Podczas prac polowych przypadkowo został odkryty kilkutonowy głaz narzutowy w okolicach Kamienia Pomorskiego, najprawdopodobniej przeniesiony tam przez lądolód około 11-10 000 lat temu.
Głaz narzutowy w okolicach Kamienia Pomorskiego o powierzchni ponad 12 metrów kwadratowych nosi ślady obróbki przez człowieka, ale wciąż nie ma pewności, w jakim celu miał być obrobiony i wykorzystywany. Odkrycie dokonane przez pana Roberta Jarosika było ogromną niespodzianką dla okolicznego Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej.
Rankiem 19 lutego, w celu udokumentowania znaleziska na polu w okolicach Grabowa w gminie Kamień Pomorski, udał się dyrektor Muzeum, pan Grzegorz Kurka, razem z proboszczem Dariuszem Żarkowskim i panem Markiem Dybionką.
Na kamień niezwykłych rozmiarów, w trakcie prac polowych, natrafił pan Robert Jarosik, który od razu skontaktował się w tej sprawie z księdzem Żarkowskim. Panu Robertowi głaz wydał się bowiem na tyle atrakcyjny, że zaproponował proboszczowi umieszczenie go gdzieś na terenie Osiedla Katedralnego. Proboszcz niezwłocznie udał się na miejsce odkrycia kamienia. Tam stwierdził, że należy o tym znalezisku poinformować Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej, gdyż jego zdaniem, głaz mógł być intencjonalnie obrobiony przez człowieka.
Granitowy głaz znajdował się na głębokości ok. 50 centymetrów w ziemi. Jest płaski na całej powierzchni, boki jego są zaś mocno, ale regularnie przycięte. Jego powierzchnia to ponad 12 metrów kwadratowych. Pewnym jest, że jest to głaz narzutowy, który osiadł w tym miejscu po wycofaniu się z tego terenu lodowca ok. 10-11 tysięcy lat temu. Wyróżnia się jednak na tle innych głazów narzutowych odnajdowanych w północnym rejonie Polski.
Po przybyciu na miejsce i zobaczeniu go, zdumiała nas jego wielkość i kształt, przypominający rodzaj wielkiego kamiennego ołtarza. Na szczerym płaskim polu taki gigant musiał się wyróżniać i dla ludności pradziejowej mógł stanowi jakieś miejsce szczególne. To są oczywiście tylko nasze domysły, ale po kształcie kamienia, jego wielkości i obrobionych bokach można przypuszczać, ze mógł służyć jako miejsce kultowe
– relacjonuje Grzegorz Kurka na profilu FB Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej.
O odkryciu ma zostać poinformowany Wojewódzki Konserwator Zabytków w Szczecinie. Dyrektor Muzeum potwierdził zaś, że znaleziony kamień nie jest wzmiankowany w żadnych źródłach, nie pojawia się także na żadnych historycznych mapach. Nie ma na razie możliwości potwierdzenia hipotezy o wykorzystywaniu głazu jako miejsca kultu.
Na chwilę obecną nie są także planowane badania archeologiczne, aczkolwiek pan Grzegorz Kurka wyraża nadzieję, że w przyszłości odbędą się interdyscyplinarne badania, dzięki którym będziemy mogli dowiedzieć się więcej, na temat pochodzenia i historii znaleziska.
Źródło: Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej
Fot. Muzeum Historii Ziemi Kamieńskiej
