T. Kowalik, P. Słowiński, Powstanie warszawskie w 100 przedmiotach
O 63 dniach heroicznej walki powstańców, o ich życiu codziennym w czasie gehenny powstania, ukazało się wiele publikacji – zarówno naukowych, jak i popularnonaukowych. Niektóre z nich podejmują polemikę nad tym, czy warto było poświęcać życie tylu tysięcy ludzi, jeśli klęska była nieunikniona. Powstanie warszawskie w 100 przedmiotach T. Kowalik i P. Słowińskiego pokazuje tryumfy i klęski powstańców, jednocześnie opowiadając w ciekawy sposób o dziejach naszego narodu.
Powstanie warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 roku. Był to zryw polskiego młodego społeczeństwa z Warszawy, które chciało wyzwolić siebie, miasto i kraj spod okupacji niemieckiej. Trwał on 63 dni, do 2 października 1944 roku.
Technicznie, powstańcy i wszyscy biorący udział w tych wydarzeniach, nie byli przygotowani. Brakowało broni, umundurowania. Powstanie zakończyło się dla warszawiaków klęską, a sama stolica legła w gruzach – została zniszczona w 80%.
Autorzy
Teresa Kowalik i Przemysław Słowiński, autorzy publikacji, nie są z wykształcenia historykami. Obydwoje pracują w wydawnictwie Fronda, w ramach którego wydali już kilka prac poświęconych historii.
Brak wykształcenia historycznego nie jest jednak dla odbiorcy książki widoczny. Autorzy posługują się precyzyjną terminologią, przy czym jednocześnie książka pisana jest językiem prostym, przystępnym dla każdego czytelnika.
O czym jest Powstanie warszawskie w 100 przedmiotach?
To świetne kompendium wiedzy. Zawiera wiele informacji dotyczących powstania warszawskiego – od tych najbardziej szczegółowych – często nie znanych, do tych ogólnych, o których uczymy się na lekcjach historii.
Książka opowiada o powstaniu warszawskim poprzez przedmioty, które w tamtym czasie odegrały ważną rolę – dla ludzi lub dla samego powstania. Wydawać by się mogło,
że ołówek, klamka, właz do kanału czy kielnia nie mogą „opowiedzieć” o historii.
Autorzy publikacji pokazują, że jest zupełnie inaczej – najbardziej prozaiczne, przyziemne przedmioty czynią świadkami historii. Każda rzecz przedstawiona w Powstaniu warszawskim
w 100 przedmiotach opowiada inną historię powstańczą, ale wszystkie (jest ich łącznie 105) są częścią 63 dni walk Polaków o wolność.
Struktura książki
Powstanie warszawskie w 100 przedmiotach to dość obszerna publikacja. Składa się na nią 105 opisanych przedmiotów z tego okresu, rozmieszczonych na 316 stronach. Każdy z przedmiotów można odnaleźć w spisie treści.
W książce wykorzystano wiele zdjęć z okresu powstania warszawskiego. Obiekty są przedstawiane w sposób chronologiczny, ale można o nich czytać wybiórczo – nie zaburza to poznania czasów powstania warszawskiego.
Bazą dla publikacji jest bogata bibliografia. T. Kowalik i P. Słowiński korzystają zarówno ze źródeł pisanych (artykuły, książki historyczne) oraz ze źródeł niepisanych (artefakty z muzeów, zdjęcia). Nie jest to jednak praca naukowa, więc nie znajdziemy tutaj przypisów.
Powstanie warszawskie w 100 przedmiotach – ocena
Powstanie warszawskie w 100 przedmiotach T. Kowalik i P. Słowińskiego to bardzo dobra, napisana prostym językiem książka. Może pełnić dwie funkcje. Po pierwsze może być uzupełnieniem lekcji historii dla nauczycieli – zawiera „smaczki”, które najbardziej ciekawią uczniów.
Po drugie, sprawdzi się także jako przewodnik po Warszawie, która pamięta rok 1944. Przy wielu przedmiotach podane zostały dokładne adresy, co pozwoliłoby dziś pójść w to miejsce i chociażby zobaczyć, jak ono się zmieniło.
Plusem publikacji są też opisane zdjęcia. Nie musimy domyślać się, co lub kto na nich jest. Nieszablonowość tej książki jest również jej wielką zaletą – nie trzeba czytać jej całej, aby znaleźć interesującą nas historię. Sami możemy wybrać, o których przedmiotach chcemy czytać – są wprawdzie częścią całości, ale jednocześnie stanowią odrębne opowieści.
Negatywny w odbiorze może wydawać się wstęp do książki. Oprócz tradycyjnego zarysu historii, jest tam też wiele opinii świadczących o tym, że powstanie nie miało szansy na powodzenie i nie powinno w ogóle do niego dojść. Autorzy powołują się na wypowiedzi świadków, uczestników tego zrywu, ale nie ma odnośnika czy przypisu, gdzie można by zapoznać się z całą cytowaną opinią.
Wydawnictwo: Fronda
Ocena: 5/6
Karolina Wysińska
Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Fronda.