Najdroższy autoportret w dziejach malarstwa osiągnął na aukcji zawrotną cenę 71,5 miliona dolarów. Miało to miejsce 19 listopada 1998 roku . Smaczku całej historii dodaje fakt, że Van Goghowi za życia nie udało się sprzedać ani jednego obrazu.
Autoportret bez brody nie jest tak słynny jak wizerunek artysty po obcięciu ucha, ale ma także związek z krwią. Obraz pokazuje artystę ukrywającego coś – najprawdopodobniej spowodowany nadmiarem absyntu wypadek przy goleniu.
Przy okazji warto przypomnieć, że Van Gogh jest obecnie najdroższym artystą ma świecie: w piętnastce najdroższych dzieł znajdują się cztery jego obrazy wycenione w sumie na (bagatela) 418,1 miliona dolarów.
Fot. Autoportret Vincenta van Gogh bez brody – Wikimedia Commons