrates wkracza na scenę (431–415 r.)”

Tu wchodzimy w okres największej aktywności Sokratesa. Autor przygląda się jego konfliktowi z sofistami, narodzinom retoryki i idei edukacji jako towaru. Ważnym motywem jest filozofia jako sprzeciw wobec relatywizmu i kupczenia cnotą. Pojawiają się również rozważania o wpływie teatru: komedia Arystofanesa i tragedia Eurypidesa zostają odczytane jako kulturowe pole debaty, w której Sokrates bierze czynny udział. To rozdział o filozofii jako praktyce publicznej, nie tylko prywatnej kontemplacji.

Rozdział IV: „Wyrocznia delficka”

Mimo że temat delfickiej przepowiedni pojawił się już w prologu, tutaj autor zgłębia jej znaczenie i skutki. To moment, gdy Sokrates przyjmuje swoją misję filozoficzną – jako powołanie do troski o duszę, demaskowania ignorancji i podążania za głosem daimoniona. W tym rozdziale pojawia się też refleksja nad ewolucją pojęcia duszy w dialogach Platona oraz o dialogu sokratejskim jako świecie na opak, w którym uczony nie wykłada, lecz pyta – i nie udziela odpowiedzi, lecz zmusza do ich samodzielnego szukania.

Rozdział V: „Żona, przyjaciele, uczniowie”

Rozdział piąty to najbardziej osobista część książki – galeria postaci otaczających Sokratesa. Autor przygląda się Ksantypie i „tej drugiej”, o której nie wiemy nic pewnego, ale która pojawia się w przekazach. Czytamy o Antystenesie, Arystypie, Ajschinesie, Fedonie, Euklidesie – różnych typach uczniów i ich różnych interpretacjach dziedzictwa mistrza. Pojawiają się także postaci niejednoznaczne – jak Alkibiades czy Kritias, którzy stali się symbolem upadku wartości sokratejskich. To rozdział o dwoistości wpływu Sokratesa – etycznym i nieprzewidywalnym.

Rozdział VI: „Przesilenie (415–404 r.)”

To opowieść o czasach chaosu politycznego, wojny i zdrady, a zarazem o dojrzewaniu myśli sokratejskiej. Autor omawia katastrofę wyprawy sycylijskiej, zniszczenie Aten, zamachy na demokrację i rolę Sokratesa jako obywatela nieprzejednanego, który odmawia udziału w zbrodniach – nawet za cenę życia. Rozdział ten pokazuje też, jak pojawia się Platon – apolliński, chłodny, systematyzujący – i jak zaczyna się transformacja Sokratesa w postać mityczną.

Rozdział VII: „Proces i śmierć (399 r.)”

Kolejny rozdział to pełna dramatyzmu relacja z procesu – najważniejszego momentu w historii filozofii europejskiej. Autor rekonstruuje kontekst, procedury, argumenty oskarżycieli, ale i sposób, w jaki Sokrates się broni. Pokazuje, że jego obrona to nie tyle strategia retoryczna, co manifestacja wartości. Filozof woli umrzeć, niż zaprzeczyć sobie. Końcowe sceny – więzienie, rozmowa z przyjaciółmi, wypicie cykuty – przedstawione są z ogromnym wyczuciem emocji i napięcia. To moment, w którym filozofia spotyka się z losem człowieka, a słowo staje się czynem.

Rozdział VIII: „Dalsze życie”

Ostatni rozdział to refleksja nad dziedzictwem Sokratesa. Autor omawia jego wpływ na Platonizm, stoicyzm, chrześcijaństwo, nowożytną filozofię i sztukę. Sokrates pojawia się w ikonografii, w pismach ojców Kościoła, w dialogach humanistów, w teatrze i malarstwie. To nie zakończenie, lecz początek nowej historii – życia po życiu. Jak pisze Łapiński: Nie ma jednego Sokratesa. Każde pokolenie tworzy go na nowo.

Na końcu książki znajdziemy podsumowanie refleksyjne, obszerne podziękowania, bogatą bibliografię, kalendarium wydarzeń oraz indeks osób. To materiał nie tylko dla dociekliwych, ale i dla tych, którzy chcą pogłębić temat samodzielnie. Autor nie zostawia nas z tezą, lecz z pytaniem – dokładnie tak, jak uczyniłby sam Sokrates.

Dlaczego Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa to książka nie tylko o przeszłości?

Wbrew pozorom, książka Łapińskiego nie jest tylko powrotem do starożytności, ale też komentarzem do świata, w którym my żyjemy – pełnego medialnego hałasu, powierzchownych sądów i odrzucenia dialogu. Sokrates przypomina nam, że mądrość to nie znajomość cytatów, ale gotowość do zmiany zdania, do uczenia się, do przyznania: „wiem, że nic nie wiem”.

To dlatego „Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa” nie jest lekturą jednorazową. To książka, do której się wraca – by się pospierać, podyskutować, czasem posiedzieć cicho. Znakomicie sprawdzi się jako lektura dla nauczyciela, studenta, ale i każdego, kto choć raz poczuł, że życie powinno być czymś więcej niż tylko listą obowiązków do odhaczenia.

Kto był najmądrzejszy?

Kiedy po ponad 500 stronach zamykamy książkę Krzysztofa Łapińskiego, nie zostajemy z poczuciem, że poznaliśmy wszystkie odpowiedzi. Przeciwnie – zostajemy z pytaniami. I może właśnie o to chodziło. Sokrates był przecież mistrzem pytań – takich, które bolą, drażnią, ale pozwalają rosnąć.

Najmądrzejszy. Biografia Sokratesa to znakomita, dopracowana i głęboko humanistyczna książka, która przywraca myśleniu jego pierwotny sens. Jest jak rozmowa z kimś, kto mówi: usiądź, pomyślmy razem.

I to jest najpiękniejsze dziedzictwo Sokratesa – i tej książki.


Wydawnictwo Agora
Ocena recenzenta: 6/6
Agnieszka Cybulska


Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Agora. Tekst jest subiektywną oceną autora, redakcja nie identyfikuje się z opiniami w nim zawartymi.

Comments are closed.