J. J. Moore, Przerażające choroby i zabójcze terapie, czyli historia medycyny jakiej nie znałeś
Medycyna – rzecz, której w ostatnich czasach poświęcano nie za wiele uwagi, a która w tych ciężkich czasach nagle stała się oczkiem w głowie polityków, też ma bardzo bogatą historię. Niestety często jest to historia śmierci i cierpienia, znaczona przerażającymi i bolesnymi schorzeniami oraz niejednokrotnie kuriozalnymi czy nawet śmiesznymi metodami leczenia. O tym wszystkim w swoim fenomenalnym stylu opowiada najnowsza książka J. J. Moore’a.
Już na samym początku muszę zaznaczyć, że książka o iście barokowej długości tytule na pewno nie jest lekturą do poduszki czy do kawy bądź śniadania. I to nie dlatego, że jest trudna w odbiorze. Jej treść za to sprawia, iż tylko czytelnicy o mocnych nerwach mogąco książkę tę książkę sięgnąć!
Jak przystało na książkę Moora, wydaną nakładem wydawnictwa Znak Horyzont i ta ma naprawdę nieźle zaprojektowaną okładkę i została wydana w świetnej formie. Książka ukazała się na kredowym papierze, co mnie akurat nie za bardzo przypadło do gustu. Na takim materiale strasznie źle mi się czyta. Nie ułatwia lektury też bardzo mała czcionka, co szybko męczy wzrok. A treść jest naprawdę warta uwagi. Moore kompleksowo opowiada czytelnikowi – oczywiście w swoim świetnym reporterskim stylu – o historii medycyny. Nie jest to czysto podręcznikowy zapis suchych faktów, ale żywa, krwista narracja, która sprawia, że pozycję przeczytać można niemal jednym tchem.
Dzieje medycyny, prezentowane przez autora do czytelnika trafiają posegregowane według pewnego klucza. Są nim najważniejsze, najstraszniejsze i najgroźniejsze choroby w dziejach ludzkości. To im właśnie poświęcono kolejne rozdziały, w każdym opisując też przerażające, czasem dziwne albo śmieszne sposoby ich leczenia. A wszystko wzbogacone wieloma naprawdę dobrymi ilustracjami.
Jak, więc ocenić publikację? Na pewno po stronie zalet można wymienić temat, narrację i oprawę graficzną. Ocenę musi podwyższyć także postać autora i sposób, w jaki prowadzi czytelnika przez lata historii ludzkości. Minusem na pewno będzie czcionka, w jakiej przyjdzie nam książkę czytać oraz barwne opisy, które miejscami mogą budzić u czytelnika obrzydzenie.
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Ocena recenzenta: 4,5/6
Dawid Siuta
