Tego dnia 1945 roku żołnierze 2. Samodzielnego Batalionu Operacyjnego Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego (KBW) dokonali zbrodni na 174 ukraińskich mieszkańcach wsi Gorajec na Podkarpaciu
6 kwietnia 1945 roku miała miejsce zbrodnia w Gorajcu. O godzinie 4:50 2 Samodzielny Batalion Operacyjny KBW wraz z milicjantami pod dowództwem podpułkownika Stanisława Szopińskiego okrążył wieś. Atak nastąpił 10 minut później o 5:00.
Najpierw ostrzelano wieś z moździerza, a następnie do ataku ruszyła piechota. Nieco ponad godzinę później wieś została zajęta. Wojsko przebywało w Gorajcu do godziny 10:00 mordując w tym czasie cywilnych mieszkańców podkarpackiej miejscowości. Podczas akcji życie straciło 174 osób w tym 32 kobiety, 35 dzieci oraz 19 osób powyżej 60 lat.
Celem ataku było zniszczenie sztabu Ukraińskiej Powstańczej Armii lecz w tym czasie we wsi nie było żadnych oddziałów UPA. Akcja miała również na celu zastraszenia Ukraińców i zmuszenia ich do opuszczenia terytorium Polski.
Proszę o wyjaśnienie autora artykułu dwóch kwestii:
1. Z kim walczyło przez godzinę KBW skoro we wsi nie było UPA?
2. W kwietniu 1945 r. jeszcze nie było KBW. Ta formacja została powołana uchwałą Krajowej Rady Narodowej z dnia 25 maja 1945 roku. Jak więc mogło we wsi znajdować się KBW?
„Podczas akcji życie straciło 174 osób w tym 32 kobiety, 35 dzieci oraz 19 osób powyżej 60 lat. Celem ataku było zniszczenie sztabu Ukraińskiej Powstańczej Armii lecz w tym czasie we wsi nie było żadnych oddziałów UPA”
174 minus 32 kobiety to daje 142 Mężczyzn – jak nie stacjonował żaden oddział to dziwnie dużo tych mężczyzn, nawet jak by założyć, że wśród tych 54 dzieci i starszych połowa to dalej kobiety to dalej wychodzi mi ok 115 mężczyzn dorosłych przy 32 kobietach. – dalej wyjątkowa nadreprezentacja w populacji. w stosunku do kobiet tak ok 3:1 – czyli ok 2/3 mężczyzn nie było z tej wsi statystycznie – oznacza to, że było tam dodatkowych ok 70-80 mężczyzn nie będących mieszkańcami tej wsi (w okresie gdzie ubytek populacji męskiej z uwagi na wojnę był wysoki to i tak wyliczenia ostrożne)
Zatem trochę nie chce mi się wierzyć, że nie było tam ani sztabu ani żadnych oddziałów UPA.
P.S. Nie pochwalam mordowania wniosek ale po prostu mi się nie zgrywają liczby z logiką. Skoro była to spokojna wieś to powinno tam być ok 1:1 mężczyzn i kobiet, do tego biorąc pod uwagę dzietność przed wojną podobna ilość dzieci i ok 50% starców (średnia życia była krótsza). Więc ilość kobiet, dzieci i starców pasuje do demografii wioski, ale ilość mężczyzn jest co najmniej 3x taka jak powinna być. Jedyne sensowne uzasadnienie dla takiej nadkoncentracji mężczyzn to właśnie stacjonowanie oddziału.
W mordowaniu nie stosowano parytetu płci. Dotyczy to praktycznie wszystkich morderców w czasie wojny. W pogromach też ginęło więcej mężczyzn.
@Marmot1 – 32 kobiety i 35 dzieci? Przeciętnie w tamtych czasach było to 4 dzieci na kobietę w związku, więc i wśród płci pięknej widać nierównowagę – no chyba, że wśród tych 32 pań było sporo sanitariuszek i łączniczek, co w obecnosci sztabu nie byłoby niczym dziwnym.
A moze nie wszystkie dzieci i kobiety zostaly wymordowane – a te ktore zginely to np w wyniku ostrzalu mozdziezowego i piechoty?
chciałabym wiedzieć , kto jest autorem tej propagandy antypolskiej
chciałaby poznać autora tej prymitywnej antypolskiej nagongi
Ehh szkoda, że autor nie wspomni o 100tys lub więcej pomordowanych Polakach w okrutny sposób przez UPA, OUN i zwykłych ukraincach. Była wojna i już nie musimy do tego wracac kto kogo mordował, trzeba przebaczyć i nie dopuścić do nienawiści na tle narodowościowym, szkoda, że zawsze giną niewinni ludzie a władza i polityka to jest głównym prowodyrem wojen i konfliktów na całym świecie.