Wieża Książęca w Siedlęcinie – ostatni bastion sir Lancelota z Jeziora

Siedlęcin to niewielka miejscowość położona nad Bobrem kilka kilometrów na północny-zachód od Jeleniej Góry, w miejscu, w którym Góry Kaczawskie graniczą z Kotliną Jeleniogórską. To właśnie tutaj w drugiej dekadzie XIV wieku Henryk I Jaworski z dynastii Piastów wzniósł swą reprezentacyjną siedzibę, która dziś pozostaje jednym z najważniejszych zabytków polskiego i europejskiego średniowiecza. Najwspanialszy element jej wyposażenia stanowią średniowieczne malowidła zdobiące ściany jej dawnej wielkiej sali. Ich motyw główny zaczerpnięty został z jednej z najpopularniejszych legend arturiańskich – historii sir Lancelota z Jeziora.

Dziadek, który figle płatał

„Młodzieńczy Bolesław… nic innego… nie robił, tylko płatał głupie figle” odnotował z wyraźną dezaprobatą autor Księgi henrykowskiej, opisując pierwsze lata rządów Bolesława II Rogatki, najstarszego syna Henryka II Pobożnego. Również jako dojrzały władca Bolesław nie przestawał narażać się Kościołowi, do tego stopnia, że omal nie ściągnął na siebie papieskiej krucjaty. Jego panowanie przeszło do historii jako pasmo konfliktów i porażek. Jednak to właśnie on jako pierwszy spośród Piastów organizował turnieje rycerskie, co autor Księgi henrykowskiej (przedstawiciel Kościoła) również poczytał mu za złe. Dwory śląskich książąt, zwłaszcza świdnicko-jaworskich, pozostawały w stałych kontaktach z dworami królewskimi i książęcymi zachodniej Europy. Z pewnością więc nie bez znaczenia były tutaj bliskie związki księcia z rodem hrabiów Anhaltu – w roku 1242 poślubił on Jadwigę, córkę

Henryka I. To właśnie hrabia Henryk, teść Bolesława uznawany jest za minnesingera, „księcia Anhaltu” przedstawionego w scenie turniejowej na stronicach Kodeksu Manesse. To także w otoczeniu Bolesława od początku lat pięćdziesiątych XIII w. spotykamy pierwszych przedstawicieli rodu rycerskiego, którego członkowie nosić będą imiona bohaterów romansów arturiańskich i stanowić tym samym żywe dowody znajomości, być może fascynacji książąt i rycerstwa ziemi jaworskiej literaturą piękną i przekazywaną przez nią wizją rycerskiego etosu. Z pewnością nie jest zatem przypadkiem, iż to najprawdopodobniej wnuk Bolesława jako pierwszy spośród Piastów ufundował w jednej ze swych siedzib malowidła, których wątek główny zaczerpnięty został z najpopularniejszej legendy arturiańskiej.

Książę jaworski

Bolesław II Rogatka miał trzech synów. Dwaj starsi, Henryk V Brzuchaty i Bolko I Surowy, zapisali się na kartach historii jako władcy zdecydowani i energiczni. Od roku 1278 drugi pod względem starszeństwa Bolko władał dzielnicą jaworską, a od roku 1290 także księstwem, które powstało z ziem nadanych mu przez starszego brata w zamian za poparcie w walce o tron wrocławski po śmierci Henryka IV Probusa (zm. 23 czerwca 1290 r.). Były to południowo-zachodnie ziemie księstwa wrocławskiego z miastami: Świdnicą, Ząbkowicami, Ziębicami i Strzelinem. Dzielnica jaworska oraz nadania z 1290 r. utworzyły księstwo świdnicko-jaworskie. Ze swego małżeństwa z Beatrycze, córką margrabiego brandenburskiego Ottona V Długiego, Bolko doczekał się licznego potomstwa, w tym syna Henryka, który szczególnie nas interesuje.

Henryk, przyszły władca księstwa jaworskiego, przyszedł na świat między rokiem 1292 a 1296. Oprócz gromadki sióstr (zarówno starszych, jak i młodszych) miał też dwóch starszych braci, Bolka, urodzonego między 1285 a 1290 rokiem i zmarłego w dzieciństwie (przed rokiem 1300), oraz Bernarda [Statecznego], a także młodszego Bolka (II), który przyszedł na świat w 1300 lub 1301 r. Kiedy na początku listopada 1301 r. Bolko I zmarł, opiekę nad małoletnimi dziećmi, w tym trzema synami, przejęła księżna Beatrycze przy współudziale swego brata margrabiego brandenburskiego Hermana, którego reprezentował starosta Herman z Barboy. Owe rządy opiekuńcze trwały do grudnia 1307 r., kiedy to najstarszy z książąt, Bernard, objął samodzielną władzę w księstwie. Miało upłynąć pięć lat nim na początku roku 1312 drugi w kolejności Henryk rozpoczął niezależne rządy w wydzielonym mu księstwie jaworskim.

W roku 1316, prawdopodobnie za cichym pośrednictwem swego kuzyna Bolesława III Rozrzutnego, zaręczył się z najmłodszą córką króla Czech i Polski Wacława II z dynastii Przemyślidów, wnuczką króla Polski Przemysła II – Agnieszką (ur. 1305 r.). Dla Henryka małżeństwo z Agnieszką oznaczało nie tylko czynne zaangażowanie się w politykę wewnętrzną Czech i bliskie (choć nie zawsze przyjazne) relacje z królem Janem, pierwszym Luksemburgiem na czeskim tronie i mężem starszej przyrodniej siostry Agnieszki – Elżbiety Przemyślidki, ale również – a może przede wszystkim – związki z ważnym ośrodkiem kultury, jakim był dwór w Pradze. Nieżyjący już wówczas ojciec Agnieszki, król Czech i Polski Wacław II, był nie tylko znanym miłośnikiem i patronem poezji dworskiej, mecenasem między innymi słynnego Frauenloba, ale sam składał wcale zgrabne pieśni, co zapewniło mu miejsce pośród minnesingerów w Kodeksie Manesse. Szwagier Henryka, król Czech Jan Luksemburski, pozostawał pod przemożnym wpływem francuskiej kultury dworskiej, funkcję jego sekretarza pełnił Guillaume de Machaut – najwybitniejszy francuski poeta i kompozytor XIV wieku (jest wielce prawdopodobne, iż książę Henryk znał go osobiście). Należy pamiętać, że sam Henryk wywodził się z rodu o bogatych pod tym względem tradycjach. Wspominaliśmy o dziadku rozmiłowanym w turniejach rycerskich, natomiast ojciec księcia, Bolko I Surowy, zaliczał się do protektorów poezji dworskiej. W rodzinie ze strony matki również spotykamy wybitnych jej mecenasów i twórców.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*