W czeskim Rychnovie, które leży 30 km od polskiej granicy, Polacy odkryli tunel. Według nich prowadzi on do podziemnego laboratorium III Rzeszy, które zostało wybudowane na przełomie 1944 i 1945 roku.
Kwerendy historyczne i badania archiwalne pozwoliły odnaleźć zalany wodą tunel, który znajduje się po stronie czeskiej, 30 kilometrów od granicy z Polską. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tunel prowadzi do dawnego laboratorium III Rzeszy, które było jednym ze składowych zakładów technicznych pod nazwą GETEWENT (Gesellschaft für Technisch Wirtschaftliche Entwicklung GmbH).
W pobliżu tuneli istnieje fabryka. Przy budowie laboratorium Hitlera pracowali więźniowie z AL Reichenau (filia obozu koncentracyjnego Gross Rosen). Skazańcy byli w głównej mierze uczestnikami powstania warszawskiego.
Według czeskich specjalistów, którzy przeanalizowali dokumenty mówiące o budowie tuneli, GETEWENT miał być laboratorium naukowym. Pracowania miała zajmować się badaniami nad radarami i częściami wyposażenia rakiet V2. Do września 1944 roku wykonano 300 metrów korytarzy schronu bombowego, a koszt przedsięwzięcia wynosił 48 250 reichsmark. Drugą część przeznaczono na laboratoria.
Badania terenowe rozpoczęto dzięki Henrykowi Królowi, powstańcowi. Kilka lat temu przybył do Rychnova, aby pomóc przy budowie i drążeniu tuneli. Jego świadectwo pozwoliło na dalsze poszukiwania. Naukowcom udało się ustalić, gdzie znajdowały się 3 tunele, całkowicie zasypane. W trakcie analiz terenowych kilka dni temu odkryto czwarty podziemny korytarz.
Przez kolejnych kilka miesięcy odkryty tunel będzie eksplorowany. O tym, gdzie tunel prowadzi i dlaczego powstał będzie informował portal dziennik.walbrzych.pl.
Źródło: dziennik.walbrzych.pl
Karolina Charchowska